Gatunek S. aureus jest oportunistycznym patogenem, bytuje na ludzkiej skórze i błonach śluzowych. Około 20% ludzi jest stałymi nosicielami tego gatunku, a od 30% do 50% może być nosicielami przejściowymi. Jednak ten nieszkodliwy gatunek bakterii dla osób zdrowych okazuje się być jednym z najbardziej groźnych chorobotwórczych patogenów, jeśli zaistnieją czynniki sprzyjające zakażeniu, takie jak obniżenie odporności immunologicznej, przerwanie barier ochronnych organizmu i inne. Gronkowiec złocisty jest przyczyną wielu szpitalnych i pozaszpitalnych infekcji.
Prawie połowa bo aż 47 procent mięsa jest skażona Gronkowcem złocistym zaś połowa obecnych w produktach mięsnych bakterii wykazuje oporność w stosunku do trzech klas antybiotyków . Były to pierwsze do tej pory ogólnokrajowe badania zorganizowane na terenie USA, które obejmowały głównie ocenę zawartości S. aureus w żywności. Główne źródło zanieczyszczenia bakteryjnego pochodzi od zwierząt hodowlanych.
Bakterie, są co prawda niszczone w procesie gotowania i prawidłowej obróbki przed spożyciem nadal jednak istnieje ryzyko zagrożenia zdrowia konsumentów co może być spowodowane wystąpieniem tak zwanych zanieczyszczeń krzyżowych w kuchni .
Naukowcy przebadali 136 próbek mięsa, które pochodziły z 80 zakładów produkcyjnych. Analizie poddano wołowinę , kurczaka, wieprzowinę oraz mięso indyka. Pobrane próby pochodziły ze sklepów spożywczych zlokalizowanych w Los Angeles ,Chicago, Washington , Fort Lauderdale oraz Flagstaff
Staphylococcus aureus nie jest odporny na ogrzewanie. Jest niszczony w temperaturze zwykle stosowanej do przetwarzania żywności, na przykład w trakcie procesów: pasteryzacji mleka i termicznej obróbki produktów mięsnych. Enterotoksyny gronkowcowe stanowią heterogenną grupę ciepłostabilnych, rozpuszczalnych w wodzie, jednołańcuchowych białek globularnych o wadze molekularnej pomiędzy 28 000 i 35 000 daltonow. Toksyny te są syntezowane podczas wzrostu S. aureus w żywności, w fazie logarytmicznego wzrostu. Intensywny wzrost jest niezbędny do wytworzenia toksyny w ilości wystarczającej do spowodowania zatrucia.
Ilość obecnych szczepów opornych na działanie antybiotyków jest bardzo niepokojąca. Hodowane w bardzo dużym "zagęszczeniu" zwierzęta, karmione niską dawką antybiotyków to idealne środowisko do rozwoju bakterii odpornych na działanie preparatów farmaceutycznych.
Badanie pokazuje konieczność stałego monitorowania procesów produkcji żywności z dużym naciskiem na produkty mięsne.
Red. Agata Bednarek
KOMENTARZE