Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Praca czy rodzina? Oto jest kobiece pytanie
Z jednej strony kuszący rozwój osobisty, praca przynosząca satysfakcję i spełnienie zawodowe. Z drugiej - rodzina, uczestniczenie w rozwoju jej najmłodszych członków i źródło szczęścia osobistego. Wybór między pracą zawodową, a rodziną jest dla kobiet często nie lada wyzwaniem. Balansowanie między tymi sferami wymaga często nie lada wysiłku oraz wsparcia ze strony partnera. O szansach pań i swoich wyborach opowiadają kobiety zajmujące się nauką i rodziną.

 

 

Czy kobietom trudniej jest osiągnąć sukces zawodowy niż mężczyznom?

Teresa Brodniewicz: Nie ma na to pytanie zero-jedynkowej odpowiedzi. Wychodzę  z założenia, że podstawą sukcesu zawodowego jest wykształcenie. Kobiety w Polsce mają wstęp na wyższe uczelnie od 1918 roku. Od czasu zakończenia drugiej wojny światowej  i  otwarciu bezpłatnych wtedy uczelni formalnie  kobiety w Polsce nie miały i nie mają  żadnych przeszkód w studiowaniu tego, co sobie wybrały,  do czego mają zdolności i predyspozycje. Jednak czasami kobiety spotykają się nadal z trudnościami w uzyskaniu wykształcenia z powodu braku wsparcia w rodzinie dla ich  aspiracji.  

Wykształcenie to jedno.  Drugie, ważne dla uzyskania sukcesu zawodowego  to kwestia  uświadomienia sobie tego,  co chce się robić,  poczynienia pewnych planów,   ustalenia strategii i rozważnej realizacji. Trzecie, to akceptacja kobiet w pracy.  W Polsce, w porównaniu  choćby z Kanadą, gdzie pracowałam prawie 20 lat na wysokich stanowiskach, gdzie bardzo często byłam jedyną kobieta, nie doświadczyłam i nie zaobserwowałam  większych trudności  w akceptacji kobiet jako szefów i partnerów w życiu biznesowym.

Podsumowując, kobiety  mogą osiągać sukcesy  tak samo, jak mężczyźni.   W mojej firmie, gdzie są zatrudnieni wysoko wykwalifikowani specjaliści, pracuje kilkadziesiąt kobiet odnosząc sukcesy zawodowe..  Wymaga to od nich dużego wysiłku i oddania, ale tym samym przynosi dużą satysfakcje.

Maria Jolanta Rędowicz: Teoretycznie kobiety i mężczyźni mają podobne możliwości osiągnięcia sukcesu zawodowego. Często się zdarza, że to kobieta szybciej awansuje i obejmuje funkcje kierownicze. Natomiast kobietom, które zdecydowały się na posiadanie dzieci dużo trudniej jest  rozwijać się zawodowo, zwłaszcza w pierwszym okresie macierzyństwa. Przerwa w pracy zawodowej, czasem nawet kilkuletnia sprawia, że pozycja zawodowa matek jest słabsza w porównaniu z odpowiadającymi im wiekiem i wykształceniem mężczyznami. Pragnę podkreślić, że pozytywny wpływ na karierę kobiet ma z pewnością wsparcie partnera i rodziny, którzy nie tylko mogą dopingować panie w dążeniu do sukcesu, ale i przejąć część obowiązków związanych z prowadzeniem domu oraz wychowywaniem dzieci.

 Zdarzało się Paniom  w trakcie życia zawodowego  wybierać między życiem zawodowym a rodzinnym?

Teresa Brodniewicz: Oczywiście,  miałam szereg takich sytuacji.  Związane one były zawsze ze sprawami  rodzinnymi, typu ciąża, opieka nad maleńkimi i większymi córeczkami, czy opieka nad ciężko chorymi członkami najbliższej rodziny.  Takie decyzje musiały być podejmowane  wielokrotnie i było to bardzo trudne dla mnie.  Musiałam  je podejmować w Kanadzie,  gdzie w tym okresie kobiety nie miały  takich udogodnień jak urlopy macierzyńskie, możliwość kontynuowania pracy po powrocie z urlopu macierzyńskiego, urlopy na opiekę nad chorym dzieckiem itd.

Maria Jolanta Rędowicz: Wychowałam się w domu, w którym oboje rodzice wspierali się nawzajem w rozwoju zawodowym oraz wpoili mi i mojej siostrze przeświadczenie, że to od nas zależy, co w życiu osiągniemy. Miałam również szczęście, że trafiłam do Instytutu Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego PAN w Warszawie, w którym nie było i nie ma różnic w traktowaniu kobiet i mężczyzn. Było i jest w nim więcej kobiet na stanowiskach kierowniczych. Nie miałam więc żadnych oddolnych i odgórnych „pułapów” w swoim rozwoju, również naukowym. Nie wpływało to też na moje wybory zawodowe. Również i postawa mojego męża, który wspierał mnie od początku spowodowała, że nie musiałam wybierać między życiem rodzinnym, a zawodowym. Udało mi się, a w zasadzie nam, stworzyć szczęśliwą rodzinę. Mamy dwóch dorosłych już synów. W zasadzie to mąż poświęcił swoją karierę zawodową dla mnie, kiedy należało zdecydować o wyjeździe na mój kilkuletni staż podoktorski za ocean. Koszty tej decyzji ponosi w zasadzie do dziś.

Być może niektóre etapy mojej kariery zawodowej mogłyby nastąpić szybciej, może więcej mogłabym osiągnąć... Ale nie zmieniłabym żadnej ze swoich decyzji życiowych i zawodowych.

Dziękuję za rozmowę.

 

 

 

Prof. dr hab. Maria Jolanta Rędowicz – kierownik Zakładu Biochemii  i  wiceprzewodnicząca Rady Naukowej w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego PAN.

Dr Teresa Brodniewicz – prezes zarządu firmy MTZ Clinical-Research. Od 2013 roku  prezes Stowarzyszenia na Rzecz Dobrej Praktyki Badań Klinicznych w Polsce. 

Źródła

http://www.mtz-clinical.pl/pl/node/50

KOMENTARZE
Newsletter