Dnia 13 maja 2014 roku nastąpiło uroczyste otwarcie Małopolskiego Centrum Biotechnologii, kolejnej inwestycji realizowanej w ramach rozbudowy III Kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Otwarcie MCB połączone zostało z konferencją naukową „Wyzwania Biotechnologii w XXI-wszym wieku”. Udział w obchodach uświetniła obecność wielu osobistości ze świata nauki, biznesu i polityki. Wśród obecnych byli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego: konsul generalny Francji, Niemiec i Słowacji oraz przedstawiciele ambasady Nowej Zelandii i USA. Wykład inauguracyjny wygłosił laureat Nagrody Nobla w dziedzinie chemii Profesor Robert Huber, który 10 maja podczas uroczystości z okazji obchodów 650-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego otrzymał tytuł honoris causa tejże Uczelni.
Pomysł powstania Małopolskiego Centrum Biotechnologii zrodził się już wiele lat temu. „Można powiedzieć, że MCB jest w pewnym sensie nadrabianiem zaległości, gdyż tego typu jednostki badawcze już od wielu lat istnieją w wielu uniwersytetach zachodnich. W warunkach polskich jest to pewnego rodzaju eksperyment. Pewna inicjatywa utworzenia czegoś, co wychodzi poza dotychczasowe struktury Uniwersytetu” – mówi Profesor Kazimierz Strzałka, Kierownik MCB. Koncepcja Małopolskiego Centrum Biotechnologii zrodziła się za czasów kadencji rektorskiej Profesora Franciszka Ziejki, rozwijana była gdy Rektorem był Profesor Karol Musioł, a wydała owoce pod zarządem Rektora Wojciecha Nowaka.
Powstanie tego Centrum było możliwe dzięki środkom w kwocie 25 milionów euro pochodzącym z Projektu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-13. MCB składa się z siedmiu ośrodków, z czego jeden jest w końcowej fazie realizacji, z 25 pracowni specjalizacyjnych oraz kilku grup badawczych. Co ciekawe, osoby zatrudnione w MCB mogą, ale nie mają obowiązku prowadzenia zajęć dydaktycznych jak ma to miejsce w przypadku pracowników Uniwersytetu. Dzięki temu osoby tu pracujące mogą w pełni poświęcić swój czas badaniom naukowym i rozwijaniu nowych technologii. Jak podkreśla Profesor Kazimierz Strzałka „Obok prowadzenia badań podstawowych, ważnym celem działalności MCB jest współpraca z przemysłem. To jeden z filarów na którym stoi nowo powstałe Centrum. W szczególności jest to opracowywanie i transfer nowych technologii z laboratoriów do przedsiębiorstw, ale również aplikowanie o wspólne projekty z przedsiębiorcami i zmniejszanie barier, które takie działania utrudniają. Prace nad tym zagadnieniem już rozpoczęliśmy w ramach projektu współpracy z Urzędem Marszałkowskim”.
Małopolskie Centrum Biotechnologii oficjalnie otwarte zostało dopiero teraz, ale działalność jego niektórych pracowni trwa już od koło 3 lat. Było to możliwe dzięki porozumieniu między MCB a Wydziałem Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ oraz Wydziałem Lekarskim Collegium Medicum UJ. Porozumienie to dotyczyło czasowego udostępnienia pomieszczeń na utworzenie tych pracowni. Dzięki niemu możliwe było prowadzenie działalności naukowej jeszcze przed ukończeniem budowy głównego budynku MCB. W wyniku tej 3-letniej współpracy ukazało się ponad 60 publikacji naukowych, 31 osób wykonało prace magisterskie i licencjackie oraz prowadzonych jest 19 doktoratów.
Jak mówi Dyrektor Narodowego Centrum Nauki, Andrzej Jajszczyk „MCB już u startu zaczyna w dobrym punkcie. Tym dobrym punktem jest baza naukowa, która istnieje w Krakowie. Wystarczy wspomnieć tylko, że w ciągu niespełna 3 lat istnienia Narodowego Centrum Nauki, Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Rolniczy czyli dwaj główni partnerzy MCB zdobyli ponad 700 grantów na sumę prawię 300 milionów złotych tylko w roku ubiegłym. Na same badania związane z biotechnologią pracownicy tych dwóch uniwersytetów zdobyli 60 grantów na prawie 40 milionów złotych”. Liczby mówią same za siebie. Nowopowstałe Małopolskie Centrum Biotechnologii dysponuje ogromnym potencjałem badawczym na który składają się nowoczesne przestrzenie laboratoryjne oraz wysoko wykwalifikowana grupa naukowców.
„Jesteśmy na początku drogi. Jednak muszę powiedzieć, że mamy w sobie dużo optymizmu, determinacji a także wiary w to, że to co robimy jest słuszne, a dla Uniwersytetu Jagiellońskiego wręcz konieczne” – mówi Profesor Kazimierz Strzałka.
KOMENTARZE