Pierwsze tchnienie sztucznego życia.
Co to jest Zycie? To pytanie zadawane od wieków otrzymało zupełnie nową odpowiedź. Przynajmniej Craig Venter jest o tym całkowicie przekonany. Ten 65-letni biochemik, jest tak bliski stworzenia sztucznego życia jak nigdy dotąd.
Początkowo zamierzeniem naukowca było złożyć genom z gotowych części (na wzór Mycoplasma genitalium). Taki sztuczny chromosom powstał w 2008 roku. Rok wcześniej Venter z powodzeniem przeszczepił DNA jednej bakterii do komórki drugiej. Teraz udało mu się te dwa kroki połączyć. Całkowicie sztuczny genom wszczepiono komórce, a ta zaczęła fukcjonować.
Już dziś zespół Ventera ma wiele pomysłów na wykorzystanie tego odkrycia. Chcą zaprojektować sztuczne genomy, które nadawałyby bakteriom zdolność do wykonywania konkretnych zadań, np. wytarzania leków czy dodatków do żywności. Dzięki sztucznym komórkom będą oni również w stanie skrócić czas produkcji szczepionek. Być może zostanie to wykorzystane przez gigant farmaceutyczny Novartis, z którym Venter współpracuje. Marzy im się także hodowla alg zdolnych do wychwytywania dwutlenku węgla i węglowodorów, co znalazło by zastosowanie w przemyśle naftowym. Taki projekt sponsorowany byłby przez ExxonMobil.
Technicznie, jest to więc ogromne osiągnięcie, ale by wykorzystać je w praktyce, potrzeba kolejnych lat badań. Craig Venter pozostaje optymistą. Są przecież takie dziedziny nauki, których żadni naukowcy dotąd nie odkryli.
red. Blanka Majda
KOMENTARZE