Sanofi zapłaci 74 dol. za akcje Genzyme. To o 5 dol. więcej niż firma chciała zapłacić jeszcze dziewięć miesięcy temu. Przejęcie kontroli nad tą biotechnologiczną firmą o amerykańskich korzeniach jest największym tego typu wydarzeniem od 2004 r. kiedy został stworzony koncern Sanofi-Aventis.
Przejęcie Genzyme, największego na świecie producenta leków na zaburzenia genetyczne, pomoże zarządowi francuskiej spółki zrównoważyć spadek przychodów spowodowany tym, że wygasły licencje na kilka jej najlepiej sprzedających się leków i konkurencja wprowadziła na rynek tańsze generyki. Oferta jest o 48 proc. wyższa od kursu Genzyme z początku lipca ub.r., kiedy ukazała się pierwsza informacja o fuzji.
Genzyme produkować będzie leki Cerezyme (preparat stosowany w długotrwałej substytucji enzymatycznej u pacjentów z chorobą Gauchera) i Fabrazyme (wskazany w przewlekłej enzymatycznej kuracji zastępczej u osób, u których zdiagnozowano chorobę Fabry’ego) na ustalonym poziomie. Kolejny dolar trafi do posiadaczy każdej z akcji Genzyme, jeśli FDA wyda zgodę na stosowanie produktu tej firmy – Lemtrada w leczeniu stwardnienia rozsianego.
Firma Genzyme jest amerykańską korporacją z siedzibą w Cambridge, MA (Stany Zjednoczone). Specjalizuje się w opracowywaniu i wytwarzaniu innowacyjnych leków stosowanych w rzadkich chorobach genetycznych, nowotworach układu krwiotwórczego, przeszczepianiu szpiku, ortopedii, chorobach nerek, a także diagnostyce. Z małego przedsiębiorstwa typu start-up rozwinęła się w korporację z dochodem 4,5 miliarda dolarów za 2009 rok.
Firma borykała się z problemami z produkcją, których nie chce komentować na forum publicznym. Był to powód do złożenia atrakcyjnej dla Genzyme oferty przez francuskiego producenta farmaceutyków Sanofi-Aventis.
Źródło: Parkiet.com
red. Blanka Majda
KOMENTARZE