Naukowcy z University College Cork w Irlandii pod nadzorem Elke Arendt opracowali nowoczesną metodę produkcji nie lepiącej się gumy do żucia. W smaku niczym nie różni się od zwykłej gumy, jednak po 45 minutach rozpuszcza się w ustach i rozpada na małe kawałki, które można bez obaw połknąć.
Tradycyjne gumy do żucia produkowane są z syntetycznych gum, zmiękczaczy, substancji słodzących i aromatyzujących. Po kilkunastu minutach żucia robią się twarde, lepkie i odporne na działanie wielu środków czyszczących. Głównym składnikiem nie lepiącej się biodegradowalnej gumy są białka zbóż. Dzięki temu, gdy połykamy jej resztki to tak, jakbyśmy jedli chleb.
Z niecierpliwością czekamy na wprowadzenie takiej gumy na polski rynek. Dzięki temu zaoszczędzimy tysiące na oczyszczaniu miejsc publicznych z jej pozostałości.
Małgorzata Szewczyk
Z magazynu Prepared Foods
KOMENTARZE