A co my możemy zrobić, żeby zadbać o „zdrowie” branży farmaceutycznej? Jak przygotować się na coraz silniejsze uregulowania prawne, niskie zaufanie społeczne i inne wyzwania?

Przyjrzyjmy się, różnym dobrym praktykom i korzyściom wynikającym z ich stosowania.

Przyjaciele czy wrogowie

Surowce, odpady, emisje z transportu itp. to bolączki wszystkich firm produkcyjnych. W sektorze farmaceutycznym lista ta uwzględnia także utylizację niewykorzystanych leków, wydalanie z moczem substancji chemicznych z leków (wywołujące np. zaburzenia hormonalne ryb w rzekach³) albo emisję gazów cieplarnianych podczas korzystania z inhalatorów (opisanych przez AstraZeneca⁴ i GSK⁵).

Niestety, wiele firm nadal działa bardzo krótkowzrocznie i nie zwraca uwagi na ryzyko i możliwości w dłuższej perspektywie czasowej. Zbyt mało uwagi poświęca się inwestycjom w nowe technologie, których brak może spowodować poważne skutki w postaci wyższych kosztów produkcji lub strat wynikających z przerwy w dostawie surowców.

W tej kwestii wyróżnia się Teva, która zainwestowała ponad 2,8 miliona dolarów w projekty zwiększające efektywność energetyczną i szacuje, że przyniosą one oszczędność w kwocie około 1,5 miliona dolarów rocznie⁶.

Zadowoleni pracownicy to:

• 300% większa innowacyjność
• 43% większa produktywność
• 37% większa sprzedaż
• 33% większa zyskowność
• 51% mniejsza rotacja pracowników
• 66% mniej zwolnień chorobowych
• 87% mniejsze ryzyko rezygnacji z pracy
• 125% mniej przypadków wypalenia zawodowego

Źródło: http://deliveringhappiness.com/community/

To, z kim firma współpracuje, sposób wyboru partnerów (kontrahentów, dostawców, a także konsultantów do badań klinicznych) oraz warunki współpracy mogą mieć istotny wpływ na jej funkcjonowanie, w tym ciągłość i koszty produkcji oraz wizerunek firmy w oczach klientów i inwestorów.

Warto tak jak Grupa Sanofi⁷ komunikować zasady współpracy z partnerami biznesowymi i uwzględniać w ich wyborze pozafinansowe kryteria, np. sposób zarządzania, podejście do innowacyjności czy adresowanie ryzyka wśród dostawców i wybrać tych, którzy maję certyfikaty potwierdzające wdrożenie odpowiednich systemów zarządzania, otwarcie demonstrują zaangażowanie w poprawę ich skuteczności, ale także publicznie zobowiązują się do poprawy wyników. Wybór odpowiedniego dostawcy to dopiero początek budowania relacji. Jak w każdym partnerstwie trzeba dać coś od siebie i pomóc firmom, z którymi chcemy pracować przez lata (przykładowo, firma Pfizer poprawia kompetencje dostawców przez organizowanie szkoleń i coaching⁸). Takie podejście może obniżyć koszty operacyjne i powodować wzrost zainteresowania ze strony kontrahentów⁹.

Inwestycja, która zawsze się zwraca

Gdy bezrobocie spada, a zagranica nadal kusi dobrymi warunkami pracy, wojna o najlepszych, pracowników trwa. Znaczenie konkurencyjności na rynku pracy rośnie, ponieważ rośnie mobilność pracowników. Aż 27% Polaków przyznaje, że w ostatnim półroczu zmieniło miejsce zatrudnienia¹⁰.

Nie wystarczy już zapewnianie bezpiecznych warunków pracy ani godziwej płacy. Przy wyborze miejsca pracy ci najlepsi zwracają również uwagę na EVP (ang. Employer Branding Proposition), czyli wartości wyróżniające markę pracodawcy min.:

• misja i wartości firmy (szczególnie ważne dla Milenialsów)

• możliwości rozwoju i realizacji swoich zainteresowań (np. wolontariat pracowniczy),

• różnorodność w miejscu pracy (np. ilość kobiet w zarządzie firmy, polityka równych płac),

• elastyczność godzin pracy z możliwością pracy z domu, aby osiągnąć tzw. work-life balance,

• i inne sygnały świadczące, że pracodawca dba o dobre samopoczucie pracowników w pracy.

