Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Etyczne aspekty przeprowadzania badań na zwierzętach- głos sprzeciwu.
03.12.2012 , Tagi: , bioetyka

Istniennie ponad 90% wspólnych cech między ludźmi a naczelnymi wciąż nie wpływa na zmianę postępowania człowieka  ze wspomnianymi, jakże inteligentnymi ssakami (w końcu tak lubimy sami o sobie mówić i myśleć). Dlaczego pomimo tak wielkich podobieństw i drobnym różnicom stają się one jeszcze lepszymi modelami badawczymi?

Czemu wciąż wielu ludzi nie widzi tego, iż są one istotami czującymi, myślącymi, wreszcie istotami cierpiącymi? Z jakich powodów człowiek zrobił z nich produkt spadający z nieba, aby ten miał większe szanse na zdobycie prestiżowej nagrody, uznania i pieniędzy?

Deklaracja Helsińska Światowego Stowarzyszenia Lekarzy, gdzie zawarte są etyczne aspekty przeprowadzania badan medycznych z udziałem ludzi w punkcie 12 mówi: 'Badania medyczne z udziałem ludzi muszą pozostawać w zgodzie z ogólnie przyjętymi zasadami naukowymi, muszą być oparte na gruntownej znajomości literatury naukowej, innych istotnych źródeł informacji oraz na odpowiednich badaniach doświadczalnych i jeśli jest to właściwe, na badaniach na zwierzętach. Dobro zwierząt wykorzystywanych w badaniach musi być szanowane. ' Ów zapis nadmienia, iż powinno szanować się dobro zwierząt, ale czy przypadkiem dobro zwierząt już na samym początku nie jest ignorowane? Nauka jeszcze nie wymyśliła sposobu porozumiewania się z odmiennymi gatunkami (chociaż małpy można nauczyć języka migowego, opiekunowie kotów czy psów doskonale potrafią odczytać pewne komunikaty, takie zwierzęta, jak delfiny czy walenie posiadają wspólny język) ale nie ma sposobu, który umożliwi faktyczne zapytanie się: ”czy możemy przeprowadzić na Tobie ciąg testów i badań, które Tobie przysporzą samego bólu, stresu, niepotrzebnych cierpień, ale istnieje nikła szansa, że nam ludziom te wyniki na coś się przydadzą?” Czy ktokolwiek z nas odpowiedziałby twierdząco na to pytanie?

Można przeprowadzić w tym miejscu eksperyment myślowy, w którym na Ziemie przybywają kosmici, z którymi nie możemy się porozumieć efektywnie. Nagle zaczynają łapać niektórych z nas, zamykać w klatkach i przeprowadzać doświadczenie, z pobudek czysto egoistycznych, gdyż wiadomym jest, iż nie dla naszego dobra. I jak teraz wygląda sytuacja? Nadal jesteśmy chętni, uważamy, że istoty niższego rzędu mogą być naszymi narzędziami? Oczywiście, jak zwykle punkt widzenia zależny od punktu siedzenia.

Ustawa o ochronie zwierząt z  21 sierpnia 1997 roku w art.5 mówi, iż 'Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.' Chyba, ze jest potrzebne naukowcom do wykonania kilku testów, których wartość i użyteczność dla ludzi wydaje się być nie rzadko znikoma. Bo cóż z tego, ze najnowsze badania opublikowane na portalu nature.com dowodzące, iż u myszy można zareagować wstecznie na rozwój autyzmu, gdy badania nie potwierdzają się na ludziach? Podobno ludzie i myszy są do siebie bardzo podobne pod względem psycho-spolecznym, sposobem bytowania w grupie, ale to nie oznacza, że nasze kostiumy genotypowe są takie same. Że to, co im pomaga pomoże i nam, a także na odwrót.

Podobnie jest że wspomnianymi powyżej naczelnymi, są one odporne na nowotwory czy malarie- i tutaj jest kolejny powód na rzecz dalszego przeprowadzania testów na niewinnych istotach. I cóż  z tego, ze żyjemy w XXI wieku, erze rozwoju nauk medycznych i technologii. Czy nie dość już cierpienia wyrządzono niewinnym istotom? Dlaczego Ci naukowcy na sobie nie testują swych wspaniałych pomysłów? Peter Singer w swej głośnej książkę pt. 'Prawa zwierząt' opisał przykłady realizowanych eksperymentów, jakie w latach 80 i 90 XX wieku przeprowadzano na uczelniach Ameryki Północnej (co nie oznacza, że zostały one zaprzestane) np. młode szympansów  odbierano  matkom, umieszczano w małych pomieszczeniach na kilka tygodni, miesięcy, aby później ponownie umieścić je w tej samej klatce. Matki, które już nie wyczuwały swojego dziecka w efekcie rozszarpywały je. Czemu miały służyć takie badania? Jak miały pomoc człowiekowi? Skoro maja miejsce takie sytuacje w poważanych instytucjach, jakie rzeczy dzieją się w krajach wschodu? Jak można oczekiwać, ze ludzie będą się wzajemnie szanowali, gdy nie szanują oni życia innych zwierząt? Egoizm i cynizm człowieka nie zna granic. Kolejnym pytaniem, jakie się rodzi jest powód przeprowadzania testów na zwierzętach szczepionek na HIV, gdy wiadomo, iż jest to wirus atakujący wyłącznie ludzi.

