Zanieczyszczenie powietrza zostało określone przez WHO jako największe środowiskowe zagrożenie dla naszego zdrowia [1]. W 2018 r. 36 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie pod względem stężenia PM2,5 znajdowało się w Polsce [2]. Zdaniem ekspertów poziom zanieczyszczeń zgodny z wytycznymi WHO wydłużyłby życie mieszkańców Warszawy o 1,2 roku [3]. Dzieci w najmniejszym stopniu przyczyniają się do zanieczyszczenia powietrza, jednak to one są dużo bardziej narażone na jego wpływ niż dorośli.
Algi na ratunek miejskiemu powietrzu
Oceany zajmują ok. 70% kuli ziemskiej i od miliardów lat są domem dla niezliczonej liczby organizmów, w tym tych najdrobniejszych – mikroalg czy cyjanobakterii. W procesie fotosyntezy pochłaniają one dwutlenek węgla i uwalniają tlen [4]. Mikroalgi mogą wychwytywać energię słoneczną nawet 50 razy skuteczniej niż rośliny lądowe. Są niezwykle różnorodne. Występują w wielu kształtach, kolorach i wykazują różne właściwości. Zostały one wykorzystane w eksperymencie miejskim w centrum Warszawy przy Centrum Nauki Kopernik. – AirBubble to pierwszy biotechnologiczny plac zabaw, na którym powietrze oczyszczają algi. Łączy architekturę, naukę i naturę. Instalacja składa się z 52 bioreaktorów. Każdy z nich zawiera 10 litrów żywych kultur Chlorelli. Algi te w idealnych warunkach mogą aktywnie filtrować i re-metabolizować zanieczyszczenia oraz dwutlenek węgla. Potrafią wykorzystać cząsteczki dwutlenku węgla oraz tlenków azotu jako pokarm i zwiększyć swoją biomasę. Jak wszystkie rośliny, uwalniają również tlen – tłumaczy dr Marco Poletto z ecoLogicStudio, pracowni, która zaprojektowała plac zabaw. Wyniki badań laboratoryjnych wskazują, że AirBubble może przyczynić się do adsorpcji i ponownej metabolizacji tlenków azotu (NOx) na poziomie 97% oraz filtracji pyłów zawieszonych (PM) na poziomie 75%. Dzięki temu na terenie placu zabaw powinien zostać osiągnięty prawidłowy Wskaźnik Jakości Powietrza (Air Quality Index), zgodny z zaleceniami WHO.
Czysta zabawa
AirBubble zostało zaprojektowane w taki sposób, aby angażować dzieci w proces oczyszczania powietrza. – Plac zabaw potrzebuje dwóch źródeł zasilania. Jednym jest energia słoneczna, a drugim – ruch. Zabawa dzieci stymuluje pracę bioreaktorów i bezpośrednio przyczynia się do oczyszczania powietrza – mówi Claudia Pasquero, współzałożycielka ecoLogicStudio. Inicjatorzy kampanii podkreślają, że problem zanieczyszczenia powietrza należy rozpatrywać w skali mikro. Musimy przyjrzeć się zanieczyszczeniu na ulicy, na której mieszkamy, w okolicy, w której bawią się dzieci, w także na placach zabaw, na których spędzają mnóstwo czasu. Dzieci kochają zabawę i poprzez nią odkrywają otaczający świat. Niestety, tak samo jak w każdej innej przestrzeni w mieście, na placach zabaw stężenia szkodliwych pyłów mogą osiągać zatrważający poziom. Aż 3/4 badanych rodziców jest zaniepokojonych jakością powietrza w miejscach, gdzie bawią się ich dzieci [5]. Tymczasem prawie 1/4 (23%) bez uzasadnienia uważa, że podwórka i place zabaw są miejscami z najmniej zanieczyszczonym powietrzem. Dlatego celem kampanii i samej instalacji jest podniesienie świadomości wpływu zanieczyszczenia powietrza na zdrowie dzieci w ciągu całego roku, a także wskazywanie prostych sposobów pomagających ograniczać ten wpływ w swoim najbliższym otoczeniu.
Wrażliwe drogi oddechowe
Organizatorzy kampanii przypominają równocześnie o roli nosa w prawidłowym funkcjonowaniu dróg oddechowych, zwracając uwagę na zagrożenia, na jakie jest on narażony w związku z zanieczyszczeniem powietrza. – Każdego dnia człowiek dorosły pobiera ponad 20 tys. litrów powietrza, często mocno zanieczyszczonego, stąd narażenie śluzówek jest ogromne. Niestety naturalne drogi ochrony przed większymi zanieczyszczeniami, takie jak włoski nosa i działanie śluzu pokrywającego nasz układ oddechowy, okazują się niewydolne w obliczu dużego narażenia na zanieczyszczenia powietrza. Wówczas często same padają ofiarą uszkodzenia, stając się centrum procesu chorobowego. Niedawno pokazaliśmy, że polskie dzieci w sezonie smogowym chorują na schorzenia górnych dróg oddechowych, właśnie w wyniku ciągłego wdychania takiego powietrza. Wysoki poziom zanieczyszczeń przeciąża naturalną śluzówkę nosa i prowadzi do długotrwałych problemów zdrowotnych. Z tego względu dbanie o drogi oddechowe staje się priorytetem nowoczesnej medycyny środowiskowej – motywuje dr hab. Wojciech Feleszko, pediatra, immunolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Airbubble jest otwarty od 19 maja br. przy Centrum Nauki Kopernik. Odwiedź także wystawę poświęconą instalacji i dowiedz się więcej o wyjątkowym placu zabaw.
KOMENTARZE