Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Badania składnika występującego w szamponach
09.08.2006
Badacze Uniwersytetu w Północnej Karolinie (University of North Carolina) eksperymentowali z substancją dietanoloaminą (DEA), bardzo częstym składnikiem preparatów kosmetycznych. Naukowcy sprawdzali ich działanie na młodych myszach.


Projekt przeprowadzony był pod nadzorem Stevena Zeisela i polegał na nakładaniu DEA myszom w ciąży. W eksperymencie używano formuły zawierającej 80mg/kg DEA, co jest relatywnie dość niską wartością. Według Zeisela, rezultaty pokazały, że działanie substancji wiąże się z zaburzeniami metabolizmu choliny w wątrobie, składnik ogranicza wzrost komórek, a także przyspiesza ich śmierć w obszarze mózgu odpowiedzialnym za pamięć, w hipokampie. Rezultaty badań wskazują także, że po zastosowaniu DEA w warunkach laboratoryjnych, wielkość i liczba młodych myszy w miocie była zmniejszona. Wnioski wyciągnięte przez naukowców po wynikach badań na myszach są jednoznaczne „nasza praca sugeruje, że DEA może mieć szkodliwe działanie na całość ciąży, a także rozwój mózgu młodego zwierzęcia.” Rezultaty były opublikowane w czasie prezentacji Zeisela podczas konferencji telefonicznej na uniwersytecie. Zeisel podkreślił, że badania są ciągle niekompletne, a uzyskane dowody nie potwierdzają żadnego ryzyka dla kobiet w ciąży, które stosują preparaty zawierające DEA. Dopiero dalsze badania mogłyby być podstawą do określenia takich radykalnych końcowych wniosków. Zeisel powiedział również, że naukowcy w jego zespole badawczym odkryli, że trietanoloamina (TEA), substancja, która czasem używana jest w zastepstwie DEA, także zaburza metabolizm choliny. Naukowcy w dalszych etapach badań mają zamiar również zająć się tym tematem. Obecnie, każdego roku w Stanach Zjednoczonych produkuje się ponad 100 000 ton DEA. Jest to składnik wykorzystywany do produkcji preparatów do pielęgnacji ciała, ale także w farmaceutyków, co więcej można go również spotkać w produktach pochodzenia rolniczego. W produktach kosmetycznych stosowany jest jako środek powierzchniowo-czynny lub pochłaniający wilgoć, w balsamach i kremach, także w szamponach i stanowi około 25% wszystkich składników wykorzystanych w formulacji. Według organizacji International Agency for Research on Cancer, środek ten znany jest również jako carcinogen. Jego działanie karcinogenne ujawnia się, gdy połączony jest z innymi kosmetycznymi składnikami tworząc nitrosodietanoloaminę (NDEA). Agencja twierdzi, że NDEA jest składnikiem, który łatwo przenika przez skórę i jest powiązany z ryzykiem wystąpienia raka żołądka, przełyku, wątroby i pęcherza moczowego.

Źródło: www.cosmeticsdesign.com

KOMENTARZE
Newsletter