– Marzec i kwiecień to był dla nas nadzwyczajnie dobry czas, jeśli chodzi o podpisywanie kontraktów. Backlog w maju był ponad 40 proc. wyższy niż przed rokiem. Czujemy się spokojni, jeśli chodzi o wykonanie naszych tegorocznych założeń, czyli ponad 30 proc. wzrostu przychodów przy dwucyfrowej rentowności – powiedział prezes Bogusław Sieczkowski. Skonsolidowane przychody Selvity w pierwszym kwartale 2020 r. wzrosły o 41 proc. do 31 mln zł. Grupa odnotowała w tym czasie 4,5 mln zł zysku operacyjnego wobec 2,2 mln zł przed rokiem. Zysk netto wzrósł o 92 proc., osiągając 3,7 mln zł. – Nie jesteśmy pewni, czy uda nam się utrzymać tempo wzrostu przychodów z pierwszego kwartału w całym roku, ale o realizację deklarowanych 30 proc. jesteśmy spokojni – zapewnił Sieczkowski.

Prezes wskazał, że w związku z rosnącą liczbą zachorowań podczas pandemii COVID-19, spółka wprowadziła na nowo w firmie największy reżim sanitarny. – Wprowadziliśmy pracę zmianową w laboratoriach, mierzymy temperaturę pracownikom. Nie chcemy ryzykować zdrowia naszych pracowników, a nagłe wprowadzenie ewentualnej kwarantanny mogłoby być dla nas niekorzystne, więc podjęliśmy wszelkie możliwe środki, by temu zapobiec. Na ten moment jest to jedyne utrudnienie w działalności. Fakt, iż cały świat biznesu przestawił się na audiowizualne metody komunikacji, w zastępstwie tradycyjnych spotkań i networkingu, może w długim terminie nieco spowolnić nasze tempo zdobywania świata i wypracowywania pozycji na nowych rynkach – dodał prezes.

Jak mówił, Selvita jest stosunkowo młodą firmą na rynkach zagranicznych i z wieloma klientami dopiero rozpoczyna rozmowy. – Z nowymi klientami najlepiej widzieć się na żywo, a teraz jest to mocno utrudnione. Z drugiej strony wszystkie kraje deklarują większe wydatki na ochronę zdrowia, co przekłada się na zwiększenie wydatków na badania, z których coraz więcej realizowane jest w formie outsourcingu, co finalnie korzystnie wpływa na działalność Selvity. Sektor firm CRO nie traci na tej sytuacji. Rynek się mocno zglobalizował, bo nie ma już pewności, czy cały kontynent nagle się nie zatrzyma – to są szanse dla nas. Cały czas są poszukiwane firmy CRO w Europie, które już mają pewne doświadczenie badawczo-rozwojowe.

Strategia Selvity na lata 2020-2023 zakłada osiągnięcie ponad 300 mln zł przychodów przy stabilnej marży EBITDA. Spółka, prócz wzrostu organicznego, zamierza rosnąć poprzez akwizycje, a w planach do 2023 r. ma trzy przejęcia. W czerwcu Selvita informowała, że ma pięć firm na krótkiej liście celów akwizycyjnych. – Pandemia nieco spowalnia procesy akwizycji. Z jedną z firm próbujemy spotkać się na żywo od kilku miesięcy i niestety już dwukrotnie loty zostały odwołane, więc sprawa się przesuwa. Jesteśmy dość mocno zaawansowani w kilku procesach. To są podmioty w procesie sprzedażowym, rozmowy są konkretne. Mimo utrudnień, realizacja pierwszej akwizycji do końca roku cały czas jest realna – akcentował prezes. Akwizycje mają zostać sfinansowane z przeprowadzonej na przełomie maja i czerwca emisji akcji. Selvita pozyskała w ten sposób ok. 90 mln zł, z czego ok. 70 mln zł ma trafić na przejęcia. – Emisja bardzo pomogła nam w negocjacjach. Poparcie przez inwestorów naszej strategii rozwoju i gotówka z emisji na koncie poprawiają naszą pozycję jako kupujących – dopowiadał. 

Strategia Selvity obejmuje również stworzenie Centrum Usług Laboratoryjnych o powierzchni badawczej 4 tys. m². Dzięki inwestycji firma chce zwiększyć powierzchnię badawczą do 10 tys. m². Spółka podpisała w kwietniu przedwstępną umowę ws. zakupu działki w Krakowie za 10 mln zł. Prezes poinformował, że niezwłocznie po otrzymaniu 31 sierpnia zgody walnego zgromadzenia na zakup działki, spółka planuje podpisać umowę przyrzeczoną. Rozpoczęcie realizacji inwestycji zaplanowane jest na przyszły rok. – Obecnie czekamy na podpisanie umowy z biurem architektonicznym. Nasz harmonogram prac zakłada, że do końca roku złożymy wniosek o pozwolenie na budowę, a do końca pierwszego kwartału 2021 r. chcemy ogłosić konkurs na wybór generalnego wykonawcy – powiedział. Dodał, że wyprowadzka Ryvu Therapeutics do nowego Centrum B+R, powiększająca laboratoria Selvity o ok. 1 tys. m², została zrealizowana około miesiąca temu. – W ostatnich tygodniach trwały drobne prace remontowe i pod koniec lipca zaczęliśmy uruchamiać laboratoria po Ryvu – uszczegółowił prezes.

Selvita świadczy usługi w obszarze opracowywania nowych leków, badań regulacyjnych, a także badań i rozwoju na zlecenie firm farmaceutycznych, biotechnologicznych, chemicznych oraz agrochemicznych. Spółka ubiega się o status Centrum Badawczo-Rozwojowego, co umożliwi skorzystanie z dodatkowych ulg B+R. – Status Centrum Badawczo-Rozwojowego pozwoli nam rozliczyć koszty w zakresie działalności badawczo-rozwojowej w zwiększonym wymiarze, jeśli chodzi o podstawę opodatkowania. Dzięki wyższym kosztom uzyskania przychodu będziemy mogli wydać więcej pieniędzy na rozwój bez szkody dla rentowności. Dodatkowe środki będą pochodzić właśnie z tej ulgi podatkowej. Jest też wiele drobniejszych korzyści jak np. dodatkowe punkty przy wnioskowaniu o granty czy niższy podatek gruntowy – zakończył Sieczkowski. Jak poinformował, jeśli spółka uzyska status CBR do końca roku, będzie mogła dokonać zmiany już w stosunku do kosztów poniesionych w 2020 r.

Sara Borys (PAP Biznes)