Duża liczba produktów kosmetycznych, począwszy od kosmetyków kolorowych do twarzy skończywszy na preparatach pielęgnacyjnych do ciała, zawiera ekstrakt z owoców, a co za tym idzie właściwości przeciwutleniające.Obecnie nawet firmy produkujące preparaty samoopalające ulegą nowej modzie.

Organic Monitor oszacował, że Europejski rynek naturalnych i organicznych produktów, wzrasta o około 20% w ciągu roku.

W ofercie sławnych firm kosmetycznych, takich jak Chanel czy Christian Diore, znajdują się produkty, zawierające naturalne składniki, takie jak ektrakty z granatów, jabłek, cytrusów, brzoskwiń. Podobne zależności można zaobserwować w produktach masowego rynku kosmetycznego. Przykładowo, firma Maybelline, która m.in. produkuje błyszczyk do ust z ekstraktem z czarnej porzeczki, ma bardzo duży dochód, ze względu na duże zainteresowanie konsumentów produktami zawierającymi skaldniki pochodzenia roślinnego.

Prócz ekstraktów roślinnych firmy wykorzystują również ekstrakty warzywne. Firma Chia Slim Productos produkuje balsam do ciała zawierający olejki z marchwii oraz pomidorów.

Dostrzega się również dobroczynne działanie ekstraktów roślinnych, Chanel produkuje balsam do ciała, wzbogacony o ekstrakty z białej lilii, które nawilżają skórę.

Firmy nie przestają poszukiwać nowych produktów, nowych składników i nowych ekstraktów, czas pokaże jakie substancje pochodzenia naturalnego będą znajdować się w przyszłości w kosmetykach.