Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Niebezpieczne podróbki leków
07.12.2006
W krajach rozwijających się co trzeci farmaceutyk to podróbka. W Rosji ok. 10%, w Wielkiej Brytanii zaledwie 1%.
Według danych z ogłoszonego raportu Komisji Europejskiej, z zarekwirowanych w ubiegłym roku pół miliona opakowań w państwach europejskich, aż trzy czwarte było importowanych z Indii, 7% z Egiptu, 6% z Chin, a reszta pochodziła z Tajlandii, Argentyny czy Indonezji.

Powstał on na podstawie 148 wyrywkowych kontroli, którymi objęto 2% kontenerów leków jakie przypłynęły z innych kontynentów. Liczba skonfiskowanych opakowań była dwukrotnie większa niż w 2004 roku.

Popularnością wśród producentów fałszywek cieszy się viagra, lek poprawiający męską potencję. Fałszerze zarabiają również na sprzedaży antybiotyków, środków leczących raka, grypę, obniżających poziom cholesterolu czy używanych przez osoby żyjące z HIV. W raporcie komisji znalazł się opis jednej z fałszywek, sprzedawanej jako środek nasercowy - w jego składzie odnaleziono ceglany pył, zabarwiony żółtym preparatem, który jest używany do malowania dróg, a także potraktowano go płynem do polerowania mebli.

Szacuje się, że sprzedaż farmaceutycznych podróbek zabija i niszczy zdrowie większej liczby osób niż handel narkotykami - tylko w Chinach w 2001 roku z powodu zażywania fałszywych lekarstw zmarło prawie 200 tys. pacjentów. W latach 90tych w Indiach, Bangladeszu, Nigerii i na Haiti zanotowano serię zgonów wśród dzieci, które przyjmowały paracetamol w syropie - zamiast substancji leczniczej zawierał on toksyczny rozpuszczalnik.

Rocznie w Polsce notuje się zaledwie kilka przypadków wykrycia fałszywek.

Oprac. J.G. na podst. Infarma
KOMENTARZE
Newsletter