Miesiąc w skrócie:

• średni obrót w statystycznej aptece wyniósł 133,5 tys. zł
• udział refundacji średnio wyniósł 31,3 procent
• całkowita wartość zakupów przecietnego pacjenta w aptece w miesiącu wynosiła 38,58 zł
• ilość pacjentów w statystycznej aptece w miesiącu wyniosła 3460

1. Omówienie sytuacji bieżącej

W czerwcu statystyczna apteka zanotowała obrót na poziomie 133,5 tys. zł. Kwota ta jest wyższa w stosunku do maja o 0,4%. Porównując obrót z danymi sprzed roku widzimy spadek o 7,6%. Skąd tak duży spadek obrotów? Przede wszystkim spowodowane to jest zawyżonym średnim obrotem w czerwcu 2006 r. Czerwiec roku ubiegłego był ostatnim miesiącem przed wprowadzeniem zmian na listach leków refundowanych.
Od dłuższego już czasu widoczna jest tendencja wzrostu obrotu tuż przed wprowadzeniem zmian na listach. Jeżeli spojrzymy na całkowitą wartość rynku wówczas zmiany w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej będą nieco mniejsze.

W czerwcu 2007 r. wartość rynku aptecznego była mniejsza o 4,8% niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym. Trzeba zaznaczyć, iż wpływ na tak duży spadek miał strajk w służbie zdrowia co wiązało się z przełożeniem wielu wizyt u specjalistów, a w związku z tym zmniejszenie ilości leków przepisywanych. Według wstępnych szacunków przewidywaliśmy, iż średni obrót w przeciętnej aptece w czerwcu wyniesie 136000 zł. Analizując sprzedaż w poszczególnych dniach czerwca widzimy bardzo duży poziom sprzedaży odnotowany w pierwszych dniach czerwca, a dokładnie do 6. czerwca. Wielkość obrotu spadła wraz z dniem świątecznym (7. czerwca). Skąd taki skok na początku czerwca? Według nas wzrost ten spowodowany był przez wyjazdy na przedłużony weekend. Osoby wyjeżdżające (ale nie tylko, również osoby zostające w domu na weekend) zrobiły zakupy przed dniami wolnymi.

Wielkość sprzedaży w poszczególnych dniach tygodnia waha się pomiędzy 4370 zł a 6027 zł. Różnica ta spowodowana jest dniem świątecznym wypadającym 7. czerwca, pozostałe robocze dni tygodnia wykazują tendencję zbliżone do 6 tysięcy. Tak wysoki obrót w piątek może sugerować, iż zawyżone zakupy 6. czerwca to nie tylko i wyłącznie zakupy „na zapas” (na długi weekend).

Udział refundacji w całkowitym obrocie aptecznym w czerwcu wyniósł 31,3%. Jest to najwyższy poziom od momentu wprowadzenia nowych list refundacyjnych. Przewidujemy, iż w najbliższych miesiącach udział ten może jeszcze nieznacznie się zwiększyć. Udział refundacji w sprzedaży leków refundowanych wyniósł 68,7% i był wyższy niż w poprzednim miesiącu o 8,5% (w maju udział wyniósł 63,3%).

Zwiększyła się również w porównaniu z poprzednim miesiącem średnia cena sprzedaży pojedynczego opakowania. Średnia cena w czerwcu była wyższa o 5 groszy od ceny majowej. Jak widać w tabeli podsumowującej bieżący miesiąc spadła zarówno cena dla leków refundowanych jak i dla Zwiększyła się również w porównaniu z poprzednim miesiącem średnia cena sprzedaży pojedynczego opakowania. Średnia cena w czerwcu była wyższa o 5 groszy od ceny majowej. Jak widać w tabeli podsumowującej bieżący miesiąc spadła zarówno cena dla leków refundowanych jak i dla Refundacja za pojedyncze opakowanie w czerwcu wyniosła 4,30 zł i była wyższa o 15 groszy w porównaniu do poprzedniego miesiąca. W analogicznym okresie w roku ubiegłym wartość dopłaty refundatora do pojedynczego opakowania wyniosła 4,86 zł.

