Biogenet to przedsiębiorstwo oferujące kompleksowe wyposażenie laboratoriów. Oprócz dystrybucji aparatury laboratoryjnej firma wykorzystując swoje doświadczenie i opracowane przez siebie rozwiązania technologiczne niedawno rozpoczęła produkcję innowacyjnych urządzeń.

Biogenet na polskim rynku aparatury laboratoryjnej istnieje od 18 lat. Podczas targów EuroLab zapytaliśmy właściciela Biogenetu – pana Grzegorza Chorzewskiego o to jak zmieniła się firma przez ten czas. - Nasza firma bardzo się rozwinęła. Na początku zaczynaliśmy jako dwuosobowe przedsiębiorstwo serwisowe. Obecnie po prawie 20 latach działalności mamy swoją siedzibę, swoje magazyny oraz swoją produkcję. Zatrudniamy 8 osób, które cały czas pozyskują nowych kontrahentów na teranie całego kraju. Mamy też stałych kontrahentów i bardzo silne więzi z tymi klientami, którzy przed prawie 20 laty kupili od nas nasze pierwsze produkty. Teraz bardzo często do nas powracają.- powiedział nam Grzegorz Chorzewski

W tej chwili firma oprócz sprzętu pochodzącego od zewnętrznych producentów posiada w swoim portfolio również autorskie urządzenia, lub aparaturę udoskonaloną według pomysłów specjalistów pracujących w Biogenet. - Rzeczywiście to produkty stricte powiązane z urządzeniami, które sprzedajemy. Są tu pewne modyfikacje, lub usprawnienia tych urządzeń, które zwiększają ich użyteczność. Załóżmy, sprzedajemy zamrażarki, to wówczas w tych zamrażarkach montujemy własnej konstrukcji systemy zabezpieczeń, montujemy własne systemy rejestracji temperatury itp.

Debiutujący podczas targów EuroLab „Fitotron”  to urządzenie do hodowli roślin i nie tylko. Jak powiedział nam Grzegorz Chorzewski, można w nim hodować również owady, czy rośliny wodne. Jest to najnowocześniejsze tego typu urządzenie na świecie.

fot 1. Stoisko firmy Biogenet podczas targów EuroLab. Po lewej stronie stoi Fitotron.

- Innowacyjnością Fitotronu jest energooszczędne oświetlenie LED-owe, zapewniające wzrost roślin o danej charakterystyce. Fitotron można stosować do roślin posiadających zapotrzebowanie na różne rodzaje oświetlenia. Wystarczy jedynie ustawić odpowiednie widmo światła. Na przykład, aby hodować rośliny wodne trzeba zmienić barwę światła na bardziej niebieską.  Jest to elastyczne rozwiązanie i co ważne wcześniej na świecie nie było takiej możliwości. W podobnych urządzeniach stosuje się powszechnie świetlówki, które albo świecą, albo nie świecą. Poza tym żywotność świetlówek jest bardzo krótka i nie można regulować ich widma. Tu jest to kwestia guzika na panelu operatorskim. – tłumaczył nam właściciel Biogenetu.

W hodowli roślin, jednym z głównych parametrów jest ilość promieniowania fotosyntetycznie czynnego, które dociera do roślin. Rośliny otrzymując to promieniowanie rozwijają się (rosną, kwitną). Dotychczasowe rozwiązania pozwalały na osiąganie 200 mikromoli/m2/s.  Fitotron pozwala osiągnąć 1000, czyli aż 5 razy więcej przy 5-krotnie zmniejszonym zużyciu energii.

Fitotron posiada możliwość zaprogramowania cyklu dobowego oświetlenia, a użytkownik może regulować długość doby. Można symulować również świt i zmierzch. W urządzeniu jest obieg powietrza, a także możliwość regulacji wilgotności i jasności. W wersjach odpowiednio wyposażonych można też regulować widmo i zmieniać proporcję światła czerwonego, czy niebieskiego. W Fitotronie znajduje się również dioda UV. - W planie jest opracowanie systemu, w którym np. w trakcie zmiany podczas świtu możliwa była by zmiana barwy, tak jak występuje to w naturze. Najpierw mamy więcej czerwonego, a później przechodzi do białego. -  powiedział nam Grzegorz Chorzewski.

W firmie Biogenet Fitotron składany jest w całość. Poszczególne części, np. panele świetlne czy odpowiednio gięte blachy dostarczają polscy podwykonawcy. Jednak cały projekt technologiczny powstał w przedsiębiorstwie z Józefowa.

Urządzenie przedstawione podczas targów EuroLab było wersją demonstracyjną. - Fitotron podoba się zwiedzającym. Jeśli chodzi o design to jeszcze jest kilka rzeczy do dopracowania, ale to się z czasem zmieni. Chodziło nam przede wszystkim o funkcjonalność. Klienci, którzy przychodzą zazwyczaj mówią, że prezentowany sprzęt spełniał by ich oczekiwania i chętnie widzieli by taki w swoim laboratorium. To jest bardzo fajna reakcja, szczególnie, że każdy może sobie zobaczyć jak to działa. – mówił nam Grzegorz Chorzewski.

Do tej pory głównym obszarem działalności spółki Biogenet była Polska. Jednak firma w najbliższym czasie planuje rozszerzyć swoją działalność i rozpocząć eksport urządzeń i aparatury laboratoryjnej na rynki zagraniczne. - Chcemy rozpocząć eksport na wszystkie możliwe rynki. Mamy rozbudowane kontakty międzynarodowe. Także jest to tylko kwestia dobrego sprawdzonego produktu, który można eksportować. – tłumaczył Grzegorz Chorzewski

Grzegorz Chorzewski w planach ma także patentowanie rozwiązań powstałych w firmie Biogenet. - Patentowanie niesie ze sobą dużo dodatkowej biurokracji, ale myślę o tym bardzo poważnie. I tak z doświadczenia wiem, że prędzej czy później ktoś nasze rozwiązanie skopiuje. Jednak nasze urządzenia to nie jest sprzęt, który produkuje się na masową skalę, a skopiowanie tego sprzętu np. w Chinach miało by sens tylko przy masowej skali produkcji. Tam produkuje się w tysiącach lub nawet setkach tysięcy egzemplarzy więc mam nadzieję, że tak szybko tego nie skopiują.

Grupa Bio-Tech Media życzy powodzenia i trzyma kciuki za dalsze sukcesy firmy.

red. Tomasz Sznerch