Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Maseczki do twarzy – sposób na szybką poprawę stanu cery?

Każdy z nas pragnie mieć idealną cerę. W tym celu sięgamy po maseczki kosmetyczne, które w niedługim czasie mogą poprawić stan skóry. Warto podkreślić, że mogą one także równie szybko spowodować jej podrażnienie bądź zaczerwienie. Na rynku kosmetycznym dostępnych jest wiele rodzajów maseczek, w zależności od efektu, jaki chcemy osiągnąć. Alternatywą są maseczki robione w domu ze składników, które posiada każdy z nas. Chyba najbardziej znaną jest maseczka z kurkumą i miodem, która była stosowana już tysiące lat temu.

 

Domowe maseczki, tak samo jak profesjonalne dostępne w drogeriach, niosą za sobą potencjalne ryzyko negatywnych skutków. Wśród najczęstszych zagrożeń możemy wyróżnić podrażnienie skóry oraz pogłębienie problemów skórnych. Kolejnymi, ubocznymi skutkami stosowania maseczek, które możemy zauważyć po aplikacji, są przede wszystkim: zaczerwienienie, obrzęk czy zapalenie skóry. Dotyczy to zarówno tych kupowanych w drogerii, jak i wykonywanych z domowych składników. Podczas ich stosowania szczególną uwagę muszą zachować osoby posiadające cerę wrażliwą oraz naczynkową. Niektórzy eksperci twierdzą, iż maseczki nie należą do niezbędnych czynności w rutynowej pielęgnacji skóry. Bez wątpienia są jednak doskonałym dodatkiem do codziennych zabiegów pielęgnacyjnych. Pozwalają przede wszystkim usunąć nadmiar sebum, nawilżyć skórę oraz ją zregenerować. 

W przeciwieństwie do innych produktów kosmetycznych, tj. kremu czy serum, maska na twarz zazwyczaj nie zapewnia długotrwałych efektów. Stosowanie jej przed ważnym wyjściem może przynieść wiele korzyści, pod warunkiem, że nie robimy jej pierwszy raz, bo to mogłoby spowodować niespodziankę w postaci podrażnienia. Może ona chwilowo dodać blasku skórze i zapewnić efekt glow, jak również złagodzić istniejące stany zapalne. Regularne używanie maseczek z pewnością zagwarantuje skórze lepsze wchłanianie innych kosmetyków, jak również korzystniejszy wygląd makijażu. Na rynku kosmetycznym mamy do dyspozycji kilka rodzajów maseczek, jednak codzienne stosowanie np. maseczek w płachcie z kwasami jest przeciwwskazane, bowiem mogą one przynieść więcej szkody niż pożytku. Zawsze należy pamiętać o umiarze. 

 

Poniżej kilka rodzajów oraz metod nakładania maseczek:

Maseczka glinkowa

Ten rodzaj maseczki świetnie sprawdza się dla cery trądzikowej. Dzięki właściwościom wchłaniającym i ściągającym glinka potrafi zmniejszyć nadmiar sebum oraz stany zapalne. Często stosowana jest też punktowo na pojawiające się pryszcze, skracając czas leczenia. Mimo tego, iż maseczki nie są długotrwałym lekarstwem na trądzik, to warto ich używać, bo łagodzą stany zapalne skóry oraz zapobiegają nowym wypryskom.

Maseczka rozgrzewająca („wulkaniczna”)

Te maseczki w kontakcie z wodą zaczynają wydzielać ciepło. Pomagają one dogłębnie oczyścić pory w skórze, a także lekko napiąć cerę, wygładzić oraz wyrównać jej koloryt. Tajemnica tych maseczek tkwi w reakcjach chemicznych zachodzących podczas połączenia się jej składników, np. zeolitu z wodą. Dochodzi wtedy do zerwania wiązań chemicznych zeolitu, wydziela się ciepło i na twarzy czuć lekkie mrowienie. W składzie takich maseczek rozgrzewających znajduje się też pył wulkaniczny, który zawiera żelazo, potas lub krzem. Takie składniki pomagają pozbyć się zanieczyszczeń ze skóry.

Maseczka nawilżająca

Taka maseczka nałożona na twarz zwiększa nawilżenie suchej i odwodnionej skóry. Składniki wnikają głęboko w naskórek, a nawilżona cera zapewnia chociażby łatwiejsze nałożenie makijażu oraz zmniejszenie uczucia suchości skóry.

Maseczka rozświetlająca

Sucha, matowa, pozbawiona blasku cera to zmartwienie wielu osób. Niestety niektórzy „walczą” z tym problemem przez cały rok. Na szczęście systematyczne używanie maseczek nawilżająco-rozświetlających może diametralnie poprawić stan naszej skóry. Nie należy zrażać się, jeśli jedna maseczka nie przynosi od razu oczekiwanego efektu, bowiem trzeba na niego poczekać, by cieszyć się świeżą, nawilżoną cerą z efektem rozświetlenia.

Warstwowanie maski

Ciekawym zabiegiem jest warstwowanie maski, które polega na nałożeniu na skórę jednej maseczki, a następnie kolejnej. Należy stosować maseczki, których właściwości będą się uzupełniać. Trzeba uważać, by nie zlikwidować dobroczynnego działania obu maseczek o przeciwstawnych właściwościach.

Multimasking

Polega na nakładaniu różnych maseczek, na różne obszary twarzy, w zależności od problemów skóry, które dotyczą danego miejsca. Taki zabieg pozwala na rozwiązanie kilku problemów jednocześnie. Posiadając cerę mieszaną, wybieramy inną maseczkę na strefę T, która nadmiernie się przetłuszcza oraz inną na policzki, które często są przesuszone przy tym rodzaju cery.

Możemy znaleźć także maseczki z dodatkiem olejków eterycznych, które poprawiają nastrój oraz pobudzają zmysły. Polecam raz w tygodniu znaleźć czas, by polepszyć stan cery, jak również ukoić nerwy i odprężyć się po ciężkim dniu. A podsumowując, warto stosować maseczki, które dzięki regularnej aplikacji mogą przynieść zadowalające efekty.

Źródła

Fot. https://pixabay.com/pl/illustrations/kobieta-p%C5%82e%C4%87-%C5%BCe%C5%84ska-dziewczynka-316826/

KOMENTARZE
Newsletter