Dla leków refundowanych sytuacja wygląda nieco inaczej. Tutaj znaczną część wydatków ponosi refundator. I tak w czerwcu za pojedyncze opakowanie leku na receptę refundowaną pacjent zapłacił
8,60 zł co jest kwotą niższą o 11 groszy w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Dopłata refundatora wyniosła 15,14 zł i jest wyższa niż w poprzednim miesiącu o 7 groszy.

W ciągu pierwszego półrocza 2007 roku średnia apteka uzyskała obrót 833,5 tys. zł jest to kwota niższa o 1,2% niż w analogicznym okresie w roku 2006. Cały rynek farmaceutyczny liczony w cenach sprzedaży dla pacjenta wyniósł 10,553 mld zł i wzrósł w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym o 1,9%. Ostatni miesiąc spowodował znaczący spadek tego wzrostu. Szacujemy, iż w ciągu całego roku rynek farmaceutyczny liczony w cenach detalicznych brutto wzrośnie w porównaniu do roku 2006 o 2,8% i wyniesie 20,974 mld zł.

W ciągu ostatnich miesięcy obserwujemy dosyć gwałtowny spadek ilości pacjentów w statycznej aptece. W czerwcu ilość pacjentów wyniosła 3460 i była niższa od danych majowych o 2%. W porównaniu do danych ubiegłorocznych liczba ta zmniejszyła się aż o 8,9%. Najbliższe miesiące dadzą nam odpowiedź na pytanie czy ta tendencja spadkowa będzie się utrzymywać, czy też obserwujemy przyspieszony „wakacyjny” spadek ilości pacjentów w aptekach. Należy tez pamiętać, iż zwiększa się ilość aptek działających na rynku przez co zmniejsza się ilość pacjentów w statystycznej aptece. Nie obserwowaliśmy w tym roku tak charakterystycznych jak w poprzednich latach (2005 i 2006) zjawisk jak: gwałtowny wzrost ilości pacjentów w marcu a następnie przez kolejne trzy miesiące utrzymująca się stała tendencja ilości pacjentów w aptece. W tym roku obserwujemy sytuację podobną do lat 2002 – 2004. Po marcowym wzroście (w roku 2007 mniejszy niż w latach 2002 – 2004) obserwujemy stały spadek ilości pacjentów w aptece. W latach 2002 – 2004 spadek ten został wyhamowany w lipcu, by w sierpniu po raz kolejny zanotować spadek i od września ilość pacjentów w aptece
wzrosła.

Spójrzmy na ilość pacjentów w poszczególnych dniach czerwca. Analizując wykres dziennego obrotu i wykres ilości pacjentów w poszczególnych dniach czerwca widzimy, iż zachodzi bardzo duża zależność pomiędzy tymi danym. Jeżeli obliczymy dla tych danych współczynnik korelacji liniowej między tymi zmiennymi to wyniesie on 0,988 co potwierdza oczywistą tezę, iż wraz ze wzrostem ilości pacjentów rośnie obrót. Czy można było spodziewać się innego wyniku? Teoretycznie tak. Nie wszystkie apteki musza mieć zależność pomiędzy ilością pacjentów a obrotem. W wielu przypadkach może być tak, iż „lepszy jeden pacjent kupujący dużo niż wielu pacjentów kupujących mało”. Stąd też zbadaliśmy korelacje miedzy obrotem a ilością pacjentów aby stwierdzić, w jakimś konkretnym okresie miesiąca nie zachodzi sytuacja, w której jeden pacjent kupuje dużo towaru.

Przeciętnie pacjent w aptece w czerwcu zostawił 26,53 zł. Kwota ta była wyższa w porównaniu do maja o 1% (26,26 zł) oraz o 7,1% wyższa niż w czerwcu roku ubiegłego (24,76 zł). Dopłata refundatora dla przeciętnego pacjenta wyniosła 12,05 zł i była wyższa o 5,6% niż w maju (11,42 zł) oraz 9,1% niższa niż w czerwcu roku ubiegłego (13,26 zł). Tak więc całkowita wartość zakupów przeciętnego pacjenta w aptece w czerwcu wyniosła 38,58 zł i była wyższa o 2,4% w porównaniu do maja oraz o 1,5% wyższa w porównaniu do czerwca roku ubiegłego.


Całość raportu do pobrania w pliku: