Duńscy naukowcy przyznają, że wciąż za mało wiadomo o skutkach stosowania leków przeciwpadaczkowych. Jak dotąd wiadomo było, iż preparaty te mogą być przyczyną występowania u dzieci wrodzonych wad rozwojowych, opóźnionego rozwoju poznawczego oraz zwiększają ryzyko innych poważnych zaburzeń neuropsychiatrycznych. Kolejne badania nad walproinianem przeprowadzono w Danii na próbie ponad 600 tys. dzieci. Dzieci urodzone przez matki, które zażywały walproinian w ciąży, mają istotnie zwiększone ryzyko wystąpienia zaburzeń związanych z autyzmem i autyzmem dziecięcym.
Naukowcy przeprowadzili populacyjne badania dzieci urodzonych w Danii między 1996 r., a 2006 r. Na podstawie krajowych rejestrów wyłonili dzieci narażone na działanie walproinianu oraz te, u których zdiagnozowano różne formy autyzmu, włączając dziecięcy autyzm, syndrom Aspergera oraz inne zaburzenia rozwojowe. Analizowane dane uwzględniały między innymi wiek rodziców w momencie poczęcia, płeć dziecka, czy historia choroby w rodzinie.
Spośród 655.615 dzieci włączonych do badania, u 5 437 zdiagnozowano zaburzenia typowe dla autyzmu, w tym u 2 067 dzieci z autyzmu dziecięcego. Ponad 2 500 dzieci było narażonych na leki przeciwpadaczkowe w czasie ciąży, z czego 508 narażonych na walproinian. Naukowcy obliczyli, iż dla dzieci narażonych na działanie walproinianu ryzyko wystąpienia zaburzeń związanych z autyzmem wynosi 4,42%, natomiast ryzyko dla dzieci nie narażonych na działanie leku wynosi 1,53%. W przypadku autyzmu dziecięcego, ryzyko dla dzieci narażonych na działanie kwasu walproinowego wynosiła 2,5% (a dzieci nie narażonych na działanie leku – 0,48%).
Ponieważ zaburzenia związane z autyzmem są poważne i wpływają na całe życie chorych dzieci i ich rodzin, nawet wystąpienie niewielkiego ryzyka może mieć duże znaczenie dla zdrowia –zaznaczają naukowcy – ryzyko wystąpienia autyzmu u dzieci wciąż wynosi mniej niż 5%, dlatego też tak ważnym jest, by uwzględnić takie czynniki ryzyka, jak stosowanie walproinianu podczas ciąży. Naukowcy zaznaczają, iż lekarze powinni pomyśleć nad alternatywna farmakoterapią dla kobiet chorych na epilepsję, które planują lub są w ciąży.
Anna Staszewska
Źródło: http://jama.jamanetwork.com/article.aspx?articleid=1681408
KOMENTARZE