Jak podkreśla Monika Chmielewska-Żehaluk, Dyrektor ds. Komunikacji Grupy Sanofi, „Twitter jest narzędziem komunikacji nie stosowanym dotychczas przez branżę farmaceutyczną w Polsce, dlatego tym bardziej cieszymy się, że jako pierwsi na polskim rynku zdecydowaliśmy się uruchomić ten kanał komunikacji z otoczeniem”.
Profil ma charakter korporacyjny i informacyjny. Nie zabraknie na nim również tweetów informujących o tym, co dzieje się w świecie medycyny i farmacji. Po wejściu na profil (twitter.com/SanofiPolska) można znaleźć komunikat, że służy on wymianie informacji na temat Grupy Sanofi – z zaznaczeniem, że nie jest przeznaczony do udzielania porad medycznych bądź prowadzenia medycznej dyskusji dotyczącej preparatów Sanofi. Nie ma także służyć do zgłaszania działań niepożądanych produktów Sanofi ani tym bardziej innych firm – producent przyjmuje zgłoszenia o wystąpieniu lub podejrzeniu działania niepożądanego innymi drogami. Można to zrobić drogą telefoniczną, internetową, pocztą (wypełniając odpowiedni formularz – jako pacjent czy pracownik służby zdrowia), a także faxem.
Czy w ślad za Sanofi pójdą pozostałe koncerny farmaceutyczne i także uruchomią polskie konta na twitterze? Komunikacja z otoczeniem ma kluczowe znaczenie, można więc się spodziewać pojawienia się kolejnych nowych członków w farmaceutycznej społeczności na polskim twitterze.
KOMENTARZE