Nie ma osób niezastąpionych, ale zdecydowanie tańszą opcją jest utrzymanie specjalistów. Badania pokazują, że zanim pracownik na nowym stanowisku osiągnie pełną produktywność, może minąć nawet 28 tygodni, a to kosztuje¹¹.

Zadowoleni pracownicy to:

• 300% większa innowacyjność

• 43% większa produktywność

• 37% większa sprzedaż

• 33% większa zyskowność

• 51% mniejsza rotacja pracowników

• 66% mniej zwolnień chorobowych

• 87% mniejsze ryzyko rezygnacji z pracy

• 125% mniej przypadków wypalenia zawodowego

Źródło: http://deliveringhappiness.com/community/

Stworzenie kultury pracy, opartej na zaufaniu, transparentności i dialogu, zaowocuje szybkim zwrotem inwestycji.

Społeczeństwo

Liczne skandale i obawy, że lekarze nie zawsze kierują się dobrem pacjenta, sprawiają, że rynek medyczny nie szczyci się dużym zaufaniem społecznym¹². Choć nadużywających leki nie brakuje, jest też wiele osób skarżących się, że życie bez bólu zbyt drogo kosztuje. Sprostać oczekiwaniom społecznym i jednocześnie utrzymać prosperujący biznes, nie jest łatwo.

W budowaniu zaufania bardzo pomocne są programy społeczne, które są strategicznie zaplanowane, oparte na głównych kompetencjach i zgodnych z celem istnienia firmy. Oto przykłady:

• Polpharma i GSK stawiają na programy edukacyjne i profilaktykę,

• Teva zachęca do rejestracji dawców szpiku kostnego i promuje Klub Honorowych Dawców Krwi,

• Sandoz Polska realizuje program walki z gruźlicą i dostarcza leki przeciwgruźlicze do WHO.

Takie programy to pierwszy krok. Trzeba pamiętać, że muszą one demonstrować wiarygodne wyniki. W przeciwnym wypadku będą odbierane, jako działania reklamowe, a tych mamy już za dużo. Bycie odpowiedzialnym w społeczeństwie, którego jesteśmy częścią, zaowocuje wzrostem akceptacji społecznej i poprawą wizerunku firmy¹³.

Panaceum

Lekiem na długotrwały sukces w biznesie jest:

1. Osiągnięcie równowagi w dążeniu do maksymalizacji zysków, czyli realizacji oczekiwań właścicieli i inwestorów a tworzeniem wartości, wynikającym z adresowania potrzeb reszty społeczeństwa: klientów, pracowników, dostawców, sąsiadów i innych.

2. Odpowiedzialne prowadzenie działalności, czyli uczciwość i transparentność we wszystkich kwestiach (nawet płacenia podatków czy płacenia dostawcom na czas)

3. Długoterminowa strategia rozwoju uwzględniająca założenia rozwoju zrównoważonego, czyli nie tylko potrzeby naszej firmy tu i teraz, ale także otoczenia, w którym funkcjonujemy obecnie i będziemy funkcjonować przez wiele lat.

Takie podejście jest w stanie zwiększyć zyski nawet o 51-81% w ciągu 3-5 lat i uniknąć tym samym potencjalnych strat w wysokości 16-36%, które mogłyby mieć miejsce, gdyby takie strategie rozwoju nie zostały wdrożone¹⁴.

Firmy, które to zrozumieją już wkrótce przekonają się, że ta inwestycja popłaca. Sukces można osiągnąć szybko, ale żeby go utrzymać, trzeba myśleć strategicznie i długoterminowo, a w decyzjach kierować się dobrem nie tylko naszym, ale również tych, z którymi współpracujemy.

Teresa Aldea, doradca ds. społecznej odpowiedzialności biznesu w firmie Ecodea. Teresa pomaga firmom zdobywać przewagę konkurencyjną, wyróżniać się i zwiększać zyski poprzez projektowanie rozwiązań przyjaznych środowisku i społeczeństwu. Od przeszło 7 lat pomaga międzynarodowym firmom w realizacji projektów z zakresu opracowywania i wdrażania strategii CSR.