Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Nowy sposób na walkę z biegunką szpitalną- wykorzystanie bakterii jelitowych.
15.11.2012

Statystyki prowadzone w szpitalach na całym świecie wykazały, że średnio 4 do 23 osób na 100 zostaje zarażone bakterią Clostridium difficile w przeciągu trzech dni od przyjęcia na oddział szpitalny. Czy istnienie sposób na walkę z biegunką szpitalną?

Clostridium difficile to gatunek bakterii gram dodatnich, mających zdolność do wytwarzania przetrwalników oraz będących najczęstszą przyczyną występowania biegunki szpitalnej. Stosowanie antybiotyków, wyniszczających naturalną florę bakteryjną jelita toruje drogę do namnażania się Clostridium difficile. Wydaje się jednak, że naukowcy znaleźli sposób na walkę z tą groźną bakterią. Wskazali oni dokładną mieszankę bakterii potrzebnych do leczenia myszy z przewlekłym zakażeniem powodującym wzdęcia, gorączkę, ból i biegunkę także u ludzi.

Clostridium difficilejest zagrożeniem w szpitalach i domach opieki, powodując prawie 336 000 infekcji oraz 14 000 zgonów rocznie w Stanach Zjednoczonych. Szacuje się, że rocznie w Polskich szpitalach zakażeniu ulega do 26% osób hospitalizowanych oraz 5-7% pacjentów przebywających w placówkach opieki długoterminowej. Dodatkowo zachorowania spowodowane przez Clostridium difficile w ostatnim dziesięcioleciu przybrały postać epidemii w 75 szpitalach w Wielkiej Brytanii, 16 w Holandii, 13 w Belgii oraz kilku szpitalach we Francji. U 25% zakażonych obserwuje się jednak nawroty choroby, ponieważ komórki bakteryjne wytwarzają przetrwalniki, których mycie i dezynfekcja rąk nie zabija. Ryzyko zachorowań zwiększa się w raz z brakiem izolacji chorych, niskim standardem opieki medycznej oraz niedostateczną kontrolą zachorowań.

Zdesperowani lekarze postanowili wykorzystać kontrowersyjną technikę leczenia chorych. Leczenie to polega na wprowadzeniu do jelita grubego pacjenta, rozdrobnionego i przefiltrowanego materiału zawierającego bakterie od zdrowego człowieka. Ten sposób leczenia doczekał się wielu nieprzychylnych komentarzy ze względu na możliwość wprowadzenie do organizmu pacjenta niepożądanych patogenów.

Poszukując alternatywnych sposobów leczenia, mikrobiologTrevor Lawley z Wellcome Trust Sanger Institute w Hinxton, Wielkiej Brytanii, wraz z kolegami zbadał Clostridium powodujące infekcję u myszy. Lawley i jego współpracownicy wyizolowali z odchodów myszy 18 rodzajów bakterii. Następnie wprowadzali oni różne kombinacje mikroorganizmów flory bakteryjnej do przewodu pokarmowego zwierząt chorych. Badania wykazały, że tylko połączenie sześciu specyficznych bakterii pomaga w walce z Clostridium difficile.

BrendanWren, mikrobiolog z London School of Hygiene & Tropical Medicine, który nie był zaangażowany w badania myszy uważa, że to przełomowe odkrycie. Teraz pracuje z Lawley’em nad odnalezieniem takiej mieszanki bakterii, która pomogłaby w leczeniu ludzi. Jeżeli im się uda, być może kiedyś będzie można zapobiegać nawrotom C. difficile i uniknąć konieczności stosowania antybiotyków, które niejednokrotnie pogarszają stan pacjenta.

 

Marta Kikowska

 

Źródła:

http://news.sciencemag.org/

http://www.nhs.uk

http://www.pzh.gov.pl

KOMENTARZE
Newsletter