Sulforafan to izotiocyjanian obecny w warzywach kapustnych z rodziny krzyżowych. Jego największe stężenie obserwuje się w brokułach i kiełkach brokułowych, jednak tylko do kilku dni po skiełkowaniu. W kolejnych dniach stężenie związku maleje w szybkim tempie. Prekursorem owej drogocennej dla naszego zdrowia substancji jest glukozynolan, a dokładniej glukorafanina, która ulega reakcji hydrolizy przy udziale odpowiedniego katalizatora - mirozynazy. Enzym ten uwalniany jest w trakcie rozdrabniania tkanki roślinnej. Niestety z łatwością też ulega procesowi denaturacji w czasie gotowania, co znacznie obniża wydajność powstawania aktywnego sulforafanu. Na wszelki wypadek matka natura nie pozostawiła nas samych - dzięki aktywności enzymatycznej mikroflory bytującej w jelicie grubym, możliwe jest także przekształcanie glukozynolanów w aktywne izotiocyjaniany na ostatnim odcinku naszego układu pokarmowego. Należy jednak pamiętać, że sulforafan powstały przy udziale bakterii jelitowych charakteryzuje się 6-krotnie niższą biodostępnością niż związek wytworzony przy udziale enzymu mirozynazy, co w swoich badaniach wykazał Shapiro. Zatem w celu zwiększenia korzyści płynących ze spożywania brokułów należy spożywać je w stanie surowym bądź ugotowane na parze.
 Przejdźmy jednak do sedna, czyli do wielopłaszczyznowych oddziaływań sulforafanu, które sprawiają, że jest on panaceum na raka płuc, piersi, jelita grubego, a także gruczołu krokowego. Wyniki badań nad zdolnościami prewencyjnymi fitozwiązku zawartego w brokułach są jednoznaczne – sulforafan wykazuje działanie przeciwkancerogenne zarówno na etapie powstawania jak i rozwijania się zmian nowotworowych. Mowa tu przede wszystkim o zdolnościach do minimalizowania ryzyka tworzenia się mutacji i usuwaniu czynników stymulujących ich powstawanie, obniżaniu reaktywności związków genotoksycznych, wpływaniu na cykl komórkowy, proliferację, ale także o indukowaniu procesów różnicowania komórek i ich zaprogramowanej śmierci, czyli apoptozy. W ostatniej fazie nowotworzenia pozytywny wpływ sulforafanu znacznie maleje, jednak mimo to wyniki badań wskazują na ograniczanie procesu angiogenezy czy inhibicję przerzutowania.
Przejdźmy jednak do sedna, czyli do wielopłaszczyznowych oddziaływań sulforafanu, które sprawiają, że jest on panaceum na raka płuc, piersi, jelita grubego, a także gruczołu krokowego. Wyniki badań nad zdolnościami prewencyjnymi fitozwiązku zawartego w brokułach są jednoznaczne – sulforafan wykazuje działanie przeciwkancerogenne zarówno na etapie powstawania jak i rozwijania się zmian nowotworowych. Mowa tu przede wszystkim o zdolnościach do minimalizowania ryzyka tworzenia się mutacji i usuwaniu czynników stymulujących ich powstawanie, obniżaniu reaktywności związków genotoksycznych, wpływaniu na cykl komórkowy, proliferację, ale także o indukowaniu procesów różnicowania komórek i ich zaprogramowanej śmierci, czyli apoptozy. W ostatniej fazie nowotworzenia pozytywny wpływ sulforafanu znacznie maleje, jednak mimo to wyniki badań wskazują na ograniczanie procesu angiogenezy czy inhibicję przerzutowania.
Powodem, dla którego warto mówić o izotiocyjanianie zawartym w brokułach jest również jego pozytywny wpływ na metabolizm ksenobiotyków. Związane jest to ze zdolnością sulforafanu do regulowania aktywności enzymów I i II fazy oraz ich ekspresji. Obie grupy enzymatyczne uczestniczą w przekształcaniu i usuwaniu kancerogenów z organizmu. Enzymy fazy I (rodzina cytochromu P-450) mają za zadanie przygotować pojawiający się czynnik onkogenny do następnych przemian w organizmie, w efekcie czego doprowadzają do zwiększenia jego aktywności, powstawania związków przejściowych i tworzenia mutacji. Z kolei enzymy fazy II (szczególnie S-transferaza glutationu, reduktaza chinonowa, UDP-glukuronylotranseraza i oksydoreduktaza NADPH chinonowa) przyczyniają się do wydalania ksenobiotyków z organizmu, poprzez zwiększanie ich rozpuszczalności w środowisku wodnym. Badania na zwierzętach jednoznacznie wykazały wpływ sulforafanu na indukcję enzymów II fazy oraz inhibicję enzymów fazy I.
Na koniec jeszcze kilka informacji o właściwościach antybakteryjnych sulforafanu w stosunku do bakterii wywołujących wrzody żoładka – Helicobacter pylori. Prawdopodobnie mikroorganizmy te mają związek z powstawaniem nowotworów żołądka, a jak wynika z badań Fahey’a, sulforafan charakteryzuje się bójczym działaniem również względem szczepów opornych na antybiotyki. Nie trudno zatem zauważyć jak szerokie spektrum pozytywnego działania na nasz organizm wykazuje izotiocyjanian zawarty w brokułach. Co ważne, aby uzyskać efekt terapeutyczny, dawki związku nie muszą być szczególnie wysokie i są one osiągalne przez ludzki organizm. Mając w pamięci słowa Hipokratesa - niech pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem – zadbajmy więc o obecność brokułów i kiełków na naszych talerzach nawet kilka razy w tygodniu.
Kinga Karp,
stażystka portalu Biotechnologia.pl
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

KOMENTARZE