Rzecznik, czy też ekspert?
Słowo rzecznik, a zwłaszcza rzecznik praw stało się w Polsce niezwykle popularne. Obecnie mamy w naszym kraju kilkanaście instytucji rzecznivczych, które odwołując się do tradycji ombudsmana starają się walczyć o prawa poszczególnych grup osób. I tak np. w medycynie mamy nie tylko ogólnopolski Urząd Rzecznika Praw Pacjenta, a również np. Rzecznika praw pacjenta chorego na autyzm lub na SM. W powszechnej świadomości uznaje się, iż osoby te w sposób niezależny mogą walczyć o dobra zgłaszających się do nich klientów.
Odwołując się do definicji encyklopedycznych (celowo zaczerpniętych z kształtującej świadomość społeczną Wilkipedii) można stwierdzić, iż Rzecznik jest to, innymi słowy ombudsman: „określenie pochodzące z języka szwedzkiego, określające niezależnego urzędnika, do którego można się odwoływać po wyczerpaniu możliwości prawnych. Urzędnik powołany przez rząd do badania, rozpatrywania skarg ludności przeciw rządowi, administracji lub organizacjom społecznym; rzecznik ludności, rzecznik praw obywatelskich.” Cechami charakterystycznymi dla owego Rzecznika są: samodzielność, powiązanie z władzą ustawodawczą, podejmowanie działań mających na celu podwyższenie świadomości prawnej, umożliwianie obywatelom złożenia wniosku w sprawie, łatwa dostępność oraz mała ilość wymogów formalnych.
Już tak lapidarne ukazanie osoby Rzecznika powoduje, iż nie można uniknąć stwierdzenia, że określenie „rzecznik ds. etyki” jest chybione. Gdyby bowiem przyjąć założenia idei rzecznictwa musimy zwrócić uwagę, iż rzecznik działa w imieniu danej osoby, jej interesów, czy też praw. W działaniach Izb wymienionych we wstępie wyraźnie widać, iż podstawowym celem jest stworzenie standardów wzajemnej, coraz częstszej współpracy „lekarzy i biznesmenów”. Współpraca ta ma charakter nieodzowny. Trudno bowiem wyobrazić sobie by dany preparat lub sprzęt medyczny wszedł na rynek bez odpowiedniej konsultacji danego specjalisty. Co więcej lekarze często aktywnie uczestniczą w procesie tworzenia np. danego leku, co z kolei ma istotne znaczenie kliniczne. Wydaje się, iż w wyniku działań programu MedKompas Poland dojdzie do powołania w szpitalach licznych nie rzeczników, ale ekspertów lub konsultantów ds. etyki. Gdyby bowiem przyjąć, iż dana osoba zostaje tytułowym rzecznikiem, wówczas winna ona być wyposażona w kompetencje takie, jak: niezależność, możliwość przyjmowania skargi i prowadzenia postępowania wyjaśniającego właśnie w sytuacji, w której to doszło do naruszenia ewentualnych norm etycznych. Założenia jednak są zupełnie inne. Wynikiem programu ma być wszechstronne wykształcenie pod kątem etycznym licznych osób, które, „na pierwszej linii” służyć będą poradą w niejednoznacznych etycznie sytuacjach dotyczących kontaktów z firmą farmaceutyczną.
Nieco więcej o programie
Program MedKompas Poland odwołuje się do tzw. Polityki Compliance. Głównym założeniem omawianej strategii jest wprowadzanie zasad zapewniających zgodność z normami wewnętrznymi i zewnętrznymi podejmowanych przez daną organizację działań. Działania te wynikają z prostego założenia mówiącego, iż przejrzystość oraz uczciwość „interesów” podejmowanych przez daną firmę powoduje podwyższenie poziomu zaufania jakim jest społecznie obarczana. Dziania te wpłynąć mogą nie tylko na zmniejszenie ryzyka wytępienia naruszenia prawa przez działania organizacji, ale powodować one mogą pozytywny wzrost konkurencyjności działań w danym środowisku.
Jednym z koronnych działań podejmowanych w ramach omówionej polityki jest stworzenie Kodeksu Etyki w Biznesie. W damach tego dokumentu w sposób szczegółowy przedstawiono zasady współpracy w ramach: reklamy i promocji, zasad gościnności, zasad organizacji sympozjów oraz innych spotkań naukowych, zasad wręczania przedmiotów promocyjnych itd. W kodeksie wymienia się ponadto kardynalne zasady takie, jak: rozdzielność, jawność, adekwatność i udokumentowanie.
Na oficjalnej stronie projektu dowiedzieć się można, iż planowanych jest w najbliższym czasie sześć warsztatów. W ramach powyższych programów poruszone zostaną tematy, takie, jak:
„Polityka compliance gwarancją bezpieczeństwa we współpracy sektora prywatnego i publicznego branży medycznej(…),
Prawne pojęcie odpowiedzialności – Pojęcie odpowiedzialności w systemie prawa (…)
Odpowiedzialność na gruncie prawa karnego i regulacja karna zawarta w innych
ustawach (…)
Wartości i normy moralne (…)
Etyka w działania (…)
Etyka w instytucji(…)
Odszkodowawcza odpowiedzialność na gruncie prawa cywilnego (…)
Odpowiedzialność na gruncie prawa zamówień publicznych ”itd.
Co istotne warsztaty mają charakter interdyscyplinarny. Zajęcia, prowadza prawnicy, ale również specjaliści od etyki biznesu.
Refleksje końcowe
Zasadność pojawienia się w placówkach ochrony zdrowia specjalistów od etyki nie budzi żadnych wątpliwości. Rozwój medycyny powodować będzie z pewnością coraz więcej dylematów, które wymagają kompetentnej refleksji. W projekcie MedKompas Poland znajduje się wiele bardzo ciekawych treści, które z pewnością przyczynią się do wzrostu znaczenia zagadnień etycznych w szeroko rozumianym biobiznesie. W tym jednak miejscu należy zwrócić uwagę, na niezrozumiałe określenie wspomnianych specjalistów mianem rzeczników. Prawda jest taka, że w osoby te będą pełnić funkcję eksperta, ale nie będą walczyć o niczyje interesy. Budzi zdziwienie jeszcze jeden fakt. Polski kodeks etyki lekarskiej w Rozdziale IIa zwraca uwagę na zagadnienie związków lekarzy z przemysłem. Ten istotny dokument mówi jednak także w innych rozdziałach o tak kluczowych zagadnieniach, jak chociażby: zasady wykonywania zawodu lekarza, kontakt z pacjentem, kwestie obecności lekarza w społeczeństwie, odniesienie do ludzkiego genomu i prokreacji itd. Relacje lekarzy i biznesu musza mieć charakter przejrzysty i opisana inicjatywa z pewnością w sposób istotny do powyższego się przyczyni. Liczba kolejnych dylematów bioetycznych dotykających każdą specjalność medyczną powoduje jednak, iż warto rozważyć podjęcie debaty dotyczącej konieczności powołania w służbie zdrowia ogólnych ekspertów ds. etyki, którzy w ramach pracy w konkretnych placówkach dodatkowo mogli by służyć fachową wiedzą nie tylko w sytuacji obaw o wyjazd na konferencję, ale także w chwili, gdy lekarz nie wie czy może pacjentowi ograniczyć konkretną wiedzę o jego stanie zdrowia, lub ma wątpliwości, czy może ratować życie lub zdrowie człowieka, który żąda by tego nie robił..
Red. Błażej Kmieciak
KOMENTARZE