Kiedy myślimy o preparatach do pielęgnacji skóry, mamy zazwyczaj na myśli witaminy, substancje nawilżające, nie bierzemy pod uwagę, że mogą tam znajdować się elementy pochodzące od bydła. Co więcej, kiedy myślimy o najczęściej używanych składnikach, nie bardzo zdajemy sobie sprawę, że one także mogą wywoływać reakcje alergiczne u niektórych klientów. Niektórzy nie zdają sobie sprawę z faktu, że mieszanie niektórych specyfików może się źle skończyć. A kiedy skupimy uwagę na sposobach ochrony własnej i klientów przed infekcjami wirusowymi, takimi jak HIV, hepatitis, herpes, musimy pamiętać o zakładaniu ochronnych rękawiczek i okularów na czas trwania zabiegu. Wszystko powyżej zdaje się szokować, ale wszystko może się wydarzyć.

Szalone krowy
Starsza pani zadająca pytanie: "Gdzie jest wołowina?", Będzie na pewno zaszokowana, gdy dowie się, że może ją znależć nie tylko w swoim kotlecie. Krowie częsci i wyroby obecne są w wielu produktach codziennego użytku, począwszy od cukierków, żelatyny, a kończąc na farmaceutykach oraz kosmetykach. Dla przykładu, lipidy umieszczane w szminkach, pochodzą z tuszy wołowej, a niektóre kremy zapobiegajace oznakom starzenia zawierają obrobione mózgi wołowe oraz taknkę nerwową. Czy w związku z tym przemysł kosmetyczny powinien obawiać się choroby szalonych krów?

Choroba BSE (Bovine Spongiform Encephalophaty), czyli choroba szalonych krów poszerzyła swój zasięg w Europie, a ostatnio "zawendrowała" do Stanów Zjednoczonych. Jest to choroba wolno postepująca, zwyrodnieniowa i fatalna w swoich skutkach. Według opini FDA (Food and Drug Administation) atakuje centralny układ nerwowy starego bydła, a ludzie moga zakazić się poprzez jedzenie mięsa pochodzącego od zakażonych krów.Przy całym szumie wokół wołowiny, czy ktoś zwraca uwagę na składniki swojej ulubionej szminki, kremu przeciwzmarszczkowego lub innych produktów pielęgnujących ciało, albo sprawdził co FDA ma do powiedzenia na temat BSE? Stanowisko tej organizacji na temat szalonych krów jest następujące: "FDA kontunuuje taka politykę działania, aby kontrolowane przez tą organizację produkty, włączając jedzenie, suplementy dietetyczne, leki, szczepionki, kosmetyki, były wolne od jakiegokolwiek materiału pochodzącego od zakażonych krów."

Ryzyko zakażenia chorobą wściekłych krów poprzez stosowanie szminki, kremu do ciała jest możliwe, a niektóre kraje nie kontrojują tego w żaden sposób. W roku 2001, Chiny zakazały importu i sprzedaży kosmetyków z 13 krajów europejskich, w których wystepowała choroba, Japonia wprowadziła ten zakaz rok wcześniej. W Stanch Zjednoczonych w styczniu, FDA i departament zdrowia Departament of Health & Human Services zakazał stosowania martwych lub chorych zwierząt w produktach zatwierdzanych przez FDA: pożywieniu, suplemenach dietetycznych, składnikach kosmetycznych, równocześnie zakazano używania mózgu, rdzenia kręgowego, oczu, a także innych części "ryzykownych" od starszych niż 30 miesięczne krów. Czy powinniśmy się więc martwić? Według Dr Gerlda McEwen, v-ce prezydenta związku Cosmetic, Toiletry and Fragrance Assotiation, kosmetyki są bezpieczne. Co więcej McEwen twierdzi, że po roku 1996 przemysł przestał wykorzystywać surowe składniki pochodzenia zwierzęcego, które nie posiadały certyfikatu potwierdzającego ich bezpieczeństwo.

