Tropikalne chorobotwórcze drobnoustroje pojawiają się w krajach strefy umiarkowanej. To zjawisko przybrało na sile w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Klimatolodzy przewidują, że średnia temperatura na naszej planecie podniesie się o 1,8-4 st. Celsjusza do końca tego wieku. Dla wirusów i innych chorobotwórczych mikroorganizmów wzrost temperatury oznacza możliwość funkcjonowania na zupełnie nowych terenach. W podobny sposób rozszerza się obszar życia m.in. komarów przenoszących choroby. Podczas kongresu w Chicago naukowcy ocenili, że choroby rozprzestrzeniające się na skutek globalnego ocieplenia pochłaniają dodatkowo od 150 tys. do nawet 5 mln ofiar rocznie.
Opisane dane pozwalają na śmiałe stwierdzenie, że do panelu badawczego europejskich laboratoriów naukowych powinny trafic badania nad nowymi szczepionkami jak i lekami przeciwko chorobom dotychczas uznawanym przez nas jako epizodyczne.
Źródło: Rzeczpospolita
KOMENTARZE