Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Zastrzyk z kriożelu receptą na odbudowę tkanek?
26.11.2012

Żel z alg, imitujący strukturą mikroskopijną gąbkę, to nowy pomysł naukowców z Harvardu, m.in. na odbudowę i unaczynnianie uszkodzonych tkanek. Stworzyli oni preparat, mogący stanowić nośnik leków lub komórek macierzystych, który wystarczy wstrzyknąć w miejsce docelowe w ciele. Odkryta metoda, nazwana biokompatybilną technologią, przewiduje minimalną inwazyjność i szeroki zakres zastosowań terapeutycznych.


Przeczytaj również:

Kontrolowane uwalnianie substancji leczniczych z matrycy nieorganicznej otrzymanej metodą zol-żel

Roślinna fabryka antyzakrzepowego białka


Głównym składnikiem żelu jest alginian. Związek ten pochodzi z wodorostów, o żelowanej konsystencji. Otrzymany przez zespół badaczy, sterylny produkt, charakteryzuje się porowatą strukturą, zapewniającą swobodny przepływ płynów, a nawet dużych cząstek. Taka budowa pozwala na zespolenie z żelem pojedynczych żywych komórek. Konstrukcja może zostać wprowadzona do organizmu w stanie niezmienionym za pomocą cienkiej igły. Żel może być też nośnikiem dla protein lub leków, by uwalniać je stopniowo w tkance. Przygotowany element może być kompresowany do minimalnych rozmiarów, ściśnięty tak, jak można ścisnąć gąbkę. Po wprowadzeniu do organizmu powraca on do pierwotnej objętości, by móc oddziaływać jako struktura trójwymiarowa, na tkankę pacjenta i stymulować ją do tworzenia brakujących komórek. Co ciekawe, nośnik można zaprojektować. Istnieje możliwość nadania mu rozmiaru, kształtu i koloru, a więc całkowitego scharakteryzowania. By udowodnić jak wysoki stopień modyfikacji rozwinięto, zespół Bencherifa poszedł za ciosem. Wypreparowano nośniki w formie różowych kształtów geometrycznych, nawet gwiazdek i serc. Formowanie „gąbkowego” żelu osiągalne jest dzięki specjalnemu procesowi zamrażania tzw. kriożelowaniu. Stąd pochodzi nazwa produktu „kriożel”. Kriożelowanie polega na stopniowym zamrażaniu wodnego roztworu alginianu. W czasie zamarzania, cząsteczki wody łączą się ze sobą tworząc kryształy, a jednocześnie stanowią miejsce porów po odmrożeniu. W ten sposób powstaje „gąbka” z żelu, która odpowiada za jego wytrzymałość i ściśliwość. Dlatego produkt ten jest innowacyjny w stosunku do wcześniej stosowanych żeli alginianowych, które jako płynne służyły jedynie do wypełnienia ewentualnych przestrzeni ciała po uszkodzeniach. Niestety zabiegi te nie były możliwe bez udziału chirurgii. Inne dotąd badane żele były natomiast zbyt kruche, co wykluczało ich stosowanie.

Jeśli chodzi o zastosowanie kriożelu, jego odkrywcy wytyczyli pewne cele. Dostrzegli przede wszystkim jego potencjał w inicjacji regeneracji tkanek i w związku z tym przewidziano dalsze prace. Miałyby one dotyczyć szybkości degradacji żelu, gdy tkanka podejmie odbudowę. Tzn. żel miałby sukcesywnie znikać wraz z przyrostem komórek. Sugeruje się także zastosowanie żelu w przeszczepianiu komórek macierzystych i komórek odpornościowych, dzięki możliwości transportu nieuszkodzonych komórek do organizmu. Niewykluczone jest użycie produktu, ze szczególnym zwróceniem uwagi na możliwość jego ukształtowania przed iniekcją, w ingerencjach plastycznych. Ważną rolę kriożel prawdopodobnie będzie odgrywał w farmakologii. W planach jest bowiem nowa metoda podawania leków polegająca na ich wstrzyknięciu wprost do tkanki. Dzięki temu, być może, wymagająca leczenia tkanka będzie posiadała swego rodzaju magazyn leku o przedłużonym działaniu i stopniowym uwalnianiu. Nic dziwnego, że Biuro Rozwoju Technologicznego Harvardu wystosowało wniosek patentowy na wynalazek, uaktywnienie licencji i komercjalizację produktu. Na ostateczne efekty działalności Harvadru należy jednak jeszcze poczekać.
 

Izabela Kołodziejczyk


 

Źródło: http://www.sciencedaily.com

KOMENTARZE
Newsletter