- wielkość absorpcji (wchłaniania) składników aktywnych
- potencjalne właściwości drażniące produktu
- potencjalne ryzyko wywołania alergii lub fotoalergii
- fototoksyczność
- genotoksyczność
- kancerogenność
- wpływ na reprodukcję / teratogeneza,
- toksycznośc oczna
- toksykokinetyka,
- toksyczność podostra i ostra
Podstawowa metoda przeprowadzenia większości z tych badań to testy in vivo z użyciem zwierząt.
Testy na zwierzętach budzą nadal wiele kontrowersji, zwłaszcza wśród środowisk ekologicznych. W 2005 r tylko w krajach UE aż 12,1 mln zwierząt użyto do badań naukowych, z czego 8 % właśnie w celu badania toksyczności i oceny bezpieczeństwa preparatów kosmetycznych.
Od 1 lutego 1998 r miał obowiązywać na terenie UE powszechny zakaz wykorzystywania zwierząt do badań, przy zastąpieniu ich alternatywnymi testami in vitro. Obecnie tylko oceny właściwości drażniących, fototoksyczności i absorpcji skórnej substancji chemicznych dokonuje się dzięki zwalidowanej metodzie z użyciem modelu sztucznego naskórka. Nadal brak jest skutecznych testów pozwalających na pełną ocenę bezpieczeństwa, w zakresie m.in. genotoksyczności i toksyczności ostrej. Trudności w opracowaniu i wprowadzeniu sprawdzonych testów regulowanych aktami prawnymi UE są zatem przyczyną odsuwania wejścia w życie tego zakazu.
Na podstawie Poprawki 7 do Dyrektywy Kosmetycznej od 2004 r obowiązuje już zakaz testowania gotowych produktów kosmetycznych na zwierzętach. Natomiast od marca 2009 r ma obowiązywać zakaz obrotu produktami kosmetycznymi, których produkt końcowy, składniki lub kombinacje były testowane na zwierzętach, z wyjątkiem badań toksykokinetyki, toksyczności przewlekłej i podprzewlekłej oraz działania na rozrodczość. Producenci kosmetyków mają jednak nadzieję, że UE jeszcze odroczy ten termin, ze względu na brak odpowiednich dostępnych metod alternatywnych.
Obecnie trwają również prace nad projektem rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącej kosmetyków na rynku Wspólnoty. Dekret ten ma zapewnić wysoki stopień bezpieczeństwa kosmetyków, sprawne funkcjonowanie rynku wewnętrznego oraz rozwój konkurencyjności i innowacyjności branży kosmetycznej. Dzięki temu rozporządzeniu UE będzie również sprawować centralny nadzór nad zasadami produkcji kosmetyków i testy in vivo z użyciem zwierząt znikną bezpowrotnie.
Serwis Kosmetologiczny
KOMENTARZE