Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Eksperci apelują: większa edukacja na temat dostępnych leków znacznie obniży koszty opieki zdrowotnej
Eksperci apelują: większa edukacja na temat dostępnych leków znacznie obniży koszty opieki

Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, który pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne rekomendują włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd. 

 

– Świadomość zdrowotna to bardzo ważny temat dla naszego sektora. W organizacjach zajmujących się ochroną zdrowia konsumentów musimy pomyśleć o tym, jak poprawić ich edukację na temat opieki zdrowotnej, której potrzebują. 8 na 10 osób chciałoby wiedzieć więcej na temat stosowanych leków – to ważne, bo może się przełożyć na znaczące obniżenie kosztów opieki zdrowotnej. Wiemy, że osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej ostatecznie zapłaci około trzy razy więcej za opiekę zdrowotną niż taka, która wie na ten temat dużo. To jest coś, co możemy razem spróbować zmienić – mówi agencji Newseria Jonathan Workman, przewodniczący Association of the European Self-Care Industry (AESGP), dyrektor generalny na Europę Północną w Haleon.

Stowarzyszenie podkreśla znaczenie konsultacji z farmaceutą, czytelnego oznakowania opakowań, ulotek oraz rozwoju narzędzi cyfrowych wspierających odpowiedzialne stosowanie leków. Przykładowo lepsze zrozumienie zasad samoleczenia może ograniczyć niepotrzebne stosowanie antybiotyków przy infekcjach wirusowych, co wspiera walkę z antybiotykoopornością. Często problemy zdrowotne mogą wynikać z braku działań edukacyjnych. Tomasz Kinkel, narodowy koordynator ds. profilaktyki Polskiego Towarzystwa Studentów Stomatologii, przeprowadził ankietę wśród studentów, z której wynika, że połowa zaczęła świadomie stosować prawidłową technikę szczotkowania zębów dopiero podczas studiów. Prawie 38% pierwszy raz dowiedziało się, jak prawidłowo szczotkować zęby od nauczyciela akademickiego. To pokazuje, jak dużą rolę odgrywa edukacja. – Jeden z najlepszych przykładów, jakie widziałem, dotyczy stomatologii i jest realizowany przez Haleon. Przedstawiciele firmy rozmawiają w Polsce z 15 tys. uczniów szkół podstawowych, znacząco podnosząc ich świadomość na temat dbania o zdrowie jamy ustnej i stosowania past do zębów. Świadomość zdrowotna w tym zakresie może się przyczynić do spowolnienia rozwoju próchnicy o ok. 30% – dopowiada Jonathan Workman.

AESGP apeluje o prowadzenie kampanii edukacyjnych, włączenie tematyki samoleczenia do programów szkolnych oraz organizację warsztatów z zakresu edukacji zdrowotnej. – W przypadku budowania świadomości o leczeniu i postaw zdrowotnych kluczowa jest edukacja, którą część społeczeństwa uzyskuje właśnie dzięki kampaniom zdrowotnym. Kampanie takie prowadzą zarówno firmy farmaceutyczne, jak i strona rządowa. Warto połączyć te siły, aby kampanie edukacyjne i branżowe mogły mieć wspólne edycje z kampaniami rządowymi. W większej grupie mamy większe możliwości dotarcia do pacjenta, dłuższy czas emisji i zdecydowanie większe efekty edukacyjne – wymienia Ewa Jankowska, prezes zarządu PASMI – Polskiego Związku Producentów Leków Bez Recepty, dyrektor ds. relacji zewnętrznych w USP Zdrowie.

Z badania SW Research dla grupy On Board Think Kong przeprowadzonego kilka lat temu wynika, że 43% Polaków podjęło działania w celu poprawy zdrowia lub jego kontroli pod wpływem kampanii prozdrowotnych. Najczęściej kampanie przyczyniły się do zmiany diety (57%) i trybu życia (49%), wykonania podstawowych badań krwi (40%) oraz zwiększenia tolerancji na ludzi z różnymi dolegliwościami (30%). – Dla zbudowania wiedzy i świadomości zdrowotnej kluczowy jest dostęp do rzetelnej i solidnej informacji, a taką informację dostarcza dobra kampania. Pierwszym materiałem, kontaktem dla pacjenta, jeśli chodzi o wiedzę na temat leku bez recepty, jest ulotka, następnie programy edukacyjne i oczywiście zaangażowany personel medyczny, który cały czas towarzyszy pacjentowi w przyjmowaniu tych leków. Z poziomu PASMI postulujemy, aby wszystkie zawody medyczne były orędownikami propagowania stosowania leków bez recepty w bezpieczny i racjonalny sposób – przekonuje Ewa Jankowska. 

Z raportu IZWOZ „Rola samoleczenia w systemie opieki zorientowanym na wartość zdrowotną” wynika, że wśród krajów europejskich Polska ma jeden z największych współczynników spożycia leków i suplementów diety. Leki dostępne bez recepty (OTC) oraz suplementy diety stosuje niemal 90% osób. Polacy najczęściej sięgają po preparaty przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz łagodzące objawy przeziębienia lub grypy. Co trzeci pacjent zawsze konsultuje zakup leku z farmaceutą, podobny odsetek deklaruje, że taką konsultację przeprowadza, kupując dany lek po raz pierwszy. Ulotkę dołączoną do leków czyta 64% Polaków. Duża część pacjentów wybiera jednak inne źródła informacji o lekach. Zapewnienie wiarygodności informacji z tych źródeł jest kluczowe, aby uniknąć niepożądanych interakcji między lekami. – 68% pacjentów przed podjęciem decyzji o leczeniu sięga do informacji internetowej, 54% korzysta już ze sztucznej inteligencji przed podjęciem decyzji o leczeniu, stąd tak bardzo ważne jest, aby treści znajdujące się w domenie publicznej były rzetelne, racjonalne i niewprowadzające w błąd – podkreśla prezes PASMI.

Samoświadomość pacjentów jest kluczowa z punktu widzenia wydatków na ochronę zdrowia. Podczas 61. konferencji AESGP „Prevention through Self-Care”, zorganizowanej w Warszawie przy współpracy z PASMI, Adam Jarubas, poseł do Parlamentu Europejskiego i przewodniczący Komisji Zdrowia Publicznego, przypominał, że każde 1 euro wydane na samoleczenie generuje prawie 7 euro oszczędności dla europejskiego systemu ochrony zdrowia. W sumie roczne oszczędności wynikające z tego, że pacjenci sami zajmują się drobnymi dolegliwościami, sięgają 40 mld euro rocznie. – Dla branży ścisła współpraca zarówno z lekarzami, jak i farmaceutami to ogromna szansa. Ważne, abyśmy wszyscy byli po tej samej stronie. Możemy bardzo pozytywnie wpłynąć na koszty opieki zdrowotnej w Polsce i na innych rynkach, upewniając się, że konsumenci mogą pójść do apteki po poradę specjalisty. Zmniejsza to obciążenie kosztami wynikające z odwiedzania lekarzy np. przez osoby z drobnymi dolegliwościami – podsumowuje Jonathan Workman.

Źródło: Newseria

Źródła

Fot. https://pixabay.com/pl/photos/leki-pieni%C4%85dze-lekarstwa-tabletki-257332/

KOMENTARZE
news

<Czerwiec 2025>

pnwtśrczptsbnd
26
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
12
13
14
15
17
19
20
21
22
23
27
28
29
30
5
6
Newsletter