Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Prof. Iwona Hus o innowacyjnym leczeniu pacjentów z chłoniakami agresywnymi
Prof. Iwona Hus o innowacyjnym leczeniu pacjentów z chłoniakami agresywnymi

Pacjenci z chłoniakami agresywnymi mogą być leczeni skuteczniej. Zastosowanie nowych terapii sprawia, że możliwe jest wydłużenie czasu progresji choroby, co przynosi korzyść tak pacjentowi, jak i systemowi. O nowych możliwościach leczenia chłoniaków opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Hus, kierownik Kliniki Hematologii Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA w Warszawie.

 

 

Nowoczesne metody leczenia chorób nowotworowych układu chłonnego obejmują m.in. stosowanie przeciwciał monoklonalnych sprzężonych z lekiem cytostatycznym. Takie terapie dostępne są już dla niektórych polskich pacjentów z chłoniakami, jednak dotyczą postaci opornych i nawrotowych, czyli leczenia II linii – np. w przypadku najczęstszego typu chłoniaka agresywnego, czyli chłoniaka rozlanego z dużych komórek B (DLBCL). Jak zauważa prof. dr hab. n. med. Iwona Hus, pożądaną sytuacją byłaby możliwość stosowania tego leczenia już w I linii, gdyż, zwłaszcza u pacjentów, z gorszymi rokowaniami, poprawia to długość czasu trwania do progresji choroby.

– Przez bardzo wiele lat toczyły się badania, które były badaniami negatywnymi. Nie udało się wykonać lepszego badania niż ten dotychczasowy standard stosowany od wielu lat. Natomiast tutaj pokazano, że dołączenie polatuzumabu wedotyny do chemioterapii jest lepsze niż dotychczasowy standard w odniesieniu do czasu progresji choroby, czyli po 10 latach – 30% chorych więcej nie wymaga leczenia kolejnej linii. To jest pierwsze z przeciwciał, o których chciałabym powiedzieć, a drugie to jest brentuksymab wedotyny. Podobna sytuacja – lek, który ma rejestrację w opornej nawrotowej postaci chłoniaka Hodgkina, natomiast ma również rejestrację w pierwszej linii w połączeniu z określonym rodzajem chemioterapii i wpływa na wydłużanie u części chorych czasu do progresji choroby. Im lepsze leczenie zastosujemy na początku, tym lepszych wyników możemy spodziewać się później. Zarówno dla pacjenta, który ma wydłużony czas do progresji choroby, do konieczności rozpoczęcia następnego leczenia (my mówimy o chłoniakach agresywnych), jak i dla płatnika, bo kolejne leczenie potrzebne jest znacznie później – powiedziała prof. Iwona Hus podczas konferencji z okazji inauguracji raportu „Nowotwory układu chłonnego” opracowanego przez Modern Healthcare Institute. 

Źródła

Fot. mZdrowie/YouTube

KOMENTARZE
Newsletter