Artemizyna, będąca obecnie najskuteczniejszym lekiem przeciwmalarycznym, jest otrzymywana z hodowli roślin Artemisia annua (bylicy rocznej). Światowa Organizacja Zdrowia w swoich wytycznych zaleca stosowanie artemizyny jako leku pierwszego rzutu w terapii łączonej z innymi lekami. Ze względu na rekomendacje WHO i zwiększenie rozpowszechnienia stosowania artemizyny, obecna metoda produkcji jest niewystarczająca do zaspokojenia światowego zapotrzebowania.
W procesie ekstrakcji leku z roślin powstaje znaczna ilość kwasu artemizynowego, którego przemiana w artemizynę nastręczała dotychczas badaczom trudności. Jednakże najnowsze odkrycie pozwala na stosunkowo łatwą i szybką konwersję kwasu w czynną artemizynę. W nowej metodzie zastosowano zamiast tradycyjnej metody wsadowej technikę przepływową stosowaną dotychczas np. w rafineriach ropy naftowej. W obecnie stosowanym procesie można otrzymać dziennie około 200g artemizyny. Dzięki nowej technice może być to nawet 800g na dzień.
Doniesienia o nowej, tańszej metodzie syntezy spotkały się z pozytywnymi reakcjami zarówno ze strony naukowców, jak i środowiska medycznego. Obniżenie kosztów wytwarzania artemizyny może zwiększyć dostępność leczenia, zmniejszyć śmiertelność oraz podnieść jakość opieki zdrowotnej w krajach trzeciego świata, gdzie malaria jest chorobą endemiczną. Wielu ekspertów wskazuje również na fakt, iż dostęp do tańszej artemizyny może zmniejszyć zjawisko jej fałszowania- jeśli lek oryginalny jest dostępny w przystępnej cenie, jego podrabianie staje się nieopłacalne. Produkcja artemizyny nową metodą na skalę przemysłową może rozpocząć się już za pół roku, jeśli negocjacje z firmami farmaceutycznymi zakończą się sukcesem.
Według raportu WHO w 2010 roku było 216 millionów zachorowań na malarię, z czego około 655 000 zakończyło się śmiercią. Większość przypadków śmiertelnych dotyczy dzieci. Szacuje się, że co minutę w Afryce jedno dziecko umiera na malarię.
źródło: Nature
opracowała Joanna Sekuła
KOMENTARZE