Od 3-4 lat obserwujemy rosnące zainteresowanie suplementami diety oraz dynamiczny rozwój rynku, który w 2015 roku osiągnął szacunkową wartość ok. 2,5 mld zł. Agencja badawcza IR Center podała, że w ubiegłym roku prawie 7 na 10 internautów przyznało się do stosowania suplementów diety. Największą popularnością cieszą się one wśród osób poniżej 24. roku życia (88%) i powyżej 65. (84%). Według prognozy firmy PMR Research do 2021 roku wartość tego rynku będzie rosła rocznie o 7% aż osiągnie wartość 5,4 mld zł. Suplementy poddawane są nieustającym badaniom, których celem jest stworzenie najlepiej przyswajalnych i uzupełniających potrzeby organizmu produktów rekompensujących stresujący tryb życia oraz niezdrową żywność. Polscy producenci zaczęli konkurować z Zachodem nie tylko ceną, ale przede wszystkim jakością proponowanych produktów.

W naszym kraju za dopuszczenie do obrotu suplementów diety odpowiada Główny Inspektor Sanitarny, Główny Inspektor Farmaceutyczny oraz Urząd Rejestracji Leków i Produktów Biobójczych. Ponadto w momencie wstępowania Polski do struktur Unii Europejskiej została powołana Krajowa Rada Suplementów i Odżywek (KRSiO), której członkami są producenci i dystrybutorzy suplementów diety, firmy doradcze oraz eksperci z branży.

Proponowane produkty
Zgodnie z definicją, suplementy to produkty stanowiące źródło skoncentrowanych składników odżywczych i innych składników o działaniu fizjologicznym. W teorii z zapotrzebowaniem na witaminy i minerały można sobie poradzić, prowadząc odpowiedni styl życia oraz zachowując zbilansowaną dietę, m.in. bogatą w ryby morskie, będące źródłem dobroczynnych kwasów tłuszczowych omega-3 i witamin w nich rozpuszczalnych. W obecnych czasach okazuje się to jednak dużo trudniejsze. Najlepszym przykładem są witamina D3 i kwas foliowy, na które mamy zapotrzebowanie niewspółmiernie duże, w stosunku do możliwości, jakie daje nam nowoczesny tryb życia. W polskiej diecie brak również błonnika – przeciętntny obywatel naszego kraju przyjmuje około 12-15 g, a who zaleca, aby dziennie spożywać aż 20-40 g. Często obserwowany jest również częściowy niedobór witaminy C i E, żelaza, jodu, cynku, wapnia, magnezu, selenu oraz kwasów tłuszczowych omega-3. Najtańsze suplementy diety na rynku to zazwyczaj produkty jedno- lub dwuskładnikowe. Dobrym przykładem jest popularny magnez z witaminą B6, która zwiększa jego wchłanianie z przewodu pokarmowego. Wyjątkami są witamina K, witamina E oraz witamina K+D, gdyż kosztują one kilkakrotnie więcej niż wspomniane witaminy i minerały na rynku. Najdroższe suplementy proponowane przez firmy to wyspecjalizowane produkty o skomplikowanym składzie i różnym zastosowaniu – związki wspomagające odchudzanie, opóźniające procesy starzenia się organizmu, poprawiające urodę, wspierające pracę układu pokarmowego i układu immunologicznego, przeznaczone dla sportowców, wspomagające prawidłowy proces widzenia.

Wymagania dotyczące opakowań
W Polsce wymagania dotyczące składu i oznakowania suplementów diety są regulowane Ustawą z dnia 25 sierpnia 2006 roku o bezpieczeństwie żywności i żywienia, która dotychczas była już kilkukrotnie nowelizowana. Dodatkowo są one również objęte rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 9 października 2007 roku w sprawie składu oraz oznakowania suplementów diety, które zostało zmienione rozporządzeniem z dnia 18 maja 2010 roku, uwzględniającym wymagania dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (2002/46/ec) oraz rozporządzenie Komisji (we) nr 1170/2009.

Opakowania suplementów diety, w przeciwieństwie do norm dotyczących leków, nie muszą spełniać wielu wymagań prawnych. Ich oznakowania muszą zawierać określenie „suplement diety”, nazwę kategorii składników odżywczych lub substancji charakteryzujących produkt, informacje dotyczące zalecanego dziennego spożycia produktu, ostrzeżenie dotyczące nieprzekraczania zalecanej dawki oraz stwierdzenia „suplementy diety nie mogą być stosowane jako substytut (zamiennik) zróżnicowanej diety” i „powinny być przechowywane w sposób niedostępny dla małych dzieci”.