Badanie przeprowadzone zostało w trzech etapach. Pierwsze doświadczenie polegało na podaniu hepatocytów do węzła chłonnego umiejscowionego w jelicie czczym myszy z niewydolnością wątroby. Po dwunastu miesiącach komórki zasiedliły węzeł, formując prawidłowo funkcjonującą tkankę, odpowiadającą do 70% masy zdrowego narządu.
Kolejna seria eksperymentów obejmowała wszczepienie grasic, pobranych od mysich noworodków, do zwierząt pozbawionych grasicy. Po miesiącu u badanych osobników zachodził proces produkcji i dojrzewania limfocytów CD4+ i CD8+. Przeszczepione komórki uformowały w węźle chłonnym struktury odpowiadające korze i rdzeniowi grasicy.
Trzecie badanie dotyczyło komórek wysepek trzustki, które zostały podane zwierzętom traktowanym streptozotocyną, wywołującą cukrzycę. Również w tym przypadku przeszczep przyjął się z sukcesem i zaczął produkować peptyd C i glukagon, przywracając w ciągu sześciu tygodni właściwy poziom cukru u badanych myszy.
Doświadczenia te stwarzają ogromną szansę dla osób cierpiących na grożące życiu dysfunkcje narządów. W takich przypadkach najczęściej jedyną możliwość stanowi przeszczep, a mimo szybkiego rozwoju transplantologii główną barierę stanowi dostępność organów do przeszczepu. Tkanka powstała po wszczepieniu odpowiednich komórek do węzła chłonnego mogłaby całkowicie przejąć funkcje niewydolnego organu lub go odciążyć, zwiększając jakość i długość życia chorego.
Źródło: http://genengnews.com
Zuzanna Sobańska
KOMENTARZE