UE musi zastosować się do dyrektywy Światowej Organizacji Handlu (World Trade Organization - WTO) przeciwstawiającej ją Stanom Zjednoczonym i innym producentom zbiorów genetycznie zmodyfikowanych.
Rzecznik prasowy delegacji WTO do spraw UE potwierdza, że ostateczny termin został przesunięty na 11 stycznia. Wielu europejskich konsumentów nadal podchodzi z rezerwą do produktów modyfikowanych genetycznie i w związku z tym Bruksela napotyka trudności związane z implementacją regulacji WTO. Jest to spowodowane zakazami importu GMO wprowadzanymi przez poszczególne kraje członkowskie Wspólnoty Europejskiej.
W zeszłym miesiącu UE nie udało się ustalić rozwiązania w sprawie zakazu importu modyfikowanej genetycznie kukurydzy produkowanej przed amerykańską firmę Monsanto.
Źródło: reuters.com
KOMENTARZE