Spółka Wrocławskie Centrum Badan EIT+ (udziałowcy: Miasto Wrocław - większościowy, samorząd Dolnego Śląska, 5 największych uczelni Wrocławia) działa od stycznia 2008, minione miesiące to budowa zespołu, przygotowanie pierwszych projektów oraz nawiązywanie kontaktów z partnerami z nauki i przemysłu z Polski i z zagranicy. Braliśmy czynny udział w trzech międzynarodowych targach innowacyjnych (Łódź, Frankfurt, St. Gallen), w wielu konferencjach naukowych i o tematyce innowacyjnej. Przygotowujemy się do udziału w dwóch kolejnych targach w najbliższym miesiącu - dowiedział się portal www.biotechnologia.pl od profesora Mirosława Millera, Prezesa EIT+ - Przygotowujemy inwestycje Kampus Pracze. I etap, rekonstrukcja jednego z 9 budynków jest już przygotowany, inwestycja rozpocznie się jeszcze w tym roku. Finansowanie I etapu realizowane jest ze środków Miasta Wrocław, głównego udziałowca EIT+. Projekt Centrum Badań jest w fazie realizacji studium wykonalności i projektu funkcjonalnego. Będą one gotowe do końca roku, wniosek składamy w styczniu, negocjacje z Ministerstwem i Komisją Europejską oraz projekt architektoniczny i techniczny będą przygotowywane w 2009 roku. Rozpoczęcie inwestycji przewidujemy w I kw. 2010. W ramach inwestycji na Kampusie Pracze rewitalizowane będą trzy kolejne budynki i budowany będzie jeden nowy obiekt. Na zagospodarowanie pozostałych obiektów szukamy inwestorów prywatnych z sektora B+R z Polski i z zagranicy. Prowadzimy obecnie intensywne rozmowy z potencjalnymi partnerami.
Oczywiście tak wielkie przedsięwzięcie pociąga za sobą olbrzymie koszty: Na razie żyjemy z dwóch projektów kluczowych, badawczych (do 2014 roku mamy zakontraktowanych ok. 200 mln zł) oraz inwestycyjnych (Kampus Pracze - ponad 500 mln zł). Uruchamiany obecnie trzeci program „Alternatywne źródła energii” to głownie środki prywatnych inwestorów, liczymy na ok. 200 mln zł w najbliższych 3-5 latach. EIT+ będzie w tym przedsięwzięciu (spółka technologiczna) mniejszościowym udziałowcem - partnerem badawczym. Miejmy nadzieje, ze kryzys ekonomiczny nie zniweczy naszych starań o uruchomienie tego programu. Największą pomoc odczuwamy ze strony władz rządowych, zwłaszcza MNiSzW (pomoc w staraniach o EIT, projekty kluczowe w ramach PO IG, duża życzliwość) oraz od lokalnych władz Miasta Wrocław, Samorządu Wojewódzkiego i wrocławskich uczelni. Idea centrum badawczego na Kampusie Pracze nie powstałaby bez pomocy władz lokalnych. Na szczególne podziękowanie zasługują Władze Miasta, które wspierają nas politycznie, finansowo, a przede wszystkim zadeklarowały przekazanie na naszą działalność terenu Kampusu Pracze (27 ha, 13 km od centrum miasta). Mamy wielką pomoc też z zagranicy: polskie ambasady, które wspomagają nas w nawiązywaniu kontaktów, zapraszają do udziału w targach, konferencjach i innych imprezach. Są już namacalne efekty tej współpracy w Szwajcarii, Niemczech i Szwecji. Mamy wreszcie rozmaitych przyjaciół wśród organizacji pracujących w obszarze B+R i innowacji, np. Fundacja Nanonet.pl czy łódzki Bio-Tech Consulting Sp. z o.o.- twierdzi prof. Miller.
W EIT+ życia nabrały nie tylko pomysły związane z budową i modernizacją stojących już budynków na Kampusie Pracze. Jak dowiedział się Serwis Biotechnologiczny, działają juz środowiskowe zespoły "Nanomaterialy i materiały zaawansowane" oraz "Biotechnologie i zaawansowane technologie medyczne". Pracujemy nad programem "Alternatywne źródła energii", w tym przed wszystkim „Czysta energia z węgla brunatnego”. Otwarcie programu odbędzie się już 20.10.br. Czwartym zespołem będzie zespół technologii ICT, tu pracujemy jeszcze nad programem - powiedział serwisowi prezes EIT+.
Centrum ma być miejscem spełnienia dla młodych naukowców, którzy chcą realizować ambitne projekty aplikacyjne. Na jakich zasadach? Jesteśmy elastyczni: naukowcy, doktoranci i studenci będą zatrudniani tylko do realizacji projektu, a wiec na czas zamknięty. Może to być umowa o pracę (na cały lub część etatu) lub umowa o dzieło. Stawki negocjujemy indywidualnie w ramach dość szerokich "widełek". Chcemy umożliwić realizatorom projektów pogodzenie pracy w EIT+ z obowiązkami na uczelniach. Duża część badań realizowana zresztą będzie w uczelnianych laboratoriach, a EIT+ płacić będzie uczelniom za usługi badawcze, będzie to rodzaj podzleceń w ramach dużego projektu - dowiedział się portal www.biotechnologia.pl Ale to, co wydaje się ciekawe, władze EIT+ planują zapraszać naukowców z innych ośrodków Polski oraz gości z zagranicy, w tym naukową polonię, czyli naukowców, którzy wyemigrowali w ostatnich latach do dobrych ośrodków naukowych za granicą. Zdajemy sobie sprawę z tego, ze tworzymy dopiero rynek badań i usług badawczych, nie wszystko mamy jeszcze szczegółowo zaplanowane. To wymaga nieco czasu - podsumowuje profesor Mirosław Miller.
KOMENTARZE