Momentem przełomowym był październik 2010 roku, kiedy to Komisja Europejska przyjęła rezolucję pt. Prawo do klauzuli sumienia w ramach legalnej opieki medycznej. Dokument ten jasno i wyraźnie określa, że żaden pracownik służby zdrowia nie może być zmuszany do działań, które godziłyby w jego poczucie etyki i moralności. Na ten właśnie zapis powołują się farmaceuci, którzy nie chcą sprzedawać środków antykoncepcyjnych oraz pigułek postkoitalnych. Jako główny argument przedstawiany jest fakt, iż działanie antykoncepcyjne nigdy nie wyklucza działania wczesnoporonnego, a zarówno antykoncepcja jak i aborcja są sprzeczne z nauką Kościoła Katolickiego, a przez to z ich sumieniem.
Farmaceuci walczący o klauzulę sumienia zrzeszeni są w Kole Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich Polski (SFKP). Stowarzyszenie powołane zostało w 1997 roku w Gdańsku i od tamtej pory aktywnie działa na rzecz włączenia farmaceutów do grupy zawodów uprawnionych do powoływania się na klauzulę sumienia. W tym celu wystosowanow ubiegłym roku Apel do Rzecznika Praw Obywatelskich – z prośbą o wprowadzenie do prawa farmaceutycznego zapisów dotyczących klauzuli sumienia. Farmaceuciw tym piśmie powołują się na Kodeks Etyki Aptekarza (§3), w którym stwierdza się, że powołaniem aptekarza jest współudział w ochronie życia i zdrowia oraz zapobieganie chorobom, a także §4 zgodnie z którym, farmaceuta musi posiadać wolność postępowania zgodnie ze swoim sumieniem.
Apel nie doczekał się niestety żadnej konkretnej odpowiedzi, natomiast wywołał lawinę komentarzy i wiele skrajnych emocji. Przeciwnicy tego pomysłu zarzucili, że klauzula sumienia dla farmaceutów godzi w prawo człowieka-pacjenta do decydowania o własnej prokreacji oraz prawo do pełnego korzystaniu z przysługującego mu swobodnego dostępu do środków antykoncepcyjnych.Jednocześnie zapomniano o tym, że tak samo jak pacjent, farmaceuta również ma zagwarantowaną wolność sumienia w art. 53. Konstytucji RP oraz w art. 18. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.
Próby wyegzekwowania należących się farmaceutom praw sprowadzono do ingerencji w osobistą wolność wyboru pacjenta, a aptekarzy przedstawiono jako moralizatorów i biernych wykonawców recepty lekarskiej. Takiemu podejściu do problemu zdecydowanie sprzeciwił się dr Grzegorz Kucharewicz. Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, który w swoim oświadczeniu napisał, że „Niebezpieczne jest utrwalanie w przestrzeni publicznej stereotypu: ''lekarz leczy, aptekarz sprzedaje produkty''. Jednocześnie zwrócił uwagę, że lekarze i stomatolodzy posiadają prawnie udokumentowaną kwestię klauzuli sumienia w ustawach o zawodzie lekarza i lekarza dentysty.
„Niewątpliwie jest to temat budzący wiele kontrowersji. Każdy człowiek powinien mieć wolność wyboru i pozostania w zgodzie ze swoimi przekonaniami. I tu nasuwa się nam jedno kluczowe pytanie: Czyja wolność jest ważniejsza? Skoro zwolennicy SFKP walczą o uszanowanie swoich przekonań, czemu jednocześnie odbierają innym ludziom wolność wyboru i życia w zgodzie z ich sumieniem? A może uszanowanie ich odmowy jest okazaniem szacunku ich poglądom? Czy jednak w zawodach, w których chodzi o życie i zdrowie drugiego człowieka nie powinniśmy zachować profesjonalizmu i odłożyć nasze emocje, przekonania i poglądy na bok? Każdy sam powinien sobie odpowiedzieć na te pytania. Na pewno dyskusja na ten temat jest potrzebna.” – dla portalu biotechnologia.pl wypowiedziała się Pani psycholog Jagoda Skalska.
Kwestia klauzuli sumienia dla farmaceutów nadal nie została uregulowana, co nie oznacza, że spór został zażegnany. Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich Polski nadal działa, zbiera na swojej stronie podpisy pod petycją ws. klauzuli sumienia. W kancelarii Sejmu leży interpelacja kwestionująca prawo farmaceutów do klauzuli sumienia. Żadne z tych pism nie doczekało się konkretnych działań ze strony ustawodawców. Może to być iskrą do tego, że problem w każdej chwili eksploduje na nowo, a spór znów zostanie zbagatelizowany wystawiając na szwank zaufanie do grupy zawodowej farmaceutów, a im samym uniemożliwi pracę w zgodzie z własnym poczuciem moralności. Zatem jak widać problem klauzuli sumienia jest nadal aktualny i być może nadszedł czas uregulować tą kwestię w środowisku farmaceutycznym?
Krzysztof Słomiak
portal biotechnologia.pl
Tekst został napisany we współpracy z Panią Karoliną Paciorek, studentką V roku Farmacji Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Źródło:
gazeta.pl
Prawo Farmaceutyczne
KOMENTARZE