Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Marzenie o świecących drzewach
12.06.2013

Idąc za hasłem „oświetlenie naturalne” grupa amerykańskich biotechnologów – hobbystów postanowiła wyhodować świecące w nocy rośliny. Wierzą, że drzewa mogą zastąpić uliczne latarnie, a kwiaty mogą służyć, jako oświetlenie domowe. Cel amerykańskich badaczy wzbudził zainteresowanie świata naukowego oraz polityków regulujących obrotem roślinami genetycznie modyfikowanymi. Projekt zasłynął także dzięki niecodziennemu finansowaniu – pieniądze zebrano przez stronę internetową Kickstarter.com.

Sama idea świecących roślin nie jest nowa, już w 1987 r. badaczom udało się stworzyć świecący tytoń, poprzez dodanie genów kodujących lucyferazę. W 2010 roku naukowcy poinformowali, że udało im się wyhodować roślinę wytwarzającą jednocześnie lucyferazę i lucyferynę, czyli substancję zdolną do samoczynnej, nieprzerwanej bioluminescencji. Jej twórca, Alexander Krichevsky, jest obecnie szefem firmy BioGlow, która hoduje świecące rośliny do celów ozdobnych. Rośliny, jakie teraz proponują naukowcy będą ulepszoną wersją tytoniu, mogącą świecić kilkakrotnie intensywniej i dłużej. Pierwsza generacja bioluminescencyjnych roślin nie będzie na tyle wydajna by całkowicie oświetlić pomieszczenie, dopiero następne wersje będą w stanie to zrobić – mówią naukowcy. Ich obliczenia pokazują, że duże drzewo może zastąpić uliczną latarnię.

 

Finansowanie projektu jest równie niezwykłe, co pomysł. Nie sponsoruje go państwo ani żadna duża korporacja, naukowcy sami musieli się postarać o zgromadzenie funduszy. Projekt zebrał 450 tysięcy dolarów w zaledwie w trzy tygodnie za pośrednictwem strony Kickstarter.com, poparło go ponad 8000 osób. Autorzy projektu zapewniają liczne bonusy oraz gadżety dla wspierających projekt. Ludzie, którzy wpłacili 25$ otrzymają koszulki z roślinnym logo, wpłacając 40$ można otrzymać własny pakiet genetycznie modyfikowanych nasion, a ci, którzy przekazali kwotę 10000$ będą mogli zakodować krótką wiadomość w roślinnym DNA. Jest to pierwszy, komercyjny projekt biotechnologiczny, finansowany społecznie.

 

Pomysł jest dziełem przedsiębiorcy technologicznego Antonego Evansa oraz biochemika Omri Amirav-Drory. Biolog molekularny Kayle Tylor jest odpowiedzialna za umieszczanie syntetycznych sekwencji wewnątrz roślinnego DNA, całość odbywa się w BioCurious, jednym z wielu laboratoriów Krzemowej Doliny. Pierwszym krokiem, jaki realizują badacze jest modyfikacja genetyczna Arabidopsis thaliana. Jest to eksperyment testowy pozwalający na dopracowanie technologii, następnym celem będzie modyfikacja genetyczna róż.

 

Projekt wzbudził szeroki sprzeciw takich organizacji jak Friends of the Earth oraz ETC Group. Napisały one list do Departamentu Rolnictwa USA regulującego obrót GMO, z prośbą o reakcję w tej sprawie. Obydwie grupy twierdzą, że istnieje obawa rozprzestrzenienia się genetycznie modyfikowanych nasion po całym globie. Na szczęście istnieje furtka prawna, która może uratować projekt Antonego Evansa przed zamknięciem. Amerykańskie prawo zabrania genetycznej modyfikacji gatunków roślin uznawanych za chwasty. Jeżeli jakaś roślina nie zostanie uznana za szkodnika, nie można zakazać jej wypuszczenia na rynek (dalsze losy rośliny GMO reguluje już inna ustawa). BioGlow, konkurencyjna firma wytwarzająca świecące rośliny, dostała już pismo zezwalające na prowadzenie działalności, Antony Evans i jego współpracownicy liczą na to samo.

 

Projekt świecących drzew wywołał burzę i zainteresował swoim istnieniem wiele grup społecznych. Ufundowany przez obywateli i tworzony przez grupę biologów-hobbystów, napotyka na problemy szczebla państwowego i krytykę przeciwników GMO. Bez względu, jak zakończy się projekt Antonego Evansa, „świecące drzewa” dają nam wgląd w przyszłość biotechnologii – dziedziny zmieniającej życie codzienne, tworzonej przez pasjonatów.

 

źródło: Kikstarter.com

 

Łukasz Kałużny

 


Przeczytaj również:

GMO jako przedmiot oceny moralnej- zapowiedź interesującej konferencji

"Strach się bać – czyli jeszcze raz o GMO" - rozmawiamy z dr. hab. Marcinem Filipeckim


 

Źródła:

http://www.nytimes.com/2013/05/08/business/energy-environment/a-dream-of-glowing-trees-is-assailed-for-gene-tinkering.html?pagewanted=all&_r=0

KOMENTARZE
Newsletter