Wśród wad wrodzonych najczęstszymi są wady serca. W grupie podwyższonego ryzyka wad serca są dzieci urodzone przez matki otyłe lub cierpiące na cukrzyce. Kolejnym czynnikiem może być deficyt genu Cited2. W badaniach porównywano potomstwo myszy zdrowych i tych z deficytem genu. Połowa gryzoni otrzymywała pożywienie bogate w tłuszcze, a druga połowa – zdrowe jedzenie. Przez czas badania monitorowano rozwój potomstwa za pomocą rezonansu magnetycznego. U myszy z deficytem genu Cited2 zaobserwowano podwójnie zwiększone ryzyko izomeryzmu przedsionków (anomalii połączeń przedsionkowo- komorowych). Zła dieta powodowała także siedmiokrotny wzrost ryzyka rozszczepu podniebienia. U myszy bez wad genetycznych, którym podawano bogate w tłuszcz jedzenie nie zaobserwowano takiego ryzyka. A więc w tym przypadku dieta miała wpływ na to, które geny będą się uaktywniać u potomstwa. Pomimo tego, że badania były przeprowadzone na myszach, podobna zależność może się pojawić również wśród ludzi.

A więc co jeść podczas ciąży?
Przyszłe mamy często uważają, że do dobrego rozwoju dziecka mogą jeść to co zwykle tylko w większych ilościach. Błąd. Każda kobieta ciężarna powinna zainteresować się odpowiednią dietą, aby dostarczać i sobie i dziecku pełnowartościowych produktów bogatych w składniki odżywcze. Nad zwiększeniem kaloryczności należy zastanawiać się dopiero w drugim i trzecim trymestrze ciąży, gdy to dziecko zacznie zwiększać swoją masę, a i wtedy nie jest to najważniejsze. Zamiast objadać się bez kontroli zaopatrzyć się w zdrowe produkty, dbać o urozmaicanie posiłków i świadomie dostarczać składniki, na które rozwijający się organizm ma zapotrzebowanie.

Red. Radosław Aulich