Nad jakimi nowymi pomysłami pracujecie państwo teraz?

[Halina Bednarska]Obecnie pracujemy nad podłożami, które w znacznym stopniu skrócączas identyfikacji drobnoustrojów. Metoda tradycyjna daje odpowiedź w ciągu 48h a czasami dłużej  czy dany produkt lub dana produkcja jestzakażona mikrobiologicznie. Firma BTL w tym kierunku współpracuje z Instytutem Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego z Łodzi- wykonawcą prac badawczych. Opracowaliśmy podłoża chromogenne, które pozwalają wykrywać aktywność enzymatyczną drobnoustrojów. W zależności od produkowanych enzymów drobnoustroje rosnące na płytkach rozkładają odpowiednie substraty chromogenne, co powoduje wybarwianie rosnących kolonii na odpowiednie kolory.

[mikrobiolog]Skonstruowano 3 pożywki: ALOA do identyfikacji bakterii z rodzaju Listeria; pożywkę TBX do identyfikacji Escherichia coli; suplement RPF do pożywki Baird Parkera. Pożywka ALOA jest to pożywka, która oprócz podstawy musi zawierać suplement. Ten suplement jest składową kilku odczynników. Były dobierane odpowiednieodczynniki ,żeby uzyskać najlepszy wzrost i selektywność suplementu. Podobnie było z pożywką TBX, która oprócz podstawowych składników jak pepton, agar, sole żółci musi zawierać odczynnik selektywny - chromogen, który odpowiada za charakterystyczny wzrost kolonii E. coli..

Pożywki działają na zasadzie identyfikacji, czy można za ich pomocą  policzyć ilość drobnoustrojów?

[m]. Zarówno na ALOA jak i na innych pożywkach chromogennychmożna policzyć ilość drobnoustrojów. Pożywki te są wykorzystywane do wykrywania i oznaczania liczby komórek mikroorganizmów.

Czy wykorzystywanie tych pożywek będzie możliwe przez pracowników nie wykwalifikowanych?

[m] Wszystkie pożywki musi obsługiwać wykwalifikowany personel, który posiada odpowiednią wiedzę mikrobiologiczną. W przypadku pracy z substancjami uznanymi za niebezpieczne wchodzące w skład podłoża, należy przestrzegać odpowiednich zasad oraz  muszą  być zapewnione odpowiednie środki ochrony indywidualnej w laboratorium.

Firma BTL ma w swojej ofercie podłoża gotowe. Co może Pani o nich powiedzieć?

[HB] W przemyśle  coraz częściej mamy do czynienia z małymi laboratoriami, które nie są w pełni wyposażone  np. w autoklaw. Wychodząc naprzeciw oczekiwań klientów wprowadziliśmy do oferty podłoża gotowe w butelkach, w probówkach i na płytkachSkraca to czas przygotowania pożywki oraz nakłady finansowe na bardzo drogie wyposażenie w eksploatacji i obsłudze. Ponadto odpowiedzialność za jakość gotowego wyrobu ponosi producent.

Badania nad nowymi produktami wymagają pewnych nakładów finansowych. Czy są to tylko środki własne czy może dofinansowania zewnętrzne np. z Unii?.

[HB] Przy wprowadzaniu nowych produktów korzystaliśmy z własnych nakładów finansowych oraz funduszy pozyskanych ze środków Unii Europejskiej i Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego . Otrzymane nakłady z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego przyczyniły się do rozwoju myśli technologicznej. Pozyskane fundusze z UE w 2008 roku  zainwestowaliśmy w nową linię technologiczną. Zakupione zostały liczne urządzenia poprawiające przede wszystkim jakość naszych produktów ale też wydajność (autoklawy, „karuzela”, drukarka do znakowania płytek, pakowarka).  Obecnie jesteśmy w trakcie realizacji dwóch projektów współfinansowanych PRZEZ UNIĘ EUROPEJSKĄ Z EUROPEJSKIEGO FUNDUSZU ROZWOJU REGIONALNEGO ORAZ BUDŻETU PAŃSTWA. Projekty te mają na celu usprawnienie realizacji procesu produkcji oraz kontroli jakości. Unowocześniliśmy dział Kontroli Jakości gdzie zakupiliśmy dygestorium, cieplarkę, stoły laminarne oraz dział Produkcji i Podłoży Suchych – tam też wprowadziliśmy nowe urządzenia jak kotły warzelne, prasę filtracyjną czy mieszalniki. Dzięki nim możemy na bieżąco monitorować przebieg procesów i utrzymywać powtarzalność produkcji.

W korytarzu widziałem dyplomy od szkół, czy firma coś finansuje?

[HB] To są podziękowania, działamy charytatywnie, często jesteśmy sponsorami różnych konferencji .Współpracujemy również z Politechniką Łódzką. W miesiącach wakacyjnych, przyjmujemy studentów na praktyki.

