Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Algi- aktywny składnik kosmetyków
27.12.2006
Surowce kosmetyczne oparte na wyciągach z alg stają się coraz bardziej popularne pośród innych składników aktywnych, zwłaszcza na rynku kosmetyków zapobiegających procesom starzenia.


Algi czyli glony są jednym z cenniejszych darów jakie daje człowiekowi morze, wykorzystywane są zarówno przez kosmetologów, ale również przez lekarzy. Glony pozyskiwane są z morza, jednak coraz częściej stosuje się metody biotechnologiczne.

W wielu krajach algi są spożywane, a w Europie coraz częściej stosowane jako suplementy diety.

Badania nad wykorzystaniem ekstraktów z glonów w kosmetykach trwają od niedawna, jednak dowodzą, że moga stanowić doskonałe żródlo dla aktywnych substancji wykorzystywanych przy produkcji kosmetyków.

W glonach można odnaleźć witaminy z grupy B, dzięki czemu mogą wpływać na odnowę naskórka, zawierają także witaminę E i C oraz beta- karoten, które między innymi znoszą działanie wolnych rodników.

Szczególną uwagą cieszą się glony zawierające aosainę, która opóźnia procesy starzenia skóry, wpływając na obniżenie aktywności elastazy. Także polifenole wpływają na opóźnianie procesów starzenia, posiada bowiem właściwości antyoksydacyjne oraz przeciwzapalne.

Różne weglowodany zawarte w algach mają działanie nawilżające, poprawiające krążenie lub też bakteriostatyczne. Mukopolisacharydy działają na skórę, wzmacniając jej nawilżenie.

Może właśnie dlatego firma kosmetyczna, opierająca swoją wiedzę na nauce- Atrium Biotechnologies, zamierza wprowadzić na rynek kosmetyczny linię surowców opartych na "morskich bogactwach".

Firma zaprezentowała linię Homeosta- Sea, której składniki pochodzą jedynie z Oceanu Atlantyckiego. Wsród nich obecne są cztery aktywne surowce otrzymane z alg morskich, które prawdopodobnie spowalniają procesy starzenia, przeciwdziałają uszkodzeniom powodowanym przez słońce oraz zanieczyszczenie.

Nowe, aktywne surowce kosmetyczne, zapobiegające procesom starzenia, w dodatku pochodzące z naturalnych ekstraktów nie pojawiałyby się na rynku kosmetycznym, gdyby nie globalne zapotrzebowanie. Dążymy do używania naturalnych surowców, a jednocześnie ciągle istnieje "kult młodości".

Na podst.artykułów: "Algae-based cosmetic ingredient set to impact anti-aging market", L. Prance (www.cosmeticsdesign.com) oraz "Algi w kosmetyce" M.Sikora (www.algi.hdwao.aplus.pl)
KOMENTARZE
Newsletter