W swojej publikacji autorzy opisują, w jaki sposób odbywały się badania nad komórkami gruczołów potowych. Badacze znakowali komórki białkiem zielonej fluorescencji (GFP) i oglądali w świetle UV. Zauważyli, że w czasie badania, niektóre komórki gruczołów potowych nie dzielą się lub dzielą się bardzo powoli. Taka właściwość znana jest już naukowcom badającym komórki macierzyste niektórych tkanek ludzkiego organizmu takich jak np. rogówka czy mieszek włosowy. Takie komórki o niskim tempie proliferacji naukowcy określają mianem LRC – label retaining cells. Badacze postawili hipotezę, że komórki te są komórkami macierzystymi.
Następnie odkryli, że te świecące komórki generowane nie tylko gruczoły potowe, ale także mieszki włosowe po umieszczeniu w skórze myszy bez GFP. Naukowcy ustalili również, że w pewnych warunkach, komórki macierzyste gruczołów potowych mogą leczyć rany skóry i regenerować wszystkie warstwy naskórka.
Naukowcy uważają, badania te mogą być wykorzystane do opracowania metod leczenia nadmiernej lub niedostatecznej potliwości. Komórki mogą być także stosowane do wytworzenia funkcjonalnej tkanki dla ofiar poparzeń.
KOMENTARZE