Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Relaks a aktywność genów
12.06.2013

Jak się okazuje relaks wyzwala lawinową aktywność genów, która jest odpowiedzialna za wiele właściwości prozdrowotnych.

Kiedy jesteśmy naprawdę zrelaksowani, geny w naszym ciele przełączają się w inny tryb przeciwdziałają skutkom stresu chemicznego, który szkodzi i powoduje uczucie niepokoju bądź rozdrażnienia. Nowe badania pokazują, że długotrwałe stosowanie technik relaksacyjnych może znacznie wzmocnić działanie tych genów.

Dr Herbert Benson, emerytowany dyrektor Benson-Henry Institute i profesor medycyny w Harvard Medical School, jako pierwszy określił znaczenie relaksu w roku 1970 roku i prowadził badania genetyczne opublikowane w czasopiśmie PLOS ONE.

"Mamy w sobie wrodzoną zdolność do przeciwdziałania szkodliwym skutkom stresu (…), a to badanie wykazało jego genomową  podstawę: a mianowicie, że specyficzne koncentratory genów są zmienione, gdy ludzie się relaksują" – mówi Dr Herbert Benson.

"To fantastyczne" mówi dr Mladen Golubic, dyrektor medyczny Centrum Medycyny Lifestyle w Cleveland Clinic. Podczas gdy inne badania przyrównywały reakcję relaksacyjną do obniżenia poziomu stresu i zmniejszenia ciśnienia krwi, to właśnie te szlaki fizjologiczne odpowiedzialne są za wywołanie tych benefitów. Nowe wyniki potwierdzają i poszerzają badania prowadzone przez Bensona i współpracowników opublikowane w 2008 roku. Udowodniły one, że u ludzi, którzy medytowali przez długi okres czasu występują zmiany w ekspresji genów zaangażowanych w odpowiedź na stres.

Naukowcy wskazali cztery zestawy zmian w sposobie ekspresji genów. Zmiany te występowały tylko wtedy, gdy uczestnicy stosowali techniki relaksacyjne. Pierwsze skupiały geny związane z mitochondriami. "Te zmiany prowadzą do ich większej stabilizacji i zwiększonej kontroli" mówi Benson. "W publikacji mitochondria opisujemy jako bardziej odporne". "To ma sens" mówi Golubic, "wiemy, że ludzie często praktykujący medytację mają lepsze samopoczucie, więcej energii i lepiej sypiają". Geny związane z produkcją insuliny również mają na to wpływ. W odpowiedzi relaksacyjnej zwiększa się poziom wydzielania tego hormonu, który jest również zaangażowany w metabolizm energii. "Insulina ułatwia przejście glukozy do komórek i do mitochondriów" mówi Golubic.

I to nie tylko poszczególne geny, które grupa Bensona zidentyfikowała, ale również całe kompleksy genów, które były prawdopodobnie zaangażowane w ten szlak. Potwierdza to również fakt, iż istnieje małe prawdopodobieństwo, że szlaki te zostały połączone przez przypadek. "Ważne jest to, czy znajdziemy zmiany genetyczne w setkach genów tej samej ścieżki. Gdy znajdziemy całe ścieżki, które wykazują zmiany, to będzie to imponujące odkrycie" mówi Golubic.

Medytacja także wpływa na geny, związane z telomerami. „Im krótszy telomer, tym bardziej uwidacznia się proces starzenia” powiedział Benson. „Relaks powoduje stabilizację telomerów i czyni je mniej podatnymi na rozbijanie”. Wcześniejsze badania wykazały, że u ludzi, którzy regularnie i często medytowali enzym odpowiedzialny za naprawę telomerów wykazywał  o 30%  większą aktywność.

Badania pokazały też mniejszą aktywność genów odpowiedzialnych za stan zapalny. W innych badaniach nadekspresję tych genów wykryto u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym, chorobami serca i rakiem. Dane te sugerują, że medytacja czy regularny relaks mogą zmniejszać nadekspresję tych genów i potencjalnie przeciwdziałać niektórym procesom fizjologicznym, które są przez nie napędzane.

Wszystkie te zmiany były widoczne w znacznie większym stopniu u osób praktykujących medytację od dawna niż u nowicjuszy. Jednakże u grupy, która dopiero zaczynała swoją przygodę z medytacją, już po 2 miesiącach treningu zanotowano istotne zmiany. „Im dłużej wywołujemy uczucie relaksu w czasie tym większe zmiany możemy zanotować” mówi Benson.

I nie ma tu żadnej zasady czy najlepszej drogi do osiągnięcia stanu relaksu, mówi Benson i Golubic. Każdy może znaleźć najlepszą metodę dla siebie. Korzyści jakie przynoszą są takie same dla naszego organizmu.

„Odpowiedź relaksacyjna jest najprościej rozumiana jako przeciwieństwo stresu czy walki o przetrwanie” mówi Benson. „Są  dwie drogi do osiągnięcia jej: pierwsza to powtarzanie – powtarzane mogą być słowa, dźwięki, modlitwa, wyrażenia czy ruchy. Druga jest taka, że kiedy przychodzą nam do głowy różne myśli, to lekceważymy je lub powracamy do punktu pierwszego jakim jest powtarzanie”.

Benson zaleca, aby ćwiczyć tę technikę od 10 do 20min, minimum raz dziennie. „To powinno stać się naszym codziennym nawykiem” mówi i dodaję „ludzie praktykują to już od wieków. Teraz my  posiadamy podstawy naukowe, aby udowodnić ich wartość. To wspaniałe, że żyje, aby to zobaczyć”.

 

Damian Jacenik

Źródła:

http://healthland.time.com/2013/05/03/relax-its-good-for-your-genes/

KOMENTARZE
Newsletter