Zacznij działać aby zatrzymać reakcję
Wyobraź sobie. Poleciałaś preparat przeciw trądziwkowy swojej klientce. Ona używała go przez kilka tygodni bez żadnych problemów, ale nagle pojawia się u niej wysypka. Możesz być w szoku i zastanawiać się "Jak to jest możliwe?" A będziesz jeszcze bardziej zdziwiona, gdy dowiesz się, że jej alergia spowodowana jest prawdopodobnie, bardzo często używanym do zwalczania trądziku składnikiem, jakim jest nadtlenek benzoilu lub kwas salicylowy. Są dwa typy reakcji, jakie moga pojawic się po użyciu kosmetyków. Pierwszy to zapalenie kontaktowe skóry, które jest bardziej powszechne i zaazwyczaj pojawia się w miejscu zetknięcia się z substancja drażniącą. Drugą reakcja jest alergia, która pojawia się u osób uczulonych na daną substancję. Jest to odpowiedź immunologiczna ciała na specyficzną substancję, która wydaje się dla organizmu obca i niebezpieczna. Nie jest to reakcja natychmiastowa,
może pojawić się po kilku dniach lub nawet tygodniach stosowania. W niektórych przypadkach osoba może rozwinąć wrażliwość na produkt dopiero po roku. Symptomy, jakie mogą się pojawić to najczęściej zaczerwienienie, puchnięcie, swędzenie, pęcherze wypełnione płynem.

Oto kilka substancji, które najczęściej wywołują reakcje alergiczne:

Hydrochinon jest czynnikiem wybielającym, często używanym do rozjaśniania skóry, może wywoływać reakcje alergiczną u więcej niż 1/3 pacjentów, które korzystają z tego środka. Klienci uczuleni na siarczyny nie powinni używać hydrochinonu. Można zaproponować alternatywne zabiegi rozjaśniajace skórę, wykorzytsujące kwas kojowy lub azelainowy. Dodatkowo używanie blokerów promieni słonecznych jest niezastąpione w przypadku ludzi używających produkty zawierające hydrochinon.

Nadtlenek benzoilu jest bardzo często stosowanym składnikiem w terapiach łagodzących i usuwajacych trądzik. W ostrych przypadkach jest stosowany w połączeniu z innymi substancjami zwalczającymi tą przypadłość. Niektórzy moga mieć reakcje alergiczną po użyciu tej substancji, a wcześniejsze alergie na cynamon i jedzenie zawierające nadtlenek, mogą zwiększyć ryzyko wystapienia wysypki. Co więcej 5% lub bardziej stężony nedtlenek benzoilu może być przyczyną hyperpigmentacji u pacjentów z ciemną karnacją.

Kwas salicylowy jest używany przy wielu problemach skórnych: trądzik, łupież, łuszczyca, łojotok, rogowacenie, odciski, brodawki. Jest bardzo dobrym substytutem nadtlenku benzoilu, dla klientów uczulonych na tę substancję. Jednak jest to składnik aspiryny, więc jeśli klientka uczulona jest na ten lek, nie należy stosować u niej produktów zawierających kwas salicylowy, nie proponuj także domowych zabiegów zawierających ten kwas.

Inną częstą praktyką, której powinno się  wystrzegać jest mieszanie kosmetyków różnych producentów. Większość firm przestrzega przed tym, ponieważ może to wywołać niekorzystne reakcje skórne. Produkty z jednej linii są tak przygotowane, aby wzajemnie sie uzupełniać i współgrać. Jeśli miesza się produkty różnych producentów, składniki mogą wywołać niechciane reakcje. Dodatkowo zanim zasugerujesz produkt lub zabieg, upewnij się, że klientka nie przyjmuje żadnych leków ani suplementów. Na przykład jeśli klient przyjmował ostatnio Accutane (pochodne witaminy A), nie powinien przyjmować już witaminy A w czystej postaci. Efekty uboczne stosowania leku są podobne do przypadków przedawkowania witaminy A. Dodatkowo, według Rachel Furman, autorki "Drugs & cosmetics: Combination That Can Kill You", klienci nie powinni stosować wosku, przechodzić mikrodermabrazji, ani terapii parowych, przez co najmniej 24 miesiące, po skończonej kuracji lekiem.

Wirusy mogą się rozprzestrzeniać
Czy orientujesz się jak mogą rozprzestrzeniać się wirusy, takie jak HIV, herpes (wirus opryszczki), hepatitis (wirus zapalenia wątroby)? Może być to szokujące, ale o wiele zapobiegawczych detali można łatwo zapomnieć podczas zabiegu kosmetycznego. Jak zachowałabyś się, gdybyś przypadkiem zacięła lub zadrapnęła klientkę. Idealnie, gdy rozpoczynając zabieg założyłaś ochronne rękawiczki, by w takich przypadkach, jak opisany, uniknąć kontaktu z krwią gołymi rękami. A jeśli sama masz zadrapanie na dłoni, musisz być bardzo uważna, aby nie zetknąć się z krwią i płynami klientki. Kosmetyczka nie ochrania tylko siebie, ochrania także swoich klientów.

