Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Geny a stwardnienie zanikowe boczne
17.09.2007
Nokaut pojedynczego genu niemalże podwaja czas życia myszy u których wywołano zwierzęcy model choroby Lou Gehriga. Stanowi to wstęp do rozważania tego genu jako potencjalnego punktu uchwytu terapii u ludzi.


Stwardnienie zanikowe boczne (czyli ALS bądź choroba Gehriga) jest neurodegeneracyjnym schorzeniem, które stopniowo ogranicza zdolności ruchowe chorego. Jest nieuleczalne, a jedynym dostępnym lekiem opóźniającym progresje choroby jest riluzol, który wydłuża życie jedynie o kilka miesięcy.

Myszy rozwijają syndromy podobne do ALS, jeśli posiadają mutację w genie nazywanym SOD1- mutacja ta powoduje około 1-2% ludzkich przypadków ALS. Badania z użyciem tych zwierząt pokazały, iż to reaktywne formy tlenu (ROS/ROI - reactive oxygen species/intermediates) mogą niszczyć komórki, a to wiązać się może z postępem choroby.

Kilka białek obecnych w organizmach myszy i ludzi jest znanych z tego, że ich aktywność może indukować powstawanie ROS. Jest to naturalnie przebiegający proces, którego waga zaznacza się w przebiegu zapalenia i w eliminacji czynników zakaźnych. Miejscem naturalnej aktywności ROI są np. fagocyty. John Engelhardt i jego współpracownicy z Uniwersytetu Iowa w mieście Iowa zdecydowali przyjrzeć się bliżej dwom z tych białek - Nox1 oraz Nox2 - by zobaczyć, czy obniżenie ilości tych białek spowoduje spowolnienie progresji symptomów ALS.


I faktycznie, powodowało to znaczącą poprawę, bądź tez ściślej mówiąc, brak występowania objawów. Zespół badawczy prof Engelhearta odkrył, iż myszy nie posiadające genu dla Nox2 produkowały mniej ROI i żyły od 97 - 229 dni dłużej niż te, u których poziom Nox2 był niezmieniony (1).

Wyeliminowanie genu dla Nox1 także wydłużało czas życia, ale tylko o 33 dni. te wyniki są wciąż ekscytujące, jak powiedział neurolog Serge Przedborski z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku. Tym ciekawsze, że jeśli Nox1 ulega ekspresji, po części, w naczyniach krwionośnych, to istnieją przesłanki, by sądzić, że to właśnie naczynia mogą być  "zarzewiem" stanu chorobowego.

Dwa lata temu Przyborski i wsp. (2) wyeliminowali gen Nox2 i przedłużyli życie myszy z ALS, lecz efekt obserwowany w ich badaniu był mniej wyrazisty: myszy przezywały jedynie o 13 dni dłużej. Te dwa odrębne wyniki może różnic przede wszystkim inny szczep myszy użytych do badań.

Przedborski podkreśla, że nowe dane są zachęcające. Relatywnie niski wzrost przeżycia myszy, który obserwował w przypadku swoich badań ograniczył pracę nad problemem w jego zespole. Zwłaszcza w obszarze potencjalnego zastosowania klinicznego tego odkrycia. Natomiast nowe wyniki bezpośrednio kierują uwagę klinicystów i farmakologów na Nox2 jako punkt uchwytu dla potencjalnej terapii.

Także neurolog Jeffrey Rothstein z John Hopkins University w Baltiomre uważa, iż wyniki przedstawionych badań są cenne dla szukania nowych terapii. Jednakże jego zdaniem, naukowcy powinni zbadać problem jeszcze dokładniej, przed ewentualnym wprowadzeniem badań na ludziach. Ponad 100 różnych leków było używanych by walczyć z ALS u myszy, wiele z nich zwiększyło przeżywalność. Około tuzina z nich było testowanych na ludziach, jakkolwiek dotychczas tylko jeden z nich, wspomniany wcześniej riluzol, stał się efektywny.

Kończąc, należy wspomnieć o ciemnej stronie ekstrapolowania terapii ze zwierząt na ludzi. Minocykina, antybiotyk, który u myszy powodował lepszy efekt terapeutyczny niż riluzon, okazał się pogarszać stan chorych ludzi. Minocyklina zaburza aktywność komórek mikrogleju (komórki odpornościowe obecne w mózgu). Nox2 ulega ekspresji także w tych komórkach i, jak mówi Rothstein, podczas rozważania tego białka jako celu terapii, powinno zapalić się czerwone światło. Antagonizując zdanie Rothsteina, Engelhardt zauważa, iż minocyklina jest antybiotykiem o bardzo szerokim spektrum właściwości przeciwzapalnych, a stosowanie terapii obejmującej blokowanie tylko jednego genu, może nie powodować efektów ubocznych będąc zdecydowanie bardziej swoistym.

SBZ występuje rzadko, 1-2 przypadki na 100 000 osób. Zapadalność, czyli liczba nowych zachorowań w ciągu roku wynosi od 4-6 na 100 000 osób. W populacji polskiej można zatem ocenić liczbę chorych na około 2-3 tysiące. Średni wiek zachorowania przypada na V-VI dekadę życia (chociaż spotyka się przypadki zachorowań w II i VII dekadzie wieku.) (3).

Istnieje polska strona poświęcona ALS - http://mnd.pl.

Na podstawie Nature oraz mnd.pl

1.    Marden, J.J., et al. J. Clin. Invest (2007)
2.    Wu, D.C., et al. Proc. Natl Acad. Sci. USA  (2006)
3.    Adamek D, Tomik B. "Stwardnienie boczne zanikowe" 2005
KOMENTARZE
Newsletter