DOŚWIADCZENIE
John Pemberton urodził się 8 stycznia 1831 roku w Knoxville na południu Stanów Zjednoczonych. W 1850 roku w wieku 19 lat ukończył College w Georgii na kierunkach: medycyna i farmacja. W 1855 roku założył hurtowo-detaliczną aptekę specjalizującą się w substancjach prostych, służących do sporządzania preparatów. Założona w Georgii przez Pembertona firma była jednym z największych przedsiębiorstw farmaceutycznych w tamtych czasach. W jej skład wchodziły najnowocześniejsze laboratoria i sprzęty laboratoryjne, które wymyślone i opatentowane były przez samo przedsiębiorstwo. Dr. John Pembertone był wielce szanowanym fachowcem, który w latach 1881-1887 pełnił funkcję egzaminatora w pierwszych licencjonowanych egzaminach zawodowych dla farmaceutów.
IDEA
W latach 1861-1865 uczestniczył w wojnie secesyjnej po stronie konfederatów. W jej trakcie został ranny w brzuch i głowę. W wyniku tego zajścia Pemberton przez lata uskarżał się na silne bóle brzucha, głowy i reumatyzm. Jak wiele osób w tamtym czasie swoje przypadłości leczył morfiną, którą uważano wtedy za najlepszy środek przeciwbólowy. John Pemberton stosując przewlekle ten narkotyk popadł w uzależnienie. Dokładnie rozumiejąc swoją sytuację zaczął poszukiwać substytutu dla morfiny, łagodzącego ból i nieuzależniającego. Mówi się, że pewnego dnia wpadł mu w ręce artykuł z prasy medycznej o kokainie. Ta wyizolowana z liści krzewów koki substancja miała leczyć narkomanów z uzależnienia. Pemberton zaczął testować nowy preparat na samym sobie. Odstawił morfinę, zastępując ją kokaina. Ostatecznie popadł on w jeszcze większe uzależnienie od kokainy, jeszcze bardziej nadszarpując swoje zdrowie oraz portfel. W konsekwencji Pemberton doprowadził do bankructwa swojego przedsiębiorstwa w Grorgii.
Zmuszony sytuacją wyjechał do Atlanty. Jakiś czas później zainteresował się historią farmaceuty z Korsyki, Angela Marianiego, który wypuścił w 1863 roku wino Bordeaux wzmocnione ekstraktem z liści koki o nazwie Vin Mariani. Pemberton postanowił ulepszyć jego formułę, dodając wyciąg z orzeszków kola, zawierający sporą dawkę kofeiny. Coca-cola była wiec produktem wtórnym. Na początku napój nosił nazwę Pemberton’s French Wine Coca i był sprzedawany w aptekach z saturatora jako specyfik na: ukojenie nerwów, zaburzeni trawienia, wyczerpanie psychiczne i fizyczne. Panaceum to miało leczyć nawet bezpłodność. Niestety wkrótce po wprowadzeniu produktu do sprzedaży w Stanach ogłoszono prohibicję.
Farmaceuta zaczął poszukiwać wspólników, stworzył Pemberton Chemical Company. Cały czas próbował zastąpić alkohol innym składnikiem. Dodawał m.in. cukier karmelowy, kwasy fosforowy i cytrynowy, gorzką pomarańczę, kolendrę, muszkat. Kiedy wreszcie receptura była gotowa, napój okazał się cudowny w smaku. W efekcie 250 ml napoju zawierało ok. 8 miligramów kokainy (obecnie standardowa „działka” narkotyku to ok. 30 miligramów). Pemberton zgłosił nazwę do urzędu patentowego, a już tydzień wcześniej 29 maja 1886 r. na łamach „Atlanta Journal” ukazała się reklama: „Coca-Cola. Świetna! Orzeźwia! Ożywia! Pobudza! Nowy popularny napój z Soda Fountain, łączący działanie wspaniałego krzewu kokainowego i słynnych orzeszków cola!”. Przez następne miesiące sprzedaż coca-coli przyniosła twórcy jedynie 50 dolarów. Pemberton pomimo niesamowitych starań nie doczekał się prawdziwego sukcesu jego napoju, zmarł półtora roku po wprowadzeniu coca-coli na rynek.
DALSZE LOSY
Receptura którą stworzył pozostała praktycznie niezmieniona do dzisiejszego dnia. Spółka tylko dwa razy miała poważne kryzysy. Pierwszy nastąpił w ok. 1900 roku. Kiedy zaczęto otwarcie mówić i pisać o narastającej fali narkomani w Ameryce, zwłaszcza wśród czarnoskórych robotników. Oliwy do ognia dodały narastające przepychanki na tle rasowym. Na coca-cole zaczęła się nagonka. Po długich staraniach koncernu o zachowanie receptury, niedługo po 1903 roku postanowił oficjalnie wycofać kokainę ze składu. Zrobił to w najlepszym momencie, bo w 1906 roku Kongres USA uchwalił pierwszą ustawę antynarkotykową. Zaraz potem koncern zaczął twierdzić, ze nigdy w składzie ich napoju nie było narkotyku.
Kolejny kryzys nastąpił niedługo później. Szef agencji ds. Żywności i Leków (FDA) próbował udowodnić, ze kofeina, która znajduje się w składzie napoju również jest używką. Tym razem koncern postanowił bronić receptury produktu do upadłego. W 1916 roku Sąd Najwyższy USA orzekł, że The Coca-Cola Company ma prawo sprzedawać swój produkti nie musi usuwać z receptury kofeiny.
W skład Coca-coli wchodzi: woda, cukier, dwutlenek węgla, karmel, kwas ortofosforowy, aromaty, kofeina oraz tajemniczy składnik, o którym wie tylko kilka osób w ścisłym zarządzie firmy. Aktualnie receptura coca-coli jest przechowywana w skarbcu w muzeum historii Coca-Coli, The World of Coca-Cola w Atlancie.
Mateusz Wasiak
Źródła:
http://www.georgiaencyclopedia.org
Constance L. Hays, The Real Thing: Truth and Power at the Coca-Cola Company (New
Mark Pendergrast, For God, Country, and Coca-Cola: The Definitive History of the Great American Soft Drink and the Company That Makes It, 2d ed
KOMENTARZE