Nowoczesna technologia opiera się powlekaniu tkanin nanocząstkami dwutlenku tytanu, które dają nowatorskiemu materiałowi bardzo wartosciowe cechy. Dyrektor Instytutu Inżynierii Biomedycznej i Pomiarowej na Politechnice Wrocławskiej, prof. Halina Podbielska, poinformowała, że to oddziaływanie światła nadaje nanomateriałom cechy bakteriobójcze. "Gdyby jednak jakaś bakteria nie chciała się odczepić, to pokryty nanocząstkami materiał oczyszczamy w specjalnie przez nas skonstruowanym fotosterylizatorze przy pomocy promieni UV. Oszczędność tego typu działań jest ogromna, bo jednorazowe fartuchy są zużywane w ogromnych ilościach, a nasze tkaniny mogą być używane wielokrotnie"- mówiła Podbielska.
Pani profesor zaznaczyła, że przyszłe wykorzystanie nanocząsteczek nie musi ograniczać się do kitli lekarskich, ale również można je zastosować do pokrywania zasłon i dywanów. Zabiegi tego typu pozwolą zminimalizować przenoszenie chorobotwórczych drobnoustrojów przez personel lub szpitalnych gości. "Nasz wynalazek może być także wykorzystywany np. do pokrycia ręczników w hotelach i na basenach, krzeseł w gabinetach stomatologicznych, pokrowców siedzeń w samolotach"- wyliczała.
Jacek Żeglińskiz University of Limerick podkreślił, że celem starań badaczy jest zastosowanie minnimalnej ilości cząsteczek i przywierdzenie ich jak najsilniej do testowanego materiału. "Chodzi o to, żeby nie odrywały się od tkaniny np. podczas prania w pralce. Wizualnie materiał pokryty nanocząstkami nie różni się od zwykłego, bo są one tak małe, że nieuzbrojone oko ich nie zauważy" - mówił Żegliński.
Opracowanie tekstyliów posiadających antybakteryjne właściwości zrealizowano w ramach konsorcjum BioElectricSurface, a funduszy udzieliła Komisja Europejska.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Oprac. Angelika Kozłowska
KOMENTARZE