Obecnie nie ma skutecznej szczepionki przeciwko zarodźcom malarii, jest to spowodowane ogromną zmiennością białek występujących na powierzchni zarodźca.
Jednak grupa badaczy z Hamburga na których czele stoi Dr Tim Gilberger z hamburskiego Instytutu Bernhard Nocht Medycyny Tropikalnej wraz z naukowcami z Burnet Institute w Melbourne odkryli, że inwazja pasożyta we krwi zależy od aktywacji białka AMA1 (apical membrane antigen 1), produkowanego przez merozoity, poprzez kinazę białkową A (PKA).
To odkrycie spowodowało iż naukowcy z Hamburga oraz Melbourne rozpoczęli poszukiwanie nowych leków i szczepionek, które mogą zablokować fosforylację białka AMA1, a tym samym rozwój malarii u ludzi.
red. Konrad Kuszak
KOMENTARZE