Jak wygląda proces twórczy nad nowym produktem? W jaki sposób dochodzi się do pomysłu? Co jest dla państwa źródłem innowacyjnośći?

[HB] Źródłem innowacyjności w firmie są sami pracownicy którzy widząc problem, lub diagnozując potrzeby rynku np. poprzez bezpośredni kontakt z klientem  wysuwają pomysły. Pomysły te w miarę możliwości są wdrażane, opieramy się na doświadczeniu i wiedzy wykwalifikowanego personelu oraz wsparciu przez naukowe jednostki badawcze i uczelnie wyższe.

Z czym kojarzy się marka BTL?

[HB]Marka BTL kojarzy się przede wszystkim z jakością.  Gwarantujemy, że wyroby produkowane przez naszą firmę spełniają wymagania klienta. Zapewniamy to dzięki wdrożonym i certyfikowanym Systemom Zarządzania Jakością zgodnie z Normą ISO 9001 oraz ISO 13485. Naszą mocną stroną, dostrzeganą również przez klientów, jest perfekcyjna obsługa klienta.

Z jakich produktów firma jest najbardziej dumna?

[HB]Firma jest dumna ze wszystkich wyrobów produkowanych przez BTL. Zaliczamy do nich podłoża mikrobiologiczne, peptony oraz enzymy. 

Z czym w przyszłości marka BTL powinna być kojarzona? Jaki jest przewidywany rozwój, dalsza dywersyfikacja?

[HB] Chcemy żeby marka BTL w przyszłości kojarzona była z  polską, dobrą jakością oferowanych wyrobów. Nasze działania skierujemy w kierunku umocnienia pozycji firmy na rynku oraz zapewnienia wszechstronnej atrakcyjności oferty.

Jakie usługi firma BTL może zaoferować oprócz tego co było powiedziane, pożywki, sprzęt itd. Czy np. jest w stanie zaoferować swoje laboratorium, coś zbadać?

[HB]Odpowiednie  wyposażeniem laboratorium otwiera nam  drogę do akredytacji a tym samym umożliwi  firmie usługową działalność w dziedzinie mikrobiologii.

Firma inwestuje w pracowników, sprzęt, pozyskuje granty, czy w przyszłości firma zamierza wejść na giełdę?

[HB] Giełda to prosty sposób na pozyskanie kapitału. Myślę, że jeszcze jest za wcześnie na jego zagospodarowanie.

Czy w tym przedsiębiorstwie jest jakaś rotacja pracowników? Jacy są potrzebni ludzie z jakim wykształceniem czy doświadczeniem?

[HB] Rotacja pracowników jest niewielka. Firma jest „ rodzinna”. Mamy bardzo duży procent pracowników z wyższym wykształceniem – 70%. Małe firmy mają to do siebie, ze są bardzo mobilne a tym samym generują ciekawszą pracę.

Jeśli będą potrzebni nowi pracownicy to powinni mieć jakieś doświadczenie?

[HB] Nie, generalnie lubię zatrudniać absolwentów po studiach. Uważam, że ludzie młodzi którzy są „naładowani” wiedzą, którzy szukają pola żeby nie być zaszufladkowani do jednego tematu mogą stanowić potencjalne źródło zatrudnienia. Na studiach tak naprawdę ludzie  poznają tylko alfabet, a jakie sobie zdania z tego ułożą, czy to będą piękne zdania, czy się z tego stworzy całą poezję czy prozę to naprawdę zależy od nich.

Jeżeli student biotechnologii przyjdzie szukać pracy tutaj w firmie BTL, to czy ma jakieś szanse?

[HB] Tak, jak pojawi się wolny etat, dokonujemy naboru poprzez rozmowy kwalifikacyjne.

Widzę na pani marynarce znaczek politechniki łódzkiej, jest pani wykładowcą?

[HB] Nie, jestem absolwentem PŁ. Tutaj zostałam zatrudniona jako manager. Od dwudziestu lat prowadzę tę firmę jako Prezes Zarządu. Jestem związana emocjonalnie z Politechniką Łódzką jako jedną z uczelni wyższych w naszym mieście.

Czy pani obawia się konkurencji ze wschodu? Nie tylko Rosja ale też Chiny?

[HB] Chiny jakościowo są bardzo słabe ale to jest tylko kwestia czasu. Korzystają z naszych uwag, oni są bardzo mobilni i nie ulega wątpliwości że Chin trzeba się obawiać ale nie tylko w biotechnologii. Jeżeli chodzi o Rosję to na razie nie natrafiliśmy na oferty, które byłyby konkurencyjne. Chin obawiałabym się pod względem niskiego poziomu cen.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Rozmawiał red. Łukasz Gąsiorowski