Nie ważne jak czysto narzędzia wyglądają na powierzchni, ważne jest, aby podjąć wszelkie srodki chroniące przed infekcjami oraz chorobami. Ważne jest mycie, dezynfekcja i sterylizacja narzędzi, ale także miejsc, w których wykonywane sa zabiegi. Wirusy, takie jak HIV, hepatitis, herpes mogą szybko rozprzestrzenić się w środowisku salonu lub w spa, gdy nie przestrzegane są środki ostrożności. Brodawki, także wywoływane przez wirusy są bardzo trwałe, więc wirusy, które je wywołują także moga się szybko rozprzestrzeniać.

HIV (Human Immunodeficiency Virus), jest czynnikiem etiologicznym AIDS. Ludzie mogą być zakażeni wirusem przez wiele lat, bez żadnych oznak i objawów charakterystycznych. Ryzyko zakażenia sie się tym wirusem w salonie kosmetycznym jest ułatwione, gdy ułatwiony jest dostęp do krwi, tkanki oraz płynów ciała. Dlatego tak bardzo ważne jest czyszczenie urządzeń i powierzchni między klientami, a także nakładanie rekawiczek na czas trwania zabiegu. Nie wiadomo na pewno, że dana klientka czy klient nie jest nosicielem wirusa, dlatego nie należy stwarzać warunków ułatwiającaych rozprzestrzeniania.

Hepatitis powoduje chorobę watroby. Jest wiele typów wirusa, a najbardziej popularnymi są wirus typu A oraz typu B.

Hepatitis A  może rozprzestrzeniać się poprzez zakażone przybory, które były w kontakcie ze śliną bądż innymi płynami fizjologicznymi. Często chorzy całkowicie zdrowiej. Hepatitis B może być transmitowany przez krem, surowicę, slinę oraz inne płyny ciała i może doprowadzić do całkowitego zniszczneia watroby. Typowym objawem jest żółtaczka, lub zażółcenie oczu i skóry. Istnieje szczepionka zapobiegająca infekcji.

Herpes simplex jest przyczyną opryszczki, która pojawia się zazwyczaj wokół ust. Powinno się unikać przeprowadzania zabiegów na twarzy u osób, które są zakażone. Terapia może spowodować rozprzestrzenienie się infekcji na większej powierzchni.

Brodawki są powodowane przez papowawirusy, są one zakaźne i niebezpieczne, zwłaszcza dla osoby już zakażonej, ponieważ mogą pojawiać sie w innych miejscach, na innych częściach ciała. Jeśli twój klient posiada brodawki, poleć wizytę u dermatologa. Zabiegi nie powinny obejmować miejsc, w których obecne są brodawki, ponnieważ można je w ten sposób rozprzestrzenić.

Środki zapobiegawcze
Co więc można zrobić, aby zabezpieczyć się przed takimi wypadkami? Jak zawsze edukacja i wiedza jest kluczem do sukcesu. Pytaj swoich klientów o ich leki, historię zabiegów, tryb życia. Śledzenie nowinki kosmetycznych może być przydatne.

Pamietać należy o rękawiczkach ochronnych, w ten sposób unikniesz dotykania jakichkolwiek zadrapań u klienta, a jednocześnie ochronisz go przed narażeniem go na styczność z ewentualnymi ranami, na twoich dłoniach. Możesz zabezpieczyć się stosując takie same środki bezpieczeństwa wobec wszystkich kilentów, jest to polityka działania rekomendowana przez Center for Disease Control "traktuj każdego tak, jakby był zakażony, ponieważ nie możesz potwierdzić tego, że tak nie jest."

Nawet jeśli jest to niewygodne dla ciebie i klienta, dobrym pomysłem jest przeprowadzenie testu skórnego. Użyj swojego rozsądku, gdy decydujesz czy klient potrzebuje testu przed zastosowaniem w terapii nowego produktu. Jeśli klient ma bardzo wrażliwą skórę, albo wcześniej występowały u niego alergie, należy upewnić się czy składniki w nowym produkcie  u danej osoby nie wywołują niechcianych skutków ubocznych. Generalną zasadą jest ta, że jeśli po 48 godzinach nie ma reakcji skórnej, produkt jest prawdopodobnie bezpieczny.

Bezpieczeństo w gabinecie kosmetycznym jest to głownie sprawą zdrowego rozsądku i jeśli sie dłużej nad tym wszystkim zastanowić, nic już nie jest szokujące.

Tłum.: Marta Sztybrych
Na podst. artykułu z Amerykańskiej Edycji Les Nouvelles Esthétiques Magazine "Shocking but true!" Ivanna Chebli
Źródło: www.health-and-beauty.com