W grudniu do Sejmu trafi projekt ustawy bioetycznej. Umożliwi ona min. ratyfikowanie Konwencji Bioetycznej rady Europy. W skład komisji opracowującej raport wchodzą prawnicy, lekarze, biolodzy, filozofowie i etycy. Zespół zajmuje się przygotowaniem do ratyfikacji Konwencji Bioetycznej Rady Europy oraz pracuje nad założeniami do ustawy regulującej kwestie dotyczące zapłodnienia metodą in vitro.

Na początku listopada do premiera Donalda Tuska dotarł raport komisji. Do dzisiaj Gowin mówił o szczegółach, a data omówienia raportu z Premierem nie była znana. jak dowiedział się portal www.biotechnologia.pl w Biurze Zespołu ds. Konwencji Bioetycznej na jutro zaplanowane jest oficjalne spotkanie z premierem dotyczące pracy zespołu i projektu ustawy. Więcej informacji będziemy mogli udzielać dopiero po jutrzejszym spotkaniu powiedział www.biotechnologia.pl Asystent Posła ds. Konwencji Bioetycznej Maciej Kuziemski.

Rada Europy od wielu lat zajmowała się sprawami związanymi z postępem biologii i medycyny. Świadczy o tym m.in. wiele rekomendacji Zgromadzenia Parlamentarnego i rezolucji Komitetu Ministrów, wydanych przed podpisaną w Oviedo 4 kwietnia 1997 roku "Konwencją o ochronie praw człowieka i godności istoty ludzkiej w kontekście zastosowań biologii i medycyny" w podtytule zwaną "Konwencją o prawach człowieka i biomedycynie", a w literaturze określaną nazwą "Europejska Konwencja Bioetyczna" (EKB).

Ogólnie przeważa opinia, że "Konwencja" jest krokiem naprzód w ochronie praw człowieka i godności osób ludzkich. Według bioetyków  "Konwencja" może się stać narzędziem do właściwego kierowania gwałtownie rozwijającymi się zastosowaniami biologii i medycyny. Za sukces uznaje się osiągnięcie międzynarodowego, prawnego konsensu w dość trudnych problemach etycznych.