Starak prawdopodobnie zorientował się, że 25-proc. pakiet akcji, jaki miał otrzymać w połączonych firmach, znacznie stracił na wartości. Choćby z powodu spadku notowań koncernu na węgierskiej giełdzie. Jednak przede wszystkim wycena Polpharmy zrobiona w dolarach przestała być atrakcyjna ze względu na umocnienie się złotego. Z tego powodu Starak musiałby obecnie oddać swoją firmę ponad 20 proc. taniej niż w listopadzie.
Rynek spekuluje także, że za decyzją biznesmena stoi konkurencyjna, bardziej korzystna oferta Nie można jednak wykluczyć - choć to, zdaniem analityków, najmniej prawdopodobny scenariusz - że Polpharma postanowiła rozwijać się dalej sama. Musiałaby jednak znaleźć środki na własne przejęcia, bo konsolidacja branży w regionie jest nieunikniona
Źródło: Parkiet
KOMENTARZE