Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Probiotyki w służbie zdrowiu i urodzie cz.1
06.08.2012

Historia probiotyków sięga czasów biblijnych, w których to Abraham i Izajasz zaproponowali spożywanie zsiadłego mleka i miodu. Także najbardziej sztandarowy produkt, kojarzony z probiotyką – jogurt, nie jest wymysłem naszych czasów, a samo słowo pochodzi z przed ok. 4000 lat i z tureckiego  oznacza  po prostu „gęste mleko”. W starożytnej Grecji i Rzymie, popijanie zsiadłego mleka zalecano dzieciom oraz rekonwalescentom.

Przełomowym w dziedzinie mikrobiologii, a jednocześnie kluczowym dla tej dziedziny wydarzeniem, stało się odkrycie w 1907 r. przez Elia Metchnikoffa fagocytozy. Dowiedziono także, że nie wszystkie mikroorganizmy wykazują niekorzystny wpływ na zdrowie. Naukowiec za to odkrycie został nagrodzony Noblem, a w swych badaniach wykazał, że pewne bakterie naturalnie bytujące w przewodzie pokarmowym, wydzielają substancje korzystne dla naszego zdrowia. W 1965 roku,  w czasie ogromnej fascynacji antybiotykami, dwóch weterynarzy  Lilly i Stillwell, po raz pierwszy wprowadzili pojęcie probiotyku, które w kolejnych dziesięcioleciach zdawało się zyskiwać coraz większe zainteresowanie wielu gałęzi przemysłu.


Zobacz także:


Normalna, skórna, ludzka mikroflora składa się z ograniczonej liczby, głównie Gram dodatnich drobnoustrojów, które możemy podzielić na dwie grupy. Mikroorganizmy, które przebywają na naszej skórze stale i są to Propionibacteria (P. acnes, P. avidum i P. granulosum), koagulazo-ujemne gronkowce (Staphylococcus epidermidis),  Micrococci, maczugowce i Acinetobacter, Malassezia yeast (drożdże), a także liczne gatunki bakteriofagów oraz  tzw. gatunki przemijające, do których należą Staphylococcus aureus, Escherichia coli, Pseudomonas aeroguinosa, gatunki Bacillus i wiele innych.

Mikroflora stale przebywająca na naszej skórze jest niezbędna do jej prawidłowego funkcjonowania i stanowi niszę, która naruszona, mogłaby bez problemu zostać skolonizowana przez drobnoustroje chorobotwórcze.  Opisana sytuacja często jest przyczyną daleko idących zmian, które powodują postępujące stany chorobowe skóry. Co więcej, naruszenie naturalnego biofilmu, rezydującego na powierzchni naszej skóry, często przyczynia się do rozprzestrzeniania się infekcji  w głąb naszego organizmu co w rezultacie powodować może upośledzenie funkcji układu immunologicznego i rozwój wielu chorób.

Źródło: http://www.healthcare9.com

Liczne badania potwierdzają, iż Proprionibacteria posiadają adiuwant przyczyniający się do bardziej efektywnej odpowiedzi immunologicznej w odpowiedzi na antygen, a także wykazano ich działanie protekcyjne w procesach nowotworzenia. Z drugiej strony te same „dobre” bakterie w momencie naruszenia naturalnej bariery (biofilmu) skóry, czy też w wyniku upośledzenia funkcji immunologicznych organizmu, są bezpośrednią przyczyną wywołującą trądzik.

Probiotyki, z łac. "pro" - za "biotic" - życiem, to nic innego jak żywe mikroorganizmy (głównie bakterie z grupy Lactobacillus lub Bifidobacterium, a także drożdże Saccharomyces boulardii), które wywierają korzystny wpływ na ogólne funkcjonowanie organizmu. Obecnie uważa się, że probiotyki wywierają korzystny wpływ na zdrowie poprzez poprawę właściwości mikroflory jelitowej. W większości dotychczasowych badań wykorzystano bakterie kwasu mlekowego Lactobacillus tj. enterokoki i Bifidobacterium, które są w stanie przetrwać niekorzystne warunki panujące w żołądku i przedostać się do jelita cienkiego skąd, mogą wywierać korzystny wpływ na zdrowie w tym także na skórę.

Choć prewencyjna  funkcja probiotyków nie została jednoznacznie potwierdzona, to mechanistyczną podstawą efektów skórnych wywołanych przez probiotyczną florę jelitową, jest jej korzystne oddziaływanie na układ immunologiczny.

Spekulowano, że nie tylko chora, ale także zdrowa skóra może czerpać korzyści idące ze stosowania probiotyków. Do tej pory najszerzej stosowanymi preparatami kosmetycznymi zawierającymi bakterie z grupy Lactobacillus były produkty przeznaczone do higieny intymnej, jednak w ostatnich latach zauważa się systematyczny wzrost liczby kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji skóry problematycznej i nadmiernie przesuszonej. Powstała nawet probiotyczna koncepcja PIP (Probiotica In Progress), której autorami są Dr Robin Temmerman , R & D Manager Chrisal N . V. która proponuje inną niż tradycyjna drogę szeroko pojmowanej „dezynfekcji”.

 

Koniec części pierwszej

Autor: Anna Tomczak

KOMENTARZE
Newsletter