Jedną z najważniejszych cech nowego medykamentu jest zwielokrotniona w porównaniu z dzisiejszymi szczepionkami moc oraz długotrwałość oddziaływania. Stosowane obecnie szczepionki zabezpieczają przed chorobą na okres 10 - 15 lat. Natomiast nowa odmiana, opracowana w SSI chroni praktycznie w ciągu całego ludzkiego życia. Szczepionka nosząca roboczą nazwę Hyvaca4, powstała dzięki wykorzystaniu technologii genetycznej. Zdaniem szefa pionu badawczego SSI prof. Petera Andersena, pierwsze doświadczenia uzyskane przy jej zastosowaniu "są niezwykle obiecujące". Szczepionka ta, w jego opinii, nie powoduje żadnych negatywnych skutków ubocznych a system immunologiczny osób szczepionych nie ulega osłabieniu.
" Obecne dostępne medyczne zaplecze do walki z gruźlicą jest niewystarczające. Sanofi Pasteur i SSI połączyły siły w opracowaniu szczepionki, która może mieć ogromny wpływ w globalnym w zapobieganiu choroby,na którą zachorowuje jedna osoba w ciągu każdej sekundy na całym świecie" mówi Wayne Pisano z Sanofi Aventis. Szczególy finansowe nie zostały ujawnione ,ale Pisano nazwał przedsięwzięcie kamieniem milowym dla Sanofi Pasteur, która pracuje rownież nad opracowaniem szczepionki przeciwko innej równie szeroko rozpowszechnionej na całym świecie chorobie, malarii."SSI jest jednym ze światowych liderow w produkcji BCG i ma przeszło za soba wiek pracy z obszarze badań nad gruźlicą. Czujemy się zaszczyceni pracą z jednym z największych producentów światowych szczepionek, powiedział z SSI, Nils Strandberg Pederson. Jedyna szczepionka przeciwko gruźlicy stosowana obecnie na całym świecie została opracowana 80 lat temu. BCG (Bacille Calmette Guerin) jest skuteczna w zapobiegabiu gruźlicy u niemowląt, ale bardziej skuteczna szczepionka jest potrzebna w prewencji gruźlicy płuc u młodzieży i dorosłych.
Powstanie tak długotrwale działającej szczepionki stwarza perspektywę pełnej likwidacje gruźlicy w skali światowej, co jest jednym z celów Światowej Organizacji Zdrowia WHO. Gruźlica w dużej mierze zwalczona w rozwiniętych krajach Europy i Ameryki Północnej nadal stanowi poważną groźbę w Afryce, Azji oraz Południowej i Środkowej Ameryce. Na tych obszarach występuje 95 proc. jej nowych przypadków i aż 97 proc. przypadków śmierci z jej powodu. Prace nad nową szczepionką trwały w SSI prawie 12 lat. Finansowano je w dużej mierze z funduszy UE. Obecnie medykament oczekuje etap masowych badań klinicznych na żywych organizmach. Pierwsze takie próby przeprowadzono już na kilkudziesięcio- osobowej grupie ochotników. Teraz trzeba będzie tę grupę rozszerzyć do 30 - 40 tys. osób zróżnicowanych pod względem wieku i stanu zdrowia. Jeśli te badania potwierdzą nadzieje pokładane w nowej szczepionce trafi ona na rynek ok. 2015 r.Po kolejnych 10 - 15 latach będziemy mogli zaobserwować globalne skutki jej użycia - zapowiedział w rozmowie z kopenhaskim dziennikiem "Politiken" prof. Peter Andersen.
Źródło:PAP - Nauka w Polsce, Statens Serum Institute
KOMENTARZE