Zakład buduje spółka powołana przez Polskie Młyny na terenie elewatora w Goświnowicach oraz szwedzki fundusz Sekab. Fabryka ma wykorzystywać do przerobu na paliwo 350 tysięcy ton kukurydzy rocznie. Tej ilości ziarna dziś nie ma w regionie.
Tadeusz Tarach, rolnik ze wsi Chrzelice – „Umiejscowienie w takim potężnym rejonie rolniczym, jakim jest Opolszczyzna jest dobrym rozwiązaniem, również dla nas rolników – bo na pewno ten rynek będzie się dalej rozwijał.”
Bioetanol to odwodniony spirytus, który jest komponentem do paliw. Do tej pory trzeba go było sprowadzać z zagranicy. W Goświnowicach będzie produkowane około 140 milionów litrów bioetanolu. Produkcja w całości trafi na rynki zagraniczne, bo w Polsce nie ma obecnie odbiorców takiego paliwa. Ta technologia wciąż się jednak rozwija za oceanem, więc powinna mieć przyszłość także u nas.
Barbara Wójcik-Betancourt, Departament Rolnictwa USA – „W Stanach Zjednoczonych jest to bardzo popierane przez rząd, bardzo są popierane doświadczenia jeśli chodzi o biopaliwa, są różnego rodzaju ulgi podatkowe na produkcję biopaliw.”
Powiatowy Urząd Pracy w Nysie ma wspierać finansowo firmy, które zatrudnią przy budowie fabryki bezrobotnych. Zakład ma zatrudniać na etatach 80 osób. Będzie potrzebował techników i osób z wyższym wykształceniem chemicznym.
TVP / PPR
KOMENTARZE