W centrum będą hodowane szczury i myszy. Nikliński zapewnia, że badania z ich wykorzystaniem przeprowadzane będą zgodnie ze stosownymi normami i rozporządzeniami ministerialnymi i unijnymi. Przepisy te regulują kwestie ochrony zwierząt używanych do eksperymentów i innych celów naukowych.
"To szalenie ważne w medycynie, powiedziałbym krytyczny moment przed wprowadzeniem leku do kliniki – wykonanie testów na modelu zwierzęcym, które dają nam prawie stuprocentową pewność, że uzyskany wynik jest wynikiem prawdziwym" – mówi Nikliński. Dodaje, że do tej pory na uczelni nie było warunków do hodowli zwierząt o tzw. restrykcyjnym statusie, ani warunków do utrzymania sterylnych warunków w czasie prowadzonych eksperymentów, a to jest konieczne do uznania wyników badań np. nad toksycznością substancji czy potencjalnymi substancjami służącymi do wyrobu leków.
Centrum Medycyny Doświadczalnej ma powierzchnię 1,5 tys. metrów kwadratowych. Znajdują się tam: część eksperymentalna, laboratoria diagnostyczne, sale operacyjne, część hodowlana dla zwierząt, kwarantanna i część gospodarcza. Jednorazowo w pomieszczeniach hodowlanych mogą przebywać 4 tys. szczurów lub 18 tys. myszy. W pomieszczeniach panuje określona temperatura, wilgotność, naświetlenie. Wstęp do centrum mają tylko upoważnione osoby, a część hodowlana i doświadczalna są chronione śluzami i matami dezynfekcyjnymi. Wszystko odbywa się w sterylnych warunkach, nawet wymiana klatek zwierząt.
Inwestycja kosztowała około 7 mln zł. Prace trwały 2 lata. Trzy czwarte środków pochodziło z UE (Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego - ZPORR). Pozostałe środki przekazały Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwo Zdrowia.
Kierownictwo centrum będzie się starało o przyznanie placówce certyfikatu Dobrej Praktyki Laboratoryjnej (GLP – Good Laboratory Practice). Dzięki temu wyniki badań przeprowadzanych w Centrum Medycyny Doświadczalnej będą uznawane w kraju i zagranicą. W przyszłości, w ramach VII Programu Ramowego UE, władze będą dążyły do uzyskania statusu Centrum Doskonałości. Nowa placówka to także szansa na pozyskanie środków na nowe badania naukowe.
Akademia Medyczna w Białymstoku chce udostępniać nową placówkę specjalistom z innych uczelni, nie tylko medycznych, a także partnerom zagranicznym. Chce także udostępniać ją firmom farmaceutycznym, chemicznym, spożywczym.
Prezentacji Centrum dokonano w dniach 6 i 7 października. Dniom Otwartym placówki towarzyszyło seminarium, w którym wzięło udział około 150 osób z kraju i zagranicy.
KOMENTARZE