Kształt

Już teraz na rynku farmaceutycznym dostępne są produkty, których kształt, czy kolor jest rozpoznawalny przez większość społeczeństwa. Doskonałym przykładem jest niebieska tabletka Viagry w kształcie diamentu. Wraz z rozwojem technologii tabletkowania staje się możliwe przekształcenie zwykłej, białej, owalnej tabletki w marketingowy majstersztyk.

Proponuje się wprowadzenie tabletek w kształcie serca, jeśli są stosowane w chorobach układu sercowo-naczyniowego. Pacjentom jednak nie podoba się ten pomysł. Chorzy nie życzą sobie ciągłego przypominania, że mają problemy z układem krążenia. Z drugiej jednak strony są przypadki, w których taka forma mogłaby się sprawdzić u zapominalskich. Dobrym pomysłem mogą być tabletki z napisem „jedna dziennie”, aby zapewnić właściwe dawkowanie danego leku. Firma GlaxoSmithKline przykładowo tak zaprojektował tabletki na chorobę Parkinsona, aby było łatwiej je uchwycić. Pacjenci cierpiący na tę chorobę często mają problem z wyjęciem tabletki z opakowania, a nowy pięciościenny kształt i porowata faktura uniemożliwia leżenie tabletki płasko, co bardzo ułatwia jej podniesienie. Wspomniany już wcześniej Pfizer zdecydowanie skorzystał na diamentowej tabletce Viagry. Z ciekawostek, firma opracowała ten lek także w formie gumy do żucie, w celu wprowadzenia na meksykański rynek farmaceutyczny. Wielu mężczyzn w Meksyku ma problem z przełykaniem i preferuje żucie. Nowa wersja – Viagra Jet – okazała się strzałem w dziesiątkę. Badania wykazały, że mężczyźni przyjmujący tę formę określali działanie leku jako szybsze i dłuższe, chociaż de facto farmakokinetyka i biodostępność tej formy jest identyczna z normalną tabletką.

Kolor

Wiadomo, że tabletka tabletce nie jest równa. Odkąd w latach 60 ubiegłego wieku firmy farmaceutyczne wprowadziły do technologii tabletkowania pigmenty, na rynku pojawiły się pigułki w najróżniejszych kolorach. Dlaczego tabletki mają różne kolory? Odpowiedź jest prosta! Żeby ładnie wyglądały! Z pewnością pacjent spośród dwóch tabletek zwróci uwagę i zapamięta tę kolorową, a nie tradycyjną białą. Z czasem kolor zaczął być używany, aby odróżnić tabletki wydawane z przepisu lekarza od tych dostepnych bez recepty. I właściwie nadal ta zasada działa. Zazwyczaj tabletki „na receptę” są białe, niewyróżniające się, a OTC przyciągają uwagę szeroką gamą barw. Obecnie firmy farmaceutyczne wykorzystują kształt i kolor jako swój znak rozpoznawczy. Często otoczki tabletek czy kapsułki posiadają branżowe oznaczenia. Dobrym przykładem jest Nurofen – czyli po prostu ibuprofen w ładnym opakowaniu charakterystycznej czerwonej otoczki.

Jakie to ma znaczenie?

Tak! Wszystkie te czynniki, a nawet nazwa leku wpływają na to jaki pacjent ma stosunek do zaleconej mu terapii.  Oznacza to, że wybierając odpowiednią kombinację powyższych można efektem placebo dodać tabletce dodatkowej mocy, zwiększy jej skuteczność, a nawet zminimalizować skutki uboczne. Naukowcy przeprowadzili ankiety wśród 600 pacjentów zażywających leki OTC, aby dowiedzieć się w jaki sposób  kolor wpływa na wybór pacjenta. Z raportu wynika, że kolor czerwony i różowy jest bardziej preferowany niż inne. 75% badanych przyznało, że kolor i kształt ich tabletek jest znakiem rozpoznawczym i ułatwia zapamiętanie medykamentu. 14% badanych uważa tabletki różowe za słodsze niż tabletki czerwone, a żółte są postrzegane jako słone. 11% ankietowanych białym i niebieskim przypisuje smak gorzki, a pomarańczowym kwaśny.

„Pacjenci maja własne odczucia sensoryczne za każdym razem jak połykają tabletkę, żują gumę, wypijają płyn czy wsmarowują krem lub maść” mówi autor badania doktor Rakesh Kumar Srivastva - „Odczucia jakie ma pacjent w momencie aplikowania leku ma ogromny wpływ na jego odczucia związane ze stosowną terapią.” Chory może ufać lekarzowi bądź farmaceucie, ale to wcale nie oznacza, że weźmie najbardziej gorzką tabletkę. „Dodaj cukru łyżeczkę, by smak lekarstwa znikł” mówiła podopiecznym Mary Poppins – tę radę wzięli sobie na serca technolodzy firm farmaceutycznych. Wielkie koncerny zauważają ogromną potrzebę różnicowania tabletek na rynku. Powoli odchodzi się od białych owalnych tradycyjnych tabletek. Najprawdopodobniej, gdyby Pfizer wprowadzał Lipidor (lek na cholesterol) dzisiaj, to nie byłaby to zwykła biała tabletka.