Istnieją przecież inne rozwiązania. Chociażby dzięki naukowcom, którzy w tym roku dostali Nagrodę Nobla za badania nad komórkami macierzystymi, dzięki rozwojowi i postępowi technologii, można ”zjeść ciastko i mieć ciastko”. Pobranie próbek badawczych, na których przeprowadzane byłyby badania jest o wiele mniej stresogenne dla zwierząt, aniżeli odseparowywanie ich od stanu natury, która już i tak jest naruszana przez działalność człowieka. Dlaczego od razu trzeba wybierać który gatunek jest ważniejszy? Wszyscy żyjemy na tym samym świecie, wszyscy potrzebujemy pożywienia, picia, grupy do przynależenia. Dlaczego zamiast tworzyć zmutowane zwierzęta, przeszczepiać świniom ludzkie jelita, nie wykorzysta się wspomnianych już komórkę macierzystych, badan in-vitro, z użyciem modeli komórkowych, ekwiwalentów skory (w kosmetyce). Jeżeli chodzi o kosmetyki to zgodnie z 7 poprawką do Dyrektywy Kosmetycznej UE od roku 2004 obowiązuje zakaz przeprowadzania testów gotowych produktów kosmetycznych na zwierzętach. Natomiast do roku 2009 (w przypadku pewnych obszarów badań do roku 2011) muszą ustać wszelkie testy substancji kosmetycznych na zwierzętach, nawet jeśli do tej pory nie będą dostępne testy alternatywne.Całkowity zakaz testowania składników kosmetyków na zwierzętach planowany jest na 11 lipca 2013 roku. Ma on obejmować wszystkie metody badawcze, bez względu, czy będą dostępne metody alternatywne, czy nie.

Koniec końców zanim preparat leczniczy będzie mógł wejść na rynek, do powszechnego użytku trzeba przeprowadzić badania także na ludziach. Czy wykształcony, inteligentny człowiek powinien zapominać o etyce postępowania i włączać ja dopiero, gdy chodzi o ludzi? Mało prawdopodobne jest, aby w świecie biznesu chodziło o coś innego niż o pieniądze, ale czasy się zmieniają. Dzisiejszy człowiek uznający się za wykształconego, inteligentnego zdobywcę przyszłości powinien mieć w sobie etyczny dyskurs. Umiejętność odróżniania czynienia dobra od zła nie powinna się zawężać do czynienia dobra lub zła sobie. Jesteśmy częścią tego świata, a jak mamy go zmieniać skoro nie szanujemy się nawzajem. Oczekujemy wysokich płac, przywilejów, praw dających nam coraz więcej i więcej, w zamian nie dając nic. Zamykając się jeszcze bardziej i bardziej na siebie, na moje i dla mnie. Ale pamiętajmy, że gdyby zwierzęta miały zakusy na samolubne panowanie nad światem gatunek ludzki już dawno by wymarł. Nie potrzebowałyby do tego broni. Wystarczyłaby sama natura. Na szczęście wzrasta świadomość zwykłych obywateli, ludzie zaczynają się coraz bardziej interesować tym skąd pochodzą produkty, które wybierają, w jaki sposób zostały wytworzone, czy cierpiały przy tym zwierzęta albo ludzie. Istnieją także tacy konsumenci, którzy nie zapłacą za produkt, który był testowany na zwierzętach albo któryś z jego składników. Nowa moda jaka zaczyna panować na zdrowie i eko- organiczne produkty, przyjazne środowisku, ludziom i zwierzętom, zrównoważony rozwój może zmienić podejście na szerszą skalę.

Red. Paulina Dziedzic

 

http://www.nature.com/news/autism-symptoms-reversed-in-mice-1.11869
http://www.avert.org/hiv-animal-testing.htm
http://www.kosmopedia.org/o_kosmetykach/kosmetyki_a_testy_na_zwierzet/
http://ec.europa.eu/consumers/sectors/cosmetics/animal-testing/index_en.htm

http://www.kosmetyczni.pl/pdf/wprowadzenie_kosm_do_obrotu.pdf

(w artykle wykorzystano zdjecie zaczerpnięte z: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,67305,7150992,Goryle_robia_show__I_to_na_zywo.html )

KOMENTARZE
news

<Maj 2022>

pnwtśrczptsbnd
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
2
3
4
5